farolwebad1

A+ A A-

Rodowe klejnoty lepiej zostawiać w domu

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Susan Miadovnik podczas lunchu w restauracji Reds w centrum handlowym Square One w Mississaudze padła ofiarą kieszonkowców. Złodziej wyciągnęli portfel z torebki, którą kobieta postawiła na podłodze obok krzesła. Kieszonkowcy myśleli, że kradną wyłącznie pieniądze i karty kredytowe, tymczasem w ich ręce wpadł klejnot rodowy - pierścionek z szafirem i czterema diamentami, który był jedyną pamiątką po matce Susan. Miadovnik była w restauracji ze swoją córką Lisą, która zaręczyła się dwa tygodnie wcześniej. Pierścionek zaręczynowy, który otrzymała od narzeczonego był pamiątką przekazywaną w jego rodzinie, a Lisa chciała do niego dołączyć jeden z diamentów pochodzących z pierścionka jej babci.

Lisa mówi, że pierścionek z szafirem był do tej pory zawsze przechowywany w domu. 19 sierpnia kobiety zabrały go ze sobą, idąc do jubilera na Square One. Myślały, że w zapinanej na suwak kieszonce portfela będzie bezpieczny.

Po 15 minutach od kradzieży Susan zorientowała się, że jej portfel zginął i natychmiast zastrzegła karty kredytowe. Niedługo później złodzieje próbowali użyć ich do zakupów w pobliskich LCBO i Whole Foods. Kobiety pogodziły się już ze stratą gotówki, która była w portfelu. Lisa ma jeszcze nadzieję na odnalezienie pierścionka, ale Susan jest realistką i z bólem przyznaje, że szanse na odnalezienie pierścionka są niewielkie.

Policja poszukuje dwóch podejrzanych.


Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!

Zaloguj się by skomentować
Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.