Po ostatniej mowie od tronu aktywiści, politycy i środowiska prawnicze obawiają się rządowych planów względem policji. Wątpliwości budzi przede wszystkim zdanie o przywróceniu szacunku do funkcjonariuszy policji i zniesieniu ograniczeń, które powodują, że na policjantów patrzy się podejrzliwie i z pogardą. Jednocześnie rząd zdecydował o wstrzymaniu reorganizacji policyjnej jednostki do śledztw specjalnych (Special Investigations Unit, SIU), która wkracza gdy, zachodzą wątpliwości co do przestrzegania procedur, policjant zostaje ranny lub ginie.
Szefowa NDP, Andrea Horwath, stwierdziła, że młodzi ciemnoskórzy mężczyźni ze Scarborough raczej nie będą dobrze traktowani przez obecny rząd. Przez lata w policji było widać postępy w zakresie nadzoru nad działaniami służb porządkowych, teraz wszystko zostanie zaprzepaszczone. Policja współpracuje z lokalnymi społecznościami, ale jak słyszymy według premiera powinno być inaczej, powiedziała Horwath.
Po latach konsultacji poprzedni rząd prowicji wprowadził ustawę o nadzorze nad pracą policji, na mocy której miał być powołany inspektor generalny uprawniony do audytowania służb. Skargi składane na organy nadzoru policyjnego miał rozpatrywać ontaryjski rzecznik praw obywatelskich. Policjantom za brak współpracy z organami śledczymi groziłyby kary pozbawienia wolności i kary pieniężne do 50 000 dol. Teraz wykonywanie przepisów ustawy zostaje wstrzymane.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!