Premier Trudeau wybrał się do Calgary na Stampede i na początku odwiedził swojego posła Kenta Hehra, który zorganizował śniadanie z naleśnikami. Przyszły na nie tłumy mieszkańców miasta. Hehr na początku roku utracił stanowisko ministerialne po tym, jak zaczęto mówić o jego nieprzystojnym zachowaniu wobec kobiet. Przy okazji wypomniano premierowi, że 18 lat temu podejrzewano go o obmacywanie reporterki podczas festiwalu w Kolumbii Brytyjskiej. Nastrój zaraz się poprawił, gdy premier wspomniał o rurociągu Trans Mountain. Potem Trudeau oświadczył, że dobrze pamięta tamten dzień, ale nie przypomina sobie, by podczas wydarzenia z 2000 roku dochodziło do jakichkolwiek „negatywnych interakcji”.
Hehr powiedział, że premier właściwie odniósł się do sprawy i zgadza się z Trudeau, że podejrzenia o niewłaściwe zachowanie należy traktować indywidualnie, a nie wszystko mierzyć tą samą miarą. Dodał, że jest oddany partii liberalnej, będzie ubiegał się o reelekcję, by służyć zarówno krajowi, jak i swojemu miastu.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!