Greyhound Canada przestanie obsługiwać trasy do zachodniej Kanady. Zawiesi przewóz pasażerów i towarów w Albercie, Saskatchewan i Manitobie. W Kolumbii Brytyjskiej pozostanie tylko jedna trasa autobusowa z Vancouveru do Seattle, którą będzie obsługiwał amerykański przewoźnik. Zmiany wejdą w życie w październiku. Od tego miesiąca Greyhoundem będzie można się wybrać tylko do Ontario i Quebeku, chociaż też nie wszędzie.
Autobusy z chartem przestaną kursować między Winnipegiem a Sudbury.
Wicedyrektor Greyhound Canada Stuart Kendrick powiedział, że współczuje małym miasteczkom, które utracą połączenia, ale niestety świadczenie usług przewozowych w zachodniej części kraju przestało być opłacalne. Od 2010 roku liczba pasażerów zmniejszyła się o 41 proc. Przyczyniły się do tego rozwój subsydiowanej konkurencji, tanie połączenia lotnicze i wzrost liczby osób, które korzystają z samochodów. W zachodnich prowincjach firma odnotowuje deficyt operacyjny od 2004 roku.
Pracę straci 415 osób, a brak autobusu odczują 2 miliony Kanadyjczyków.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!