Kanadyjski szef obrony gen. Jonathan Vance mówi, że misja pokojowa w Mali nie będzie ani typowa, ani łatwa. Sytuacja w tym kraju jest szczególnie zagmatwana i niestabilna. Vance wraz z grupą wyższych dowódców poleciał do Gao przed żołnierzami, żeby zobaczyć, w jakich warunkach będzie przebiegać misja, a także by porozmawiać z innymi obecnymi tam wojskami. Pierwszy kanadyjski samolot wylądował na dopiero budowanym pasie startowym, przy terminalu zniszczonym podczas ataków rakietowych.
250 kanadyjskich żołnierzy ma polecieć do Mali 2 sierpnia. Misja potrwa rok. Wraz z żołnierzami zostaną dostarczone dwa śmigłowce Chinook i cztery uzbrojone śmigłowce Griffon. ONZ skrytykowała kanadę w kwietniu, że angażuje się za słabo. Gen. Vance powtarza, że w Mali są jeszcze inne kraje i przede wszystkim pojawiały się pytania o śmigłowce. Vance uważa, że misja na stan obecny jest kompletna.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!