Parti Quebecois chce, by jedna czwarta nowych imigrantów przybywających do Quebeku osiedlała się poza Montrealem. Lider PQ, Jean-Francois Lisee, przypomniał, że obecnie w Montrealu pozostaje 90 proc. nowo przybyłych. Obiecał, że jeśli jego partia po październikowych wyborach prowincyjnych dojdzie do władzy, odwróci ten trend. W Quebeku selekcja imigrantów odbywa się na podstawie systemu punktowego. PQ chce przyznawać więcej punktów osobom, które kwalifikują się do pracy poza Montrealem. W dalszym ciągu będzie też punktowana chęć osiedlenia się w odległych regionach prowincji. Imigracja i integracja imigrantów wysuwają się na pierwszy plan w kampanii wyborczej. Zarówno PQ jak i Coalition Avenir Quebec twierdzą, że polityka liberałów doprowadziła do wzrostu bezrobocia wśród imigrantów, którzy do tego nie potrafią i nie chcą uczyć się francuskiego.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!