Stany Zjednoczone dodały Kanadę do listy krajów, które należy szczególnie mieć na oku ze względu na uchybienia w zakresie ochrony własności intelektualnej. Biuro reprezentanta USA ds. handlu przesunęło Kanadę z listy krajów objętych „zwykłym” nadzorem do grona tych, w przypadku których nadzór jest sprawą priorytetową. W ten sposób znaleźliśmy się w gronie 12 państw razem z Chinami, Indiami i Rosją.
O jakie uchybienia chodzi? O słabe kontrole na granicach i praktyki w przemyśle farmaceutycznym. Jeśli chodzi o sytuację na granicach, to kanadyjscy funkcjonariusze służb celnych powinni bardziej przykładać się do kontroli i zabezpieczania towarów podrobionych i pirackich. W sektorze farmaceutycznym uchybienia stwierdzono m.in. w ochronie danych mówiących o kraju pochodzenia.
Pod koniec zeszłego tygodnia federalny minister ds. rozwoju gospodarczego Navdeep Bains ogłosił strategię ochrony własności intelektualnej. Na jej realizację w ostatnim budżecie Ottawa przewidziała 85 milionów dolarów na 5 lat.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!