W środę z powodu nieokreślonej „choroby” w rezerwacie Indian Stoney w okolicach Calgary zmarło jedno dziecko, a 14 osób z tej samej rodziny trafiło do szpitala. RCMP wszczęło śledztwo. Policja i ratownicy medyczni zostali wezwani do rezerwatu tuż przed południem. Na Spring Road przyjechało sześć ambulansów. Zgłoszenie dotyczyło stanu zdrowia dwojga dzieci. Na miejscu okazało się, że jedno z nich nie żyje, a stan drugiego jest ciężki.
Alberta Health Services podało na twitterze, że hospitalizacji wymagało dziesięcioro dzieci i czworo dorosłych. Dzieci to rodzeństwo w wieku od około 4 miesięcy do 21 lat. Pacjenci mieli objawy podobne do grypy. Na razie służby podają tylko ogólnie, że chodzi o chorobę. Podkreślają, że stan zdrowia hospitalizowanych nie był związany z przemocą czy innym urazem.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!