Logo
Wydrukuj tę stronę

RAZWIEDUPR próbuje po dobremu

Oceń ten artykuł
(5 głosów)

michalkiewiczKiedy 22 czerwca 1941 roku Niemcy uderzyły na Związek Sowiecki, Ojciec Narodów, Chorąży Pokoju był tym tak zaskoczony i skonfundowany, że zaniemówił aż na całe dwa tygodnie i dopiero 3 lipca przemówił, rozpoczynając w te słowa: "Bracia i siostry!". Najwyraźniej ludojad przypomniał sobie czas spędzony w seminarium duchownym w Tyflisie, no i oczywiście – chrześcijańską retorykę. 

Tak samo zachowała się pani premierzyca, pobożnie pielgrzymując ad limina papieża Franciszka w nadziei, że ta wizyta przyczyni się do zahamowania ześlizgu Platformy Obywatelskiej po równi pochyłej. Podobnie do Józefa Stalina zachował się też pan prezydent Bronisław Komorowski, którego przegrana w wyborach prezydenckich też musiała niemile zaskoczyć, tym bardziej że klakierzy, no i przede wszystkim – RAZWIEDUPR musiał nieustannie zapewniać go o zwycięstwie.


Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!

Artykuły powiązane