TERROR W POLSCE, dzis ON, jutro to czeka ciebie:
sobota, 09 czerwiec 2018 22:08 Opublikowano w Goniec Poleca
W dniu 8 czerwca 2018 03:33 użytkownik Paweł Ziemiński <Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.>; napisał:
Szanowni Państwo,
informuję, że dzisiaj 8.06.2018 r., ok. godz 6:15 zjawili się u mnie, w miejscu zamieszkania w Łodzi, funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Łodzi wręczając mi Postanowienie o zażądaniu wydania rzeczy i przeszukaniu, podpisane przez prokuratora rejonowego Warszawa- Praga Północ, Macieja Młynarczyka, prowadzącego postępowanie o syg. PR 4 Ds.624.2018 o czyny z art. 256 par.1 kk i art.257 i na podstawie art.93 par.3 kpk. art 217 kpk, art.219 par.1 i 2 kpk oraz art.220 par 1 kpk.
Zażądali wydania użytkowanych przeze mnie aparatow telefonicznych, tabletów i komputerów- w celu sporządzenia kopii binarnych lub odczytu danych, niezbędnych( ich zdaniem- PZ) do ustalenia, kto w dniach 24 stycznia 2018r., 2 marca 2018 r. i 1 maja 2018 opublikował w serwisie internetowym pod adresem URL wiernipolsce1.wordpress.com teksty pod tytułem ” Musimy walczyć z syjonizmem, a nie z faszyzmem i nacjonalizmem”, ” Syjonisci strwożeni nacjonalizmem i faszyzmem”, ” Rządzą nami syjonistyczni bandyci bez skrupułów” i ” Minął 1 Maja…”- wraz z towarzyszacymi im grafikami.
Zarekwirowano przy tej okazji także sprzęt elektroniczny należący do mojej córki pomimo, że informowałem o tym, że stanowi jej własność łacznie z danymi. Odmówiłem składania zeznań, czy wyjaśnień do protokołu, gdyź takie prawo mi przysługuje, a szczególnie wobec naruszenia miru domowego, najścia rozbójniczego i przywłaszczenia sobie rzeczy cudzych, nie stanowiących mojej własności, a ponadto faktu, iż w pouczeniu pod Postanowieniem widnieje klauzula o zażaleniu w terminie 7 dni na treść Postanowienia, a zatem i na będące jego skutkim czynności.
W związku z tym, że wszystkie przytoczone w Postanowieniu artykuły na stronie wiernipolsce1.wordpress.com miały podpis ich autora, sugestia, że podstawą zajęcia mienia i przeszukania jest ustalenie kto opublikował materiały mające swego autora, a także wobec konstytucyjnej wolności do głoszenia poglądów – jest kpiną, gdyż taką informację można było zasięgnąć wprost u autora lub administratora serwisu.
Zabór mienia i przeszukiwanie mieszkania prywatnego( zresztą stanowiącego własność mojej córki pod jej nieobecność i bez jej zgody oraz powiadomienia) jest praktyką państwa totalitarnego, bezprawiem i terroryzmem prawniczo- policyjnym wobec działaczy politycznych oraz niezależnych publicystów i dziennikarzy politycznych.
dr Paweł Ziemiński
Administrator portalu
wiernipolsce1.wordpress.com
Prezes stowarzyszenia
Wierni Polsce Suwerennej
Wiceprezes stowarzyszenia
Bastion Dialogu
Przewodniczący partii
Polska Patriotyczna
P.S.
Powyższe informacje proszę publikować na wszystkich administrowanych przez Państwo portalach, serwisach społecznosciowych i materialach prasowych, w kraju i za granicą.
Do odwołania proszę nie kontaktowac się na mój numer prywatny telefonu.
Rosja: skupiamy się na innych formatach niż G-7
sobota, 09 czerwiec 2018 01:17 Opublikowano w Goniec PolecaPrezydent Trump nie zdołał przekonać swoich partnerów z Europy podczas spotkania G7 w Quebecu, aby ponownie rozszerzyć formułę i przyjąć do tego grona Rosję. Przeciwni byli m.in. przedstawiciele Unii Europejskiej Donald Tusk, Niemiec,a także również Francji i Kanady.
Reagując na te doniesienia przebywający z wizytą w Chinach prezydent Rosji Władimir Putin powiedział że Rosja "koncentruje się obecnie na innych formatach niż G7", dając tym samym do zrozumienia że wielobiegunowy świat stał się faktem i hegemonia amerykańska dobiega końca.
Podczas wizyty w Chinach gdzie przyjmowany jest z wielkimi honorami Putin podpisał porozumienie na budowę 4 elektrowni atomowych. Sankcje nałożone przez Unię Europejską i Stany Zjednoczone na Rosję wydają się nie zdawać egzaminu w obliczu coraz silniej zacieśniającej się współpracy chińsko rosyjskiej.
Nie znam jeszcze wyników głosowania w Ontario, ale każdy będzie zły; nawet, jeśli wygra Doug Ford i do wydatków rządowych powróci jakiś rozsądek to i tak sytuacja prowincji od tego się radykalnie nie zmieni, bo na horyzoncie zbierają się czarne chmury. I to nie tylko z powodu amerykańskiego protekcjonizmu, ale przede wszystkim obciążeń wynikających z zadłużenia, wysokich cen energii elektrycznej, i innych rzeczy, które trudno „odkręcić”.
Przed samymi wyborami widać było taktyczne pozycjonowanie wszyscy udziałowcy napominali, że przy ordynacji większościowej musimy zważać na to kto ma szansę wygrać, a nie na to kto jest naszym kandydatem. Tak to już jest, że podział głosów danego środowiska politycznego skutkuje zwycięstwem przeciwników. Byliśmy tego świadkami na szczeblu federalnym, kiedy działały dwie partie, postępowo-konserwatywna i Partia Reform, które za każdym razem w wyborach dzieliły głos prawicy, umożliwiając liberałom trzy kadencje pod rząd.
Niestety rozgardiasz w partii konserwatywnej w Ontario, jaki wywołała polityka Patryka Browna, a następnie jego dymisja I brak jasnej i zdecydowanej i programu następcy, jak również odstrzelenie konserwatystów społecznych; wszystko to dodatkowo pokomplikowało sytuację, uskrzydlając NDP, partię która zazwyczaj nie ma szans na uzyskanie władzy, sterowaną przez związki zawodowe, etatystyczną, jeszcze bardziej politycznie poprawną i skłonną do wydawania pieniędzy niż partia Liberalna. Jeśli ta partia zacznie rządzić prowincją znajdziemy się na równi pochyłej. A jest to możliwe, bo zmienia się demografia elektoratu - proszą rozejrzeć się po Mississaudze.
Po raz kolejny więc przytoczę przykład Argentyny, państwa, w którym syndykalizm i etatyzm wykończyły dobrobyt w ciągu jednego pokolenia. Tak również może być w Ontario, tak również może być w Kanadzie, pomimo tego że jest to wciąż bogaty kraj surowcowy. Rację mogą też mieć niektórzy prognozujący przeniesienie gospodarczego pępka do Alberty, na zachód. Ontario spotkałby wówczas taki los, jak niegdyś Quebec i Montreal; w latach sześćdziesiątych najbardziej rzutką prowincję kraju. Obym się mylił.