Usługi prawne nie są tanie, wie to prawie każdy. Często słyszę od naszych ziomków czy klientów, najczęściej przychodzących z innych firm, że konsultanci imigracyjni czy także adwokaci pobierają wysokie prowizje, "wyrywają dużą kasę" w potocznym słowa brzmieniu, ale jak to wygląda tak naprawdę? Rzeczywiście, nie wszyscy pośrednicy działają z uprawnieniami i etycznie, nie bronię tu wszelkiego rodzaju imigracyjnych oszustów, którzy świadomie krzywdzą imigrantów, jednak zależy mi na wyjaśnieniu wyceny spraw prawnych.
Oczywiście cena powinna być fair dla profesjonalisty i dla klienta, ale warto uświadomić sobie, co się składa na wycenę usługi prawnej.
Każda profesjonalna licencjonowana firma musi najpierw wiele wydać, by należycie obsłużyć klienta. Konsultant czy adwokat musi najpierw opłacić studia, egzaminy, biuro, personel, wymagane obowiązkowo materiały edukacyjne (seminaria), licencje, ubezpieczenie, nie wspominając już o reklamie, Internecie, telefonach, komórkach do użycia biznesowego czy podatkach. Sama licencja i koszt obowiązkowych szkoleń i ubezpieczenia to wydatek kilku tysięcy rocznie.
Ponadto sprawy imigracyjne niekiedy trwają rok, dwa lata lub dłużej. Jeśli rozbijemy cenę na czas pracy prawnego profesjonalisty, okaże się, że stawka nie jest aż tak wysoka. Nie jest też do końca prawda, że obsługa sprawy imigracyjnej to jedynie wypełnienie i złożenie podania. Sporo włożonego czasu, może nawet niedocenianego przez wielu klientów, to czas, jaki profesjonalista prawny przeznacza na prawne analizy, opracowanie strategii, argumentacji, dokumentacji czy chociażby wybór odpowiedniego programu.
Nie należy się zatem dziwić, że adwokaci czy konsultanci nie udzielają informacji i porad przez telefon czy elektronicznie. Niektórzy nawet tekstują obszerne pytania, oczekując porady. Po pierwsze, nie zawsze można ocenić sprawę i ją przeanalizować w krótkiej rozmowie czy e-mailu. Należy przeegzaminować dokumentację itp. Po drugie, każdy chciałby za swoją wiedzę i pracę być wynagrodzony, bo jeśli ktoś z Państwa poszedłby do pracy i nie otrzymał wynagrodzenia, nie będzie zadowolony, prawda? Jednak w przypadku profesjonalistów prawnych, najczęściej opłaty pobierane za konsultacje przeznaczane są na pokrycie kosztów biura, nie jest to nawet zarobek firmy. Mam nadzieję, że to jest teraz dla Państwa zrozumiałe.
Nasze biuro często udziela wstępnych informacji telefonicznie, choć muszę przyznać, że wiele osób docenia czas i wiedzę innych i od razu umawia się na konsultacje. Opłata za wstępną konsultację jest kredytowana, jeśli klient zatrudnia nas do pomocy imigracyjnej, a zatem dla naszych klientów jest ona praktycznie BEZPŁATNA.
Izabela Embalo MA, RCIC
Canadian Immigration Practitioner
Licencjonowany Doradca Prawa Imigracyjnego