20. pielgrzymka Rodziny Radia Maryja z Kanady do amerykańskiej Częstochowy
W dniach 30 czerwca – 2 lipca Rodzina Radia Maryja uczestniczyła w 20. polonijnej pielgrzymce do amerykańskiej Częstochowy w Doylestown w Pensylwanii.
Pielgrzymka przebiegała pod hasłem „Polska miłością wskrzeszona“ – dziękując Panu Bogu za 100. rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę.
Na tę specjalną uroczystość z Polski przybyli abp Wacław Depo z Częstochowy, o. dyrektor Tadeusz Rydzyk, o. Jan Król, byli obecni o. Zbigniew Pieńkos z Chicago i o. Jacek Cydzik z Toronto. Przeor sanktuarium Matki Boskiej Częstochowskiej w amerykańskiej Częstochowie przywitał bardzo serdecznie przybyłych gości. Eucharystia była celebrowana przez 14 kapłanów – pod przewodnictwem abp. Wacława Depo, który wygłosił piękne patriotyczne kazanie. Pielgrzymi z Ameryki i Kanady słuchali w wielkiej zadumie. Przed Mszą św. odbył się uroczysty koncert patriotyczno-religijny w wykonaniu chóru i zespołu muzycznego pod dyrekcją Zbigniewa Blicharza z sanktuarium św. Jana Pawła II w Lombard.
http://www.goniec24.com/nieruchomosci/itemlist/tag/Radio%20Maryja#sigProIde1ead36480
W tym specjalnym dniu została poświęcona pamiątkowa tablica w przedsionku kościoła, dedykowana o. Lucjanowi Królikowskiemu OFM. – obecnemu wśród nas. Ojciec Lucjan, liczący już 99 lat, uratował życie polskim dzieciom, które ucierpiały w czasie II wojny światowej – przeprowadzając 150 dzieci do Kanady.
Wielką radością była obecność Ojca Dyrektora Tadeusza Rydzyka, który serdecznie pozdrowił całą Polonię, dziękując za wszelkie wsparcie, i zapowiedział już nowe dzieło, Muzeum Pamięć i Tożsamość im. św. Jana Pawła II.
Była to wspaniała, podniosła uczta duchowa. Po uroczystości udaliśmy się na obiad do pobliskiej „kafeterii”, gdzie pielgrzymi mogli się spotkać z rodziną i przyjaciółmi.
Następnego dnia w drodze powrotnej nawiedziliśmy piękną gotycką katedrę św. Szczepana w Perth Amboy – gdzie uczestniczyliśmy we Mszy św., którą sprawował nasz opiekun o. Jacek Cydzik.
W czasie „niekrótkiej“ podróży odbyliśmy swoiste rekolekcje. Dziękuję o. Jackowi za prowadzenie modlitw, za przypomnienie nam historii Polski, przepiękne katechezy, za śpiewanie pieśni patriotycznych, filmy, za to że z nami był.
Był również czas na podziwianie ślicznego – górzystego krajobrazu w Pensylwanii. Myślę, że wszyscy pielgrzymi wrócili wzmocnieni duchowo i zadowoleni. Pozdrawiam wszystkich serdecznie i zapraszam już na pielgrzymkę w 2019 r.
Joanna Strzeżek
25 lat posługi kapłańskiej o. Jacka Cydzika
W niedzielę 27 maja 2018 roku redemptorysta o. Jacek Cydzik, od lat opiekun duchowy Rodziny Radia Maryja w Kanadzie obchodził 25-lecie kapłaństwa na uroczystym bankiecie w Centrum Kultury Polskiej im. Jana Pawła II w Mississaudze.
http://www.goniec24.com/nieruchomosci/itemlist/tag/Radio%20Maryja#sigProId7a504e065d
W niedzielę 27 maja miał miejsce jubileusz 25-lecia święceń kapłańskich O. Jacka Cydzika, redemptorysty, duszpasterza Rodziny Radia Maryja w Kanadzie.
Uroczystej mszy św. w parafii św. Maksymiliana Kolbe w Mississauga przewodniczył jubilat a wraz z nim koncelebrowali: O. Alfred Grzępa prowincjał Oblatów, O. Santo Arrigo wikariusz prowincjała Redemptorystów, redemptoryści – O. Jan Król z Radia Maryja z Polski, O. Zbigniew Pieńkos dyrektor Centrali Radia Maryja w Chicago, O. Marian Furca wikariusz parafii Matki Bożej Częstochowskiej w Cicero, oblaci – O. Janusz Błażejak, proboszcz par. św. Maksymiliana Kolbe, O. Grzegorz Nowak, O. Marcin Serwin, O. Paweł Pilarczyk, O. Krzysztof Koślik z Madagaskaru oraz kapłani diecezjalni – ks. Józef Wąsik i ks. Tadeusz Pożuczek.
W wypełnionej po brzegi świątyni dostrzec można było sympatyków Radia Maryja i TV TRWAM z różnych stron Kanady. Z Vancouver przybyła p. Ewa Fedorow, przewodnicząca Koła Przyjaciół Radia Maryja przy par. św. Kazimierza.
Była także liczna grupa z Koła Przyjaciół Radia Maryja przy par. Matki Bożej Częstochowskiej z London. Byli goście z Oshawy, Scarborough, Markham, Brampton, Toronto, Guelph, Oakville, Hamilton. Byli przedstawiciele organizacji polonijnych.
W płomiennym kazaniu O. Jan Król powiedział o znaczeniu posługi kapłańskiej w naszych czasach. Wskazał też na posługę O. Jacka, która w Radiu Maryja polegała między innymi na przeprowadzaniu transmisji pielgrzymek papieskich do różnych krajów świata. Były kwiaty i życzenia. Prezes Family of Radio Maria Canada oraz p. Joanna Szydłowska oprócz kwiatów wręczyły jubilatowi specjalne błogosławieństwo od Papieża Franciszka.
Podczas jubileuszowego bankietu w Polskim Centrum Kultury panowała atmosfera wzruszenia. Na sali pojawiali się kolejni kapłani. Wśród gości bankietu był też porucznik Stefan Podsiadło z małżonką. Przy stołach były rozmowy o Polsce, o Radiu Maryja o tym co nas łączy i jak posługa kapłańska pomaga nam podtrzymać to co ważne i dobre.
Piękny koncert dała Karolina Podolak, zapraszając w pewnym momencie na scenę swoją nauczycielkę, tak zasłużoną dla kształcenia polonijnych talentów Kingę Mitrowską. Jubileusz był wielkim – niezapomnianym świętem. Dziękowaliśmy Bogu za dar kapłaństwa, O. Jacka w dniu jego Srebrnego Jubileuszu za to ze jest z nami tu na ziemi kanadyjskiej. Życząc mu błogosławieństwa Bożego w dalszej posłudze kapłanskiej, pragnę podziękować wszystkim przybyłym gościom.
Zapraszam Państwa na nasze kolejne spotkania:
17 czerwca, piknik Radia Maryja w Parku Paderewskiego.
30-2 lipca na pielgrzymkę do Amerykańskiej Częstochowy
Joanna Strzeżek
***
Andrzej Kumor, Goniec: Ojcze Jacku, przede wszystkim gratulacje i proste pytanie jaka jest historia Ojca powołania?
- o. Jacek Cydzik: Mieszkałem w Gliwicach tam w parafii Podwyższenia Krzyża gdzie posługiwali redemptoryści byłem ministrantem i uczestniczyłem w Oazie i tak to już dalej poszło w naturalny sposób. W pewnym momencie stało się oczywiste że to będą redemptoryści. Nawet nie do końca nie wiedziałem czym tak naprawdę się zajmują; po prostu byłem w tej parafii, raz i drugi pojechałem się na rekolekcje powołaniowe i tak zostało.
- To chyba było coś niesamowicie fascynującego tworzyć Radio Maryja; budować środki przekazu katolickie i polskie. Ksiądz stał się znaną postacią w Telewizji Trwam, prowadził programy. Jak to było?
- Przyjście do radia to był ogromny przeskok z pracy parafialnej, która dawała wiele satysfakcji, przygotowywałem dzieci do Pierwszej Komunii Świętej, miałem 240 dzieci, 9 klas, była to bardzo piękna praca i przeskok do radia, kiedy z różnych spraw lokalnych nagle wchodzi się i rozmawia się z ludźmi, którzy wtedy gdzieś tam byli na pierwszych stronach gazet. Ale mówię o tym nie w takim sensie że mi to imponowało, tylko że od razu człowiek zauważał różnicę rozmiarów tego wszystkiego. Przyzwyczajony byłem do dyskutowania o różnych sprawach parafii, dzielnicy, a tutaj nagle wchodziło się na zupełnie inną skalę.
Wtedy była walka o przygotowanie ustawy, która miała chronić życie ludzkie. Ojciec Dyrektor poprosił mnie żebym zorganizował kilka konferencji z udziałem ludzi z różnych stron świata dotyczących tej tematyki, szacunku dla ludzkiego życia. Pamiętam zaprosiliśmy ojca Richarda Welcha, Gritha Bauera, panią minister zdrowia Nigerii, która była członkiem Papieskiej Rady Życia i wiele innych osób.
Te konferencje robiło się przy dużej współpracy posłów i ludzi z różnych środowisk w różnych miastach. Przyjście do Radia Maryja nagle sprawiło że te kontakty nagle się rozszerzyły. Nagle okazało się, że wokół nas jest bardzo wielu ludzi, którzy mają szlachetne przekonania i jako Polacy i jako katolicy chcą je realizować. Od razu Radio postrzegałem jako taką płaszczyznę łączącą ludzi. Dużo ludzi się jednoczyło i wiele dobra można było zrobić.
Później po roku Ojciec Dyrektor poprosił, żebym spróbował zrobić transmisję bezpośrednio dla radia z pielgrzymki papieskiej z Kuby. Jan Paweł II pojechał na Kubę w styczniu 1998 r. Technika radiowa była wtedy zupełnie inna niż dzisiaj. Wtedy na Kubie po wielu miesiącach załatwiania, a to jeszcze było reżym komunistyczny co dodatkowo wszystko utrudniało - biurokracja - tam po przylocie z trzydziestokilogramową walizką różnego rodzaju sprzętu dostaliśmy cztery gołe kable - łącze do Polski i gdy zaczęliśmy wpinać ten sprzęt okazało się, że zabrakło mi jednego transformatora. Ale zrobiliśmy tę transmisję. Byłem wtedy z ojcem Stanisławem Dębskim, który bardzo dobrze znał hiszpański. Były to niezapomniane chwile, widzieć tam naszego Papieża, tam na Kubie.
Tak to się zaczęło, później zaczęliśmy jeździć za papieżem. Zrozumieliśmy że jest to jedna z najważniejszych części misji Radia Maryja przybliżyć głos Kościoła, głos Papieża ludziom. To wszystko było pomijane, to było reglamentowane, a część była przemilczana. A tu okazywało się, że to są słowa, porządkujące tę rzeczywistość, która coraz bardziej się gmatwała, coraz bardziej była niezrozumiała dla ludzi. Co zresztą do dzisiaj obserwujemy.
Towarzyszyliśmy Ojcu Świętemu w pielgrzymce Jubileuszowej z Aten do Damaszku na Maltę. Na Malcie byliśmy na Placu Spichrzów gdzie była główna Msza Święta i były tylko dwa łącza radiowe: jedno miało Narodowe Radio Maltańskie, a drugie łącze było właśnie dla Radia Maryja.
Byliśmy na Filipinach na Światowym Dniu Rodzin, gdzie Jan Paweł II nie mógł już przyjechać i było łącze satelitarne. Tam było zgromadzonych półtora mln ludzi i tylko dwa łącza radiowe: Radia Veritas z Manili i Radio Maryja z Torunia.
Tak więc to były tego typu wrażenia. Miałem zaszczyt przeprowadzać prawie wszystkie transmisje pielgrzymek papieża Benedykta XVI. Nawet także tutaj gdy już przyjechałem do Kanady, to jeszcze stąd jechaliśmy na Kubę, gdy jechał tam Benedykt XVI. Stąd potem z ojcem Janem jechaliśmy do Seulu, gdzie relacjonowaliśmy wizytę papieża Franciszka czy do Boliwii i Kolumbii.
- A Kanada? Z jakimi oczekiwaniami Ojciec tutaj przyjeżdżał? No bo ta Rodzina Radia Maryja tutaj była dosyć prężna dzięki pani Zawadowskiej.
Tutaj struktura Rodziny Radia Maryja rozwijała się troszkę inaczej niż w Chicago, gdzie była siedziba był jeden z ojców, były siostry loretanki i to jakoś funkcjonowało; tutaj tym od początku zawiadywali ludzie świeccy, którzy stworzyli organizację charytatywną uznawaną przez państwo kanadyjskie pod nazwą Family of Radio Maryja Canada. Bardzo piękną i ważną rolę w tym wszystkim odgrywał i odgrywa do dzisiaj ksiądz Czesław Chmurzyński, którego tutaj przy tej okazji bardzo serdecznie pozdrawiam.
Ale przyszedł taki moment, kiedy w Toruniu Ojciec Dyrektor stwierdził, że tu potrzeba naszego kapłana, kogoś z księży.
Tak się to potoczyło.
- Coś zaskoczyło Ojca tutaj, oprócz pogody?
- No tak, pogoda była zaskoczeniem, ta zima trwająca do maja, ale mam nadzieję, że już się trochę uodporniłem na to, Natomiast były pewne sprawy, które trzeba było troszeczkę wyprostować. To, co było dla mnie bardzo miłą, bardzo wielką niespodzianką to ogromna otwartość, życzliwość duchowieństwa, duszpasterzy polonijnych i nie tylko polonijnych. Od razu ustanowienie współpracy.
- Tutaj Radio Maryja miało dobrą prasę...
- Tak, miało dobrą prasę i miało wiele życzliwości. Nawet jeśli były tam jakieś echa z Polski jakaś tam czarna propaganda przeciwko radiu, to wielu brało ją tutaj przez palce, jakoś ludzie potrafili to odfiltrować bo przyzwyczaili się, że to wszystko są kłamstwa. Zaczęła się tutaj codzienna praca, codzienne sprawy od administracji, po zamierzenia duszpasterskie.
Od początku w rozmowie z lokalnymi księżmi zadeklarowałem, że nie przyjeżdżam po to żeby robić jakąś konkurencję dla duszpasterstwa polskiego, ale żeby je wesprzeć i uzupełniać. I to się udaje, bo w tym naszym kalendarzu imprez wpisujemy się bardzo świadomie w te polonijne wydarzenia, jak wyjazd do Wilna na Niedzielę Miłosierdzia, do Midland, czy też nasze bankiety, one są również w tym naszym całym działaniu.
Od czasu do czasu, także w tym roku udaje mi się przeprowadzić w polonijnych parafiach raz było to w London, raz w Brantford niedzielę z Radiem Maryja, zaproszony przez proboszczów mogłem na każdej Mszy św. mówić kazania, opowiedzieć później o Radiu Maryja, jakie są realia.
- Taki program będzie też w parafii Maksymiliana Kolbego?
- Planujemy to w porozumieniu z ojcem proboszczem Januszem Błażejakiem, chociaż tutaj z uwagi na specyfikę tej parafii; ona jest z jednej strony największa na świecie, a z drugiej strony najbardziej prężna i kalendarz wypełniony jest co najmniej na rok do przodu, ale za dwa tygodnie 10 czerwca jest właśnie tutaj niedziela z Radiem Maryja. Telewizja Trwam na żywo będzie transmitowała tutaj zdarzenia, Mszę świętą, Rozmowy niedokończone... Taką transmisję już mieliśmy chyba trzy lata temu, ale tylko w radiu, telewizja będzie po raz pierwszy.
Także i tutaj w tej parafii Radio Maryja jest też dobrze przyjmowane, zresztą sam mój jubileusz ta Msza święta, to jest praktycznie dzięki ojcu Januszowi Błażejakowi, który mnie tu zaprosił. No i oczywiście dzięki pomocy wielu ludzi świeckich - chciałbym tutaj podziękować także pani Joannie Strzeżek za to dzisiejsze wydarzenie i wiele lat bezinteresownej pracy dla Radia Maryja.
- A jakie plany?
- Mamy siedzibę Radia Maryja, niedawno został zakupiony dom i urządzam tam studio radiowe, żeby mocniej zaistnieć na antenie bezpośrednio z Toronto. Do tej pory jest nasza godzina wieczorna od 8 do 9 tutaj w Toronto. To jest założenie. Może sprowadzenie naszych gości z Polski w związku ze stuleciem niepodległości... Na pewno, za trzy tygodnie 17 czerwca piknik w parku Paderewskiego i na pewno 30 czerwca pielgrzymka do Doylestown na uroczystości Radia Maryja. Później, oczywiście, stały cykl naszych spotkań.
- Na koniec chciałbym zapytać o jakąś chwile zwątpienia czy miał ojciec coś takiego czy też Pan Bóg jednak zawsze mocno trzymał za rękę?
- Ja bym powiedział tak, że Pan Bóg mi daje jakąś taką łaskę, że nie muszę mieć takiego poczucie że on mnie trzyma za rękę. Aczkolwiek były różne chwile. Na początku tutaj w Kanadzie były takie dni, że myślałem, że po prostu wyjdę, wsiądę w subway i pojadę na lotnisko i polecę z powrotem. Ale to już minęło.
- Ojcze Jacku życzę Łaski Bożej, zdrowia i wielu wielu lat posługi ludziom i Bogu. Dziękuję za wszystko co Ojciec tutaj dla naszej społeczności przez te wszystkie lata zrobił.
-Ja dziękuję panu, panie redaktorze, ponieważ Pan również wspiera Radio Maryja w jakiś sposób. Jestem za to bardzo wdzięczny, pozdrawiam także wszystkich czytelników Gońca, widzów Goniec Tv i do zobaczenia na kolejnych naszych spotkaniach.
- Bardzo dziękuję.
Spotkanie Wielkanocne Rodziny Radia Maryja
W niedzielę, 15 kwietnia 2018, odbyło się Spotkanie Wielkanocne Rodziny Radia Maryja w Polskim Centrum Kultury im. Jana Pawla II w Mississaudze połączone z obchodami 100. rocznicy odzyskania niepodległości Polski.
W niedzielę, 15 kwietnia 2018, odbyło się Spotkanie Wielkanocne Rodziny Radia Maryja w Polskim Centrum Kultury im. Jana Pawła II w Mississaudze połączone z obchodami 100. rocznicy odzyskania niepodległości Polski, które zostało poprzedzone uroczystą Mszą Świętą w kościele św. Maksymiliana M. Kolbego, celebrowaną przez ośmiu kapłanów na czele z o. Januszem Błażejakiem. Mszy Świętej przewodniczył o. Zbigniew Pienkos z Chicago, kazanie wygłosił o. Jan Król z Polski.
Spotkanie rozpoczęło się około godziny 16.00, pomimo bardzo niedobrej deszczowe-śnieżno-mroźnej pogody przybyło dużo gości, obecnych było wielu księży na czele z proboszczem parafii św. Maksymiliana M. Kolbego o. Januszem Błażejakiem.
http://www.goniec24.com/nieruchomosci/itemlist/tag/Radio%20Maryja#sigProId038cc0ce8a
Byli przedstawiciele organizacji polonijnych i media: Stowarzyszenie Weteranów Armii Polskiej Placówka 114 z komendantem Krzysztofem Tomczakiem z małżonką, specjalny gość porucznik Stefan Podsiadło z małżonką – weteran bitwy o Monte Cassino, prezes Organizacji Weteranów 2. Korpusu 8. Armii, Gmina 1 Związku Narodowego Polskiego z prezesem Bartłomiejem Habrowskim z małżonką oraz inż. Jan Cytowski z Kongresu Polonii w Kanadzie oraz p. Henryk Bartul z TV Polish Studio.
Po powitaniu i złożeniu życzeń wielkanocnych i błogosławieństwie księży dzieliliśmy się jajkiem i był serwowany smaczny świąteczny obiad przygotowany przez p. Jana Gromadę.
O. Jacek Cydzik przygotował śpiewnik z piosenkami patriotycznymi i pod jego przewodnictwem cała sala przepięknie śpiewała pieśni patriotyczne, żołnierskie, harcerskie, wielu osobom zakręciła się łezka w oku.
Specjalny koncert patriotyczny pięknie wykonała p. Kinga Mitrowska. Oklaskom nie było końca. Utwór „Jest taki kraj” – Jana Pietrzaka na bis był śpiewany ze wzruszeniem z publicznością.
Atmosfera była podniosła, wyjątkowa, radosna, rodzinna. Przy świątecznym stole nie zabrakło poważnych rozmów o Polsce, Radiu Maryja, radiu, które nas łączy w wielką Rodzinę Radia Maryja. O. Jan Król opowiedział nam o dalszych projektach przy Radiu Maryja, jak muzeum. Jak zwykle była loteria fantowa, która dostarczyła wielu emocji. Także śmiechu – oczywiście dzięki o. Janowi Królowi.
Nad całością czuwał nasz opiekun o. Jacek Cydzik i ja.
Pragnę serdecznie podziękować wszystkim przybyłym Gościom: kapłanom, p. Kindze Mitrowskiej, sympatykom Radia Maryja, ofiarodawcom, dziękuję p. Janowi Gromadzie i jego załodze, sponsorom, wolontariuszom, którzy pomagali przy zorganizowaniu naszego spotkania.
Już dzisiaj pragnę Państwa zaprosić na:
27 maja 2018 Jubileusz 25-lecia święceń kapłańskich o. Jacka Cydzika – bankiet;
17 czerwca 2018 na piknik do parku Paderewskiego;
30 czerwca – 2 lipca na pielgrzymkę do Amerykańskiej Częstochowy.
Joanna Strzeżek
Prezes
Family of Radio Maryja Canada
Sytuacja dla wielu jest trudna do zrozumienia - A. Kumor rozmawia z o. Janem Królem z Radia Maryja
Andrzej Kumor, Goniec: Chciałem poprosić o komentarz tego wszystkiego, co się w Polsce dzieje, bo niektórzy poczuli się zagubieni. Pani premier, popularna, mówiła na falach Radia Maryja jeszcze, że jakieś lobby zabiegają wewnątrz PiS-u, różne podziały się robią przez to. Pan minister Macierewicz też miał wielu zwolenników, zawsze bronił Polaków i o Polakach mówił. Jak to z Ojca perspektywy wygląda?
O. Jan Król CSsR z Radia Maryja: Panie redaktorze, sytuacja dla wielu ludzi jest dziwna i trudna do zrozumienia. Jednak myślę, że ostatnie wystąpienie – które czytałem, będąc już tutaj – pana prezesa Kaczyńskiego daje pewną nadzieję, bo zapewniał, że nie będzie żadnej zmiany jeśli chodzi o kierunek działania rządu, działania ministrów, więc to pozwala mieć nadzieję, że ten kierunek będzie utrzymany. Jeżeli ten kierunek będzie utrzymany, sprawy polskie powinny pójść do przodu.
Natomiast dziwne jest, że akurat odwołano ministrów, łącznie z panią premier, którzy bardzo dobrze sobie radzili w swoich resortach, a pani premier, kierując całym rządem.
Spotkanie opłatkowe Rodziny Radia Maryja w Kanadzie
W niedzielę, 14 stycznia 2018, odbyło się Spotkanie Opłatkowe Rodziny Radia Maryja w Polskim Centrum Kultury im. Jana Pawła II w Mississaudze, które było poprzedzone uroczystą Mszą Świętą w kościele św. Maksymiliana M. Kolbego pod przewodnictwem o. Zbigniewa Pieńkosa z Chicago. Kazanie wygłosił o. Jan Król z Polski. W czasie Mszy św. pięknie śpiewał zespół młodzieżowy „Majeranki“ z Polski, a kościół był wypełniony po brzegi.
Spotkanie opłatkowe rozpoczęło się ok. godz. 16.00, przybyło bardzo dużo gości, obecnych było wielu księży na czele z proboszczem parafii św. Maksymiliana Kolbego, o. Januszem Błażejakiem. Byli przedstawiciele organizacji polonijnych oraz mediów. Był jak zawsze „Goniec” w osobie red. naczelnego p. Andrzeja Kumora.
Po niekończących się życzeniach i łamaniu opłatkiem, serwowany był smaczny, świąteczny obiad przygotowany przez p. Jana Gromadę. Koncert kolęd wykonali p. Bogusława Adamczewska i p. Łukasz Wolski przy akompaniamencie p. Janusz Bosaka.
Piknik Radia Maryja czyli niepowtarzalna rodzinna atmosfera...
W niedzielę, 11 czerwca, miał miejsce doroczny Piknik Radia Maryja w parku im. Ignacego Paderewskiego. Gościem pikniku był o. Waldemar Wielądek, redemptorysta, proboszcz parafii Matki Bożej Częstochowskiej w Cicero IL.
W homilii podkreślił, że szczęśliwe życie rodzinne jest możliwe, ale gdy punktem wyjścia będzie nasza zażyłość z Bogiem. Stąd padło pytanie do obecnych małżeństw: czy wspólnie się modlicie? Kaznodzieja zapewnił tych, którzy jeszcze nie praktykują wspólnej modlitwy w małżeństwie, że… nie jest to zabronione, a zawsze wychodzi na dobre. O. Waldemar obchodził jubileusz 25-lecia kapłaństwa i z tej okazji udzielił na zakończenie Mszy św. specjalnego błogosławieństwa.
Centralę Radia Maryja w Chicago reprezentowała siostra Brunona, loretanka, która przywiozła wiele ciekawych książek i płyt DVD z religijnymi filmami.
Wesoły nam dzień dziś nastał!
Czas wielkanocnej radości w Rodzinie Radia Maryja obfitował w wiele pięknych i głębokich przeżyć. Tym razem radość większa, gdyż wraz z nami byli o. Tadeusz Rydzyk, dyrektor Radia Maryja i TV TRWAM, o. Grzegorz Moj z Radia Maryja z Torunia oraz o. Zbigniew Pieńkos, dyrektor Centrali Radia Maryja w Chicago.
Pielgrzymowaliśmy do Wilna na Kanadyjskich Kaszubach. Jak wspomniał o. Janusz Błażejak – w tym roku padł rekord liczby uczestników uroczystości.
Dziesięć zorganizowanych autokarów – w tym autokar Radia Maryja – wielu pielgrzymów indywidualnych ze wschodnich i zachodnich zakątków prowincji Ontario. Rekord frekwencji to jedynie to, co możemy zobaczyć i zmierzyć „szkiełkiem i okiem”. Jakie „rekordy” w sercach ludzi padały na polu modlitwy i konfesjonału – to wie tylko Miłosierny Jezus z wileńskiego obrazu. Dość wspomnieć, iż o. Tadeusz Rydzyk wyjechał z Wilna urzeczony głębią i żarliwością modlitwy zgromadzonych pielgrzymów. Serdecznie przyjęty został też Ksiądz Arcybiskup Wacław Depo, który przybył z Częstochowy, aby przewodniczyć uroczystościom w kanadyjskim Wilnie.
„Goniec” rozmawia z o. Janem Królem z Torunia
Andrzej Kumor: Mamy nową sytuację polityczną w Polsce, jakie zadania ma w związku z tym Radio Maryja, oprócz ewangelizacji?
Ojciec Jan Król: Z jednej strony, jest sytuacja na pewno nowa, bo w Polsce jest rząd, który nie tylko uznaje chrześcijańskie wartości, wartości katolickie, bo wszyscy ministrowie są wierzący i tego nie ukrywają – taka jest większość sejmowa, ale ta Polska jest w Europie bardzo liberalnej. Polska jest w strukturach Unii Europejskiej, no i niestety, na mocy różnych traktatów zobowiązała się do pewnych sytuacji, że będzie realizować takie, a nie inne programy, takie, a nie inne prawo. I ten rząd ma dość trudną sytuację. Stąd to ciągłe upominanie Polski przez Komisję Europejską, Komisję Wenecką.
Piękna nasza Polska cała
Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja do Polski szlakiem papieskim. Kraków, Łagiewniki, Zakopane, Kalwaria Zebrzydowska, Wadowice, Częstochowa, Kalisz, Licheń
Grupa 45 osób wyleciała z Toronto 12 maja 2016. Opiekunem grupy był o. Jacek Cydzik, który codziennie odprawiał nam Msze św. oraz dbał o program modlitwy i katechezy na całej trasie.
Pierwsze dni pielgrzymki to Łagiewniki i Kraków. W sanktuarium Miłosierdzia Bożego przypominaliśmy sobie Jana Pawła II i jego zawierzenie świata Miłosierdziu Bożemu. Z wielką czcią nawiedziliśmy relikwie św. siostry Faustyny, która mimo bliskości monumentalnej Bazyliki, nadal „przebywa” w skromnym przyklasztornym kościółku. W nieodległym sanktuarium św. Jana Pawła II podziwialiśmy pamiątki po nim zgromadzone w muzeum. Jednak obecność naszego wielkiego rodaka czuło się w nowym kościele, gdzie tłumy pielgrzymów modliły się, szukając natchnienia w głębi jego nauczania.
Tradycyjny, świąteczny i bardzo udany...
W niedzielę, 3 kwietnia, odbył się bankiet wielkanocny Rodziny Radia Maryja.
Tradycyjnie o godz. 14.30 zgromadziliśmy się na Mszy św. w kościele św. Maksymiliana Kolbego, którą celebrowało sześciu księży. Piękne kazanie o Miłosierdziu Bożym wygłosił o. Jan Król, który przybył do nas z Polski, wraz z o. Zbigniewem Pieńkoszem z Chicago.
Po Mszy św. udaliśmy się do Polskiego Centrum Kultury im. Jana Pawła II, gdzie odbyło się nasze 10. spotkanie w sali wypełnionej po brzegi. Gościem specjalnym był ks. Kardynał Zenon Grocholewski z Rzymu, było obecnych wielu kapłanów z proboszczem parafii św. Maksymiliana o. Januszem Błażejakiem oraz kapelanem Rodziny Radia Maryja w Kanadzie ks. Czesławem Chmurzyńskim. Byli przedstawiciele organizacji polonijnych oraz mediów, był jak zawsze „Goniec” w osobie redaktora naczelnego.