We wtorek premier Justin Trudeau rozpoczął serię spotkań z Kanadyjczykami. Okazję do rozmowy z premierem mieli najpierw mieszkańcy Nowej Szkocji. Podczas spotkań organizowanych w ratuszach padały różne pytania – o legalizację marihuany, szkolnictwo wyższe, a także o wypłatę odszkodowania Omarowi Khadrowi i wakacje premiera u Agi Khana.
W Lower Sackville, N.S., pewna młoda kobieta bez ogródek zapytała Trudeau, jak się czuje jako pierwszy premier uznany winnym przestępstwa kryminalnego (czyli konfliktu interesów). „Jeśli jest pana przyjacielem, to raczej nie dawałby pan pieniędzy jego fundacji, a jeśli jest lobbystą i dostaje od pana pieniądze, to chyba raczej nie powinien pan przyjmować od niego łapówek”, dodała. Trudeau powiedział, że ta sprawa dowodzi tego, że „nasz system prawny działa”. Dalej nazywał Agę Khana wieloletnim przyjacielem, mimo że komisarz Mary Dawson stwierdziła, iż mężczyźni praktycznie nie mieli ze sobą kontaktu. Trudeau podkreślił, że gdyby sytuacja powtórzyła się, najpierw skonsultowałby się z komisarzem ds. etyki.
Chwilę później ta sama kobieta zadała drugie pytanie. „Dlaczego pana zdaniem nie ma nic niewłaściwego w wypłacaniu 10,5 miliona dolarów osobie, która zabiła żołnierza?”, spytała. Trudeau stwierdził, że i jemu wypłata była nie w smak, ale musiał tak zrobić, ponieważ prawa Khadra zostały pogwałcone. Zaznaczył, że obywatele mogą czuć się zawiedzeni, w końcu te miliony mogły być przeznaczone na szkoły albo inny wartościowy cel.
Inna osoba, pracująca w służbie zdrowia, pytała, dlaczego rząd dąży do legalizacji marihuany, mimo że istnieją dowody na to, że narkotyk zagraża rozwojowi mózgu. Trudeau przyznał, że marihuana rzeczywiście szkodzi, dlatego właśnie legalizacja ma być sposobem ochrony młodych ludzi przed sięganiem po nią. Nie mamy czarnego rynku alkoholowego, ponieważ alkohol jest legalny, a wpływy nie trafiają do kieszeni kryminalistów.
Następnie 31-letni żołnierz marynarki wojennej William Duff, u którego stwierdzono stwardnienie zanikowe boczne, pytał, jak to jest możliwe, że może w każdej chwili wystąpić o wspomagane samobójstwo, a odmawia mu się dostępu do leczenia eksperymentalnego, które mogłoby przedłużyć jego życie. Premier udzielając odpowiedzi podkreślił, że politycy nie mają wpływu na proces zatwierdzania leków. Zaoferował, że porozmawia o jego przypadku z ministrem nauki i zdrowia.
Kolejne spotkania z premierem odbyły się w tym tygodniu w Hamilton i London. Następne – 18 stycznia – będzie zorganizowane w Quebec City, a dalsze pod koniec miesiąca odbędą się w Winnipegu i Edmonton.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!