Wiele wskazuje na to, że ten sezon grypowy będzie dość ciężki. Już teraz w wielu częściach kraju odnotowuje się przypadki zarażenia różnymi szczepami wirusa. Szczepionka może nie być zbyt skuteczna. Zgodnie z zaleceniami WHO wydanymi w lutym zawiera szczepy A/H1N1, A/H3N2 i B/Victoria. H3N2 zawarty w szczepionce nie do końca jest zgodny z tym, który zaczyna się rozprzestrzeniać w Kanadzie, a jeśli chodzi o grypę typu B, to dominuje zupełnie inny szczep.
Dr Danuta Skowronski z centrum kontroli chorób w Kolumbii Brytyjskiej przywołuje przykład Australii, w której sezon grypowy już się skończył. W tym roku dominującym szczepem był tam wirus H3N2. Na koniec sezonu podano, że liczba potwierdzonych laboratoryjnie przypadków grypy wyniosła 93 000, prawie 2,5 razy więcej niż w ubiegłym roku. Skuteczność szczepionki oceniono na 10 proc. H3N2 jest podtypem grypy A. Tego rodzaju wirusy wywołują poważniejsze zachorowania zwłaszcza u osób starszych i dzieci. W Kanadzie szczep H3N2 dominował w sezonie 2016-17, więc teraz najprawdopodobniej będzie osłabiony. W Kolumbii Brytyjskiej od sierpnia zaczęła pojawiać się grypa typu B/Yamagata. Liczba przypadków zakażenia tym szczepem jest jak dotąd pięć razy większa niż zwykle. Dr Allison McGeer z torontońskiego szpitala Mount Sinai również mówi o dużej liczbie pozytywnych wynikach testów na grypę typu B. Jest ich prawie tyle, ile na H3N2. Jej zdaniem jednak na razie jest za wcześnie, by twierdzić, który szczep będzie dominujący w nadchodzących miesiącach.
Epidemiolodzy przypominają, że wzrost zachorowań na grypę typu B najczęściej obserwuje się w lutym. Właśnie ze względu na grypę typu B tegoroczny sezon zaczął się dość wcześnie. Do 25 listopada w całym kraju potwierdzono prawie 2100 przypadków grypy. 84 proc. z nich stanowiła grypa typu A. Koniecznych było 371 hospitalizacji, 21 przyjęć na oddziały intensywnej terapii. Osiem osób zmarło.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!