farolwebad1

A+ A A-

Sok pomarańczowy - towar deficytowy

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

W związku z uszkodzeniem upraw na Florydzie przez huragan Irma powinniśmy być przygotowani na wyższe ceny soku pomarańczowego. Stanowy komisarz ds. rolnictwa Adam Putnam przemawiając przed Florida Department of Citrus starał się mimo wszystko robić dobrą minę, gdy mówił, że huragan zdziesiątkował uprawy. Nie mogło być gorzej, zwłaszcza że we wrześniu i październiku mamy czas zbiorów. Niektórzy farmerzy z południowo-zachodniej Florydy stracili 70, a nawet 100 proc. zbiorów. Owoce gniją na ziemi, a drzewa potraciły liście. Stanowy przemysł cytrusowy zdecydowanie będzie potrzebował pomocy z Waszyngtonu.

Głównym zagranicznym odbiorcą pomarańczy z Florydy jest Kanada. 90 proc. pomarańczy na Florydzie jest przerabianych na sok – typowy produkt importowany do Kanady. Importujemy jeszcze z Brazylii, Kostaryki czy Meksyku, ale Meksyk też nawiedził huragan, a wcześniej miało tam miejsce trzęsienie ziemi.

Producenci z Florydy obawiają się, że gdy ceny zaczną rosnąć, część konsumentów zrezygnuje z soku pomarańczowego. Spożycie soku spada od końca lat 90., a jest to związane ze zmianą stylu życia i dążeniem do spożywania jak najmniejszej ilości cukru. Obecna sytuacja może jeszcze ten trend pogłębić.


Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!

Ostatnio zmieniany wtorek, 26 wrzesień 2017 15:37
Zaloguj się by skomentować
Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.