Samorządowcy z amerykańskiej Niagara Falls domagają się przeprowadzenia śledztwa kryminalnego w sprawie wpuszczenia do rzeki Niagara ciemnej substancji o nieprzyjemnym zapachu, przez co 29 lipca tego roku woda poniżej wodospadu zabarwiła się na czarno. Zmianę koloru wody wokół przystani popularnych statków Maid of the Mist widziały setki turystów, którzy w słoneczny dzień przechadzali się nad wodospadem. W zeszłym tygodniu samorząd Niagara County przyjął uchwałę nawołującą prokuratora generalnego stanu Nowy Jork, prokuratora regionalnego i federalną agencję ds. ochrony środowiska do rozwiązania sprawy. Ontaryjski poseł z okręgu Niagara Falls Wayne Gates napisał list otwarty do ministra środowiska Chrisa Ballarda.
Niagara Falls Water Board podała, że w miejscowej oczyszczalni ścieków podczas oczyszczania osadnika pompy pracowały zbyt długo. Na dnie znajdowały się osady z czyszczenia filtrów węglowych. Spuszczona do rzeki woda nie zawierała żadnych olejów organicznych ani rozpuszczalników. Zapach był „normalnym zapachem wody spuszczanej z oczyszczalni”. Jeśli okaże się, że stanowe standardy dotyczące czystości wody nie były spełnione, miastu grozi kara do 37 500 dol. amerykańskich.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!