Airbnb - kontra hotele
Mississauga Mississauga uporała się z Uberem, teraz pora na Airbnb. Airbnb to portal internetowy, na którym zamieszczają oferty osoby mające do wynajęcia dom lub mieszkanie, przy czym dotyczy to wynajmu krótkoterminowego – domyślnie osobom przyjeżdżającym gdzieś na parę dni i poszukującym alternatywy dla hotelu. Część radnych Mississaugi obawia się, że Airbnb może mieć negatywny wpływ na liczbę lokali do wynajęcia dostępnych na dłuższy czas. Radna Karen Ras tłumaczy, że właściciele mieszkań zaczynają dostrzegać zalety ofert na portalu i rezygnują z poszukiwania lokatorów, którzy pomieszkają u nich dłuższy czas.
Na Airbnb znajduje się około 525 ofert z Mississaugi. Większość z nich to apartamenty w centrum miasta. Studenci UofT przeprowadzili badanie rynku i stwierdzili, że 36 proc. stanowią kondominia, a 48 proc. – mieszkania w piwnicach. Jeśli chodzi o koszt wynajmu, to średnia cena wynosi 65 dol. za noc. Gdyby mieszkanie było zajęte przez cały miesiąc, właściciel zainkasowałby 1950 dol. – czyli raczej więcej niż pobrałby czynszu od stałego lokatora. Trudno jednak określić, czy osoby oferujące noclegi na Airbnb wynajmowały wcześniej mieszkania w tradycyjny sposób.
Jak miasto mogłoby uregulować Airbnb? Na przykład określając liczbę dni, przez którą mieszkanie może być wynajmowane czy wprowadzając licencjonowanie.
Burmistrz Bonnie Crombie ma nieruchomość w Stanach Zjednoczonych i wynajmuje ją właśnie przez Airbnb. Nie była obecna w poniedziałek na spotkaniu miejskiej komisji ds. planowania i rozwoju, ale wydała e-mailowe oświadczenie, w którym napisała, że miasto musi się zaadaptować do nowych trendów.
Wyspy zalane na lato
Toronto Władze Toronto odwołały wszystkie programy i imprezy organizowane na Wyspach, które planowo miały się odbywać do 31 lipca. Wycofano ponad 300 pozwoleń wydanych 90 grupom i osobom prywatnym. Niejedna para szykująca się do ślubu i organizatorzy tego rodzaju uroczystości mają trudny orzech do zgryzienia. Nie odbędą się będą programy i obozy letnie organizowane przez miasto, na które zapisało się około 350 uczestników. Wcześniej miasto odwołało imprezy planowane do końca czerwca, w środę zdecydowało się na przedłużenie terminu o miesiąc.
Promy przewożą tylko mieszkańców, Wyspy są obłożone 40 000 worków z piaskiem, a stojącą wodę odpompowuje dziewięć pomp przemysłowych. Przedsiębiorcy działający na Wyspach borykają się z poważnym spadkiem liczby klientów. Współwłaściciele Rectory Cafe na Ward’s Island postanowili zamknąć lokal w październiku.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!