Kevin Janvier, burmistrz La Loche, Sask. i miejscowa posłanka Georgina Jolibois (okręg Desnethé—Missinippi—Churchill River) uważają, że szkoła, w której w ostatni piątek doszło do strzelaniny, powinna być zburzona i wybudowana raz jeszcze. Janvier spotkał się w niedzielę z przedstawicielami rządów prowincyjnego i federalnego, m.in. z premierem Saskatchewan Bradem Wallem i federalnym ministrem bezpieczeństwa publicznego Ralphem Goodale’em. Burmistrz nie omieszkał wspomnieć, że miasto cierpi na brak funduszy i potrzebuje wsparcia prowincji. Premier przyznał, że jest świadomy potrzeb edukacyjnych czy infrastrukturalnych.
Wall rozmawiał przez telefon z rodzinami kilku ofiar, które przebywają w szpitalach. Powiedział, że czasem brakuje słów, że wtedy pozostaje tylko słuchać. Zaoferował pomoc prowincji w zakresie doradztwa psychologicznego. Federacja ludności rdzennej z Saskatchewan w imieniu rodzin poprosila o uszanowanie prywatności.
W piątek o 1 po południu w La Loche Community School postrzelono 9 osób. Dwie zmarły: 35-letni nauczyciel Adam Wood i 21-letnia asystentka nauczycieli Marie Janvier. Pozostałe są w stanie krytycznym, podają władze prowincyjne. Kolejne dwie – braci Dayne’a i Draydena Fontaine (17 i 13 l.) znaleziono w jednym z domów w La Loche.
RCMP zatrzymało 17-letniego podejrzanego. Chłopak przebywa w areszcie. Pierwsza rozprawa odbyła się w poniedziałek. Usłyszał 4 zarzuty morderstwa pierwszego stopnia i 7 zarzutów usiłowania zabójstwa. Policja nie poddaje danych ofiar. Niektóre źródła mówią, że co najmniej trzy to uczniowie. Jedną z ofiar jest uczennica, jej życie jest zagrożone. Wśród innych jest dwóch chłopaków ze szkolnej drużyny piłkarskiej. Do tego wicedyrektor został ranny w ramię. Inną ofiarą jest nauczycielka, która pracowała na zastępstwa – przeszła dwie operacje. Sprawca był ponoć nękany w szkole z powodu odstających uszu.

Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!