Bank centralny pozostawia stopę dyskontową (podstawową stopę procentową) na niezmienionym poziomie. Szef banku Stephen Poloz ma nadzieję, że zapowiadane przez rząd inwestycję w infrastrukturę i polepszenie sytuacji gospodarczej na świecie dźwigną kanadyjską gospodarkę. Obecny rok ma być punktem zwrotnym dla całego świata. Poloz zauważył, że rynek pracy poza sektorem wydobywczym raczej się nie zmienia – co dobrze wróży. Musimy po prostu poczekać na rozwój innych sektorów. Ogólnie stan gospodarki jednak pozostaje „wysoce niepewny”. Według środowej prognozy wzrost PKB w 2016 roku wyniesie 1,4 proc., a nie 2 proc. jak wcześniej zapowiadano. Sytuacja ma się polepszyć w 2017 roku, kiedy to wzrost gospodarczy ma wynieść 2,4 proc. Poloz przyznał, że ostatnie 3 miesiące 2015 roku były trudne dla naszego kraju, ale to stan przejściowy. Gospodarka ma ruszyć pełną parą pod koniec 2017 roku. Oznacza to, że również do tego czasu stopy procentowe mogą pozostać niezmienne. Podejmując decyzję o utrzymaniu stóp procentowych na obecnym poziomie bank ma zapewne na uwadze słabość naszego dolara i w ten sposób nie chce jeszcze bardziej obniżać jego wartości. W ostatnich miesiącach loonie należy do najsłabszych walut na świecie. Spadku wartości dolara obawiają się zarówno konsumenci, jak i eksporterzy.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!