17-latek stracił dłonie podczas ataku maczetą, do którego doszło w Sylwestra tuż przed 10 wieczorem w okolicy Jane i Wilson. Ratownicy medyczni podali, że obrażenia są poważne, ale życie pacjenta nie jest zagrożone. Policja poszukuje podejrzanego. Napastnik był biały, niski (ok. 152 cm), nosił szare spodnie dresowe, czarną skórzaną kurtkę i czarną czapkę.
Przyczyna ataku na razie nie jest znana.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!