Mississauga Po trzydziestu pięciu latach rządów Hazel McCallion Mississaugę czeka pierwsza poważna kampania wyborcza. Póki co jednak żadne z dwójki żelaznych kandydatów nie ogłosiło oficjalnie, że stanie do walki o fotel burmistrza. Są nimi Bonnie Crombie i Steve Mahoney. Największą niespodziankę zrobiła jednak Carolyn Parrish – posłanka federalna, która przez lata krytykowała burmistrz McCallion, rezygnując z kandydowania. Parrish planuje za to wystartować w wyborach do rady miasta z okręgu nr 5. Miejsce to utraciła w 2011 roku podczas wyborów uzupełniających (wygrała wtedy Crombie).
Crombie – wcześniej posłanka liberalna w parlamencie federalnym – i Mahoney – radny, były minister i poseł liberalny w rządzie prowincyjnym – przyznają, że bardzo poważnie myślą o kandydaturze.
92-letnia McCallion mimo trzykrotnych zarzutów o konflikt interesów wygrywała wybory 12 razy. Raz, w 2006 roku, otrzymała nawet 91 proc. głosów.
Wiele osób twierdziło, że nigdy nie odejdzie na emeryturę, ona jednak mówi, że tym razem to już koniec. Wysoko postawiła poprzeczkę swojemu następcy. Za jej rządów Mississauga rozrosła się z niewielkiego rolniczego miasteczka do miasta, w którym mieszka 752 000 osób, w którym wiele korporacji inwestuje grube miliony. Pozostają też wyzwania, jak chociażby starzejąca się infrastruktura. Roczny deficyt wydatków na infrastrukturę sięga 80 milionów dolarów. Koszt utrzymania infrastruktury i budowa LRT wzdłuż ulicy Hurontario to dwie pierwsze pozycje kosztowe w budżecie miasta.
Radny Ron Starr dodaje, że ci, którzy staną w szranki, muszą liczyć się z wysokim kosztem kampanii wyborczej, której szacuje się na 500-750 000 dolarów. Przyznaje też, że Mississauga tak naprawdę jeszcze nie przeżyła prawdziwej kampanii. Niektóre źródła podają, że Starr sam miał kandydować, ale w grudniu postanowił, że poprze Mahoneya. Ten z kolei nie myślał o kandydowaniu do czasu rozmowy ze Starrem, który jest jego bliskim przyjacielem. Podobno Starr przekonał go, że ma dużo większe szanse wygrania z Crombie. Powiedział, że nowy burmistrz będzie musiał współpracować z politykami prowincyjnymi i federalnymi, co jest mocną stroną Mahoneya.
Crombie i Mahoney podobno spotkali się na lunchu w grudniu. Crombie zapytała Mahoneya, czy poprze jej kandydaturę, ten jednak nie udzielił twierdzącej odpowiedzi.
Jeśli Mahoney wygra, będzie to jego powrót do ratusza po 25 latach nieobecności. Radnym został w 1978 roku, wtedy gdy McCallion została burmistrzem. Do polityki prowincyjnej przeszedł w 1987 roku. Podobno rozmawiał wtedy z McCallion i powiedział, że teraz odchodzi, ale kiedyś chciałby być burmistrzem Mississaugi. Pani burmistrz miała wtedy odpowiedzieć, że prowincja potrzebuje dobrych i porządnych ludzi.
Mahoney (66 l.) na Queen's Park pracował do 1995 roku jako poseł z okręgu Mississauga West, dwa lata później przeszedł szczebel wyżej. Wspierał Jeana Chrétiena, był sekretarzem stanu ds. przedsiębiorstw państwowych. Za czasów Paula Martina jego rola była mniej znacząca. Stracił swoje miejsce w parlamencie, gdy zlikwidowano jego okręg wyborczy. Przez 6 lat pracował w radzie ds. bezpieczeństwa pracy i ubezpieczeń. Obecnie jest CEO w Radiation Safety Institute of Canada. Według niektórych źródeł, swoją kandydaturę ma zarejestrować na wiosnę. Mahoney mówi, że ma już zgodę aktualnego pracodawcy, ale jeszcze się do końca nie zdecydował.
Wiadomo, że obecna burmistrz i Bonnie Crombie to dobre znajome. McCallion będzie prawdopodobnie wspierać Crombie.
Bonnie Crombie (53 l.) karierę polityczną zaczęła stosunkowo niedawno, bo w 2008 roku. Kandydowała w wyborach federalnych z okręgu Mississauga-Streetsville i wygrała, otrzymując 46 proc. głosów. W maju 2011 straciła miejsce na rzecz Brada Butta i zaczęła myśleć o radzie miasta. W tamtym czasie zwolniło się miejsce Eve Adams. Kampania miała być cicha i spokojna, ale włączyła się do niej Carolyn Parish. Crombie wygrała tylko 241 głosami, wspierana przez McCallion.
Wcześniej Crombie pracowała i była wolontariuszką w wielu organizacjach non-profit, np. Ontario Brain Injury Association czy Arts Umbrella. Była współzałożycielką firmy Cargo Cosmetics, która zaczynała w 1996 roku i rozrosła się do wielomilionowej korporacji.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!