Wirus H5N1 (złoty) w tkance
Chcą móc kombinować z super-grypą
Toronto Wiodący naukowcy specjalizujący się w wirusach grypy, w tym starszy rangą naukowiec z kanadyjskiego laboratorium mikrobiologicznego, zamierzają zakończyć dobrowolne moratorium na badania nad wirusem niebezpiecznej grypy H5N1. Badania koncentrują się nad tym, aby ten śmiercionośny wirus uczynić zdolnym do przenoszenia się wśród ssaków. Eksperymenty stwarzają jednak obawy, że wirus może się wymknąć z laboratorium, prowadząc do trudnej do opanowania pandemii. Zdaniem naukowców, badania te mają kluczowe znaczenie dla "gotowości przeciwpandemicznej". Kilka zespołów zamierza podjąć pracę, w tym dra Hary'ego Kobingera z National Microbiology Laboratory w Winnipegu. Kobinger tłumaczy, że jego zespół jest zainteresowany przeprowadzeniem kilku eksperymentów w tym najbardziej strzeżonym zakładzie naukowym Kanady w celu przetestowania skuteczności szczepionek i leków przeciwwirusowych w walce ze zmutowanymi wirusami H5N1. Kanadyjczyk jest jednym z sygnatariuszy listu opublikowanego w środę w "Science and Nature", a nawołującego do zakończenia moratorium. W ramach eksperymentów sztucznie czyni się wirusy bardziej groźnymi niż występują w naturze, by móc badać skuteczność istniejących środków ochronnych. Stwarza to jednocześnie obawy, że tego rodzaju wirusy mogą również zostać użyte w niecnych celach, zagrażając wielkim populacjom ludzkim.
Toronto Część linii metra Yonge-University-Spadina będzie zamknięta z powodu prac budowlanych. Zamknięcie dotyczy odcinka od stacji Union do St. Andrew i nastąpi w niedzielę. Normalny ruch zostanie przywrócony o 6 rano w poniedziałek. Pociągi na linii University-Spadina będą zawracać na północ na stacji St. Andrew, a na linii Yonge – na stacji Union. Aby przemieszczać się między stacjami, podróżni mogą korzystać z autobusu 94 Wellesley lub tramwajów 506 Carlton, 505 Dundas, 501 Queen i 504 King. Dodatkowo uruchomiona zostanie komunikacja zastępcza.
Stratford Pattie Mallette, matka Justina Biebera, wyprodukuje krótkometrażowy film antyaborcyjny. Kobieta miała 17 lat, kiedy zaszła w ciążę. Pattie Mallette, na razie znana przede wszystkim jako matka Justina Biebera, zamierza wyprodukować film o negatywnej stronie aborcji. Premiera "Crescendo" odbędzie się 28 lutego. Twórcy filmu liczą na 10 milionów dolarów zysku. Pieniądze mają być przekazane organizacji, która wspiera młode kobiety zachodzące w ciążę. Mallette jest zagorzałą przeciwniczką aborcji. W niedawno wydanej autobiografii kobieta opisuje, że gdy zaszła w ciążę w wieku 17 lat, była naciskana, by usunąć dziecko. Niewiele brakowało, by Justina Biebera w ogóle nie było na świecie. Przed urodzeniem dziecka Pattie zmagała się z depresją i narkotykami. Matka Biebera przyznała także, że w młodości była molestowana. Bieber również wypowiada się przeciwko aborcji. W jednym z wywiadów młodociany gwiazdor stwierdził, że usunięcie ciąży jest według niego niedopuszczalne, nawet w przypadku, gdy kobieta została zgwałcona.
Toronto Policja w Toronto przeprowadziła akcję karania mandatami kierowców, którzy zatrzymują pojazdy w miejscach, gdzie jest to całkowicie niedozwolone, powodując korki i niebezpieczne sytuacje. Wtorek był dniem zera tolerancji dla tego rodzaju zachowania – poinformował sierżant Brian Maslowski. Ludzie, którzy nie liczą się z innymi użytkownikami i zatrzymują się tam, gdzie nie powinni, to zmora godzin szczytu w stolicy Ontario. Operacja prowadzona była pod kryptonimem Keep It Moving Toronto.
Mississauga Trzy organizacje non-profit z terenu Mississaugi i Brampton rozdzieliły między siebie ponad 522 tys. dol. dofinansowania prowincyjnego w ramach programów pomocy w osiedlaniu się nowo przybyłych. Punjabi Community Health Services z Mississaugi dostanie 130 tys., Malton Neighbourhood Services – 147 tys. i Brampton Multicultural Community Centre 244 tys. Organizacje te służą nowo przybyłym informacjami i poradą w zakresie korzystania z usług systemu opieki medycznej, oświaty, zatrudnienia i problemów językowych. Ich celem jest integracja nowo przybyłych z kanadyjskim społeczeństwem.
Mississauga MiWay, czyli mississaudzkie przedsiębiorstwo komunikacji miejskiej, obchodziło w minionym tygodniu przewóz 50-milionowego pasażera. MiWay poprzednio nazywało się po prostu Mississauga Transit. W związku z obchodami, na dworcu autobusowym w City Centre złożyli wizytę dyrektor przedsiębiorstwa Geof Marinoff oraz burmistrz Hazel McCallion. W roku 1974 komunikacja miasta przewiozła jedynie milion pasażerów. Obecnie zaś jest trzecią co do wielkości w Ontario. – Nasza komunikacja z niewielkiego żołędzia przekształciła się w rosły, silny dąb – obrazowo opisała rozwój MiWay burmistrz McCallion. Obecnie jedną z głównych propozycji inwestycyjnych jest budowa szybkiej kolejki wzdłuż Hurontario od Brampton do Port Credit. W tej sprawie zorganizowano w Erin Meadows Community Centre spotkanie konsultacyjne.
Toronto Torontońskie przedsiębiorstwo komunikacji miejskiej TTC zastanawia się nad stworzeniem specjalnych przepisów regulujących przewóz wózków dziecięcych. Firma otrzymuje skargi od pasażerów, że wózki zajmują zbyt wiele miejsca w autobusach. TTC mogłaby ograniczyć liczbę wózków, które mogłyby w godzinach szczytu być zabierane przez autobusy. Rada TTC zwróciła się o opracowanie raportu na temat przewozu wózków. Przewodnicząca TTC Karen Stinz przeciwna jest pobieraniu dodatkowych opłat za przewóz wózków. Jej zdaniem, problem mógłby zostać rozwiązany przez pojemniejsze autobusy.
Scarborough Mrozy przyczyniły się do śmierci 53-letniego mężczyzny, którego zwłoki odnaleziono w poniedziałek rano przed jedną z galerii handlowych w Scarborough. Przypadkowi ludzie natrafili na mężczyznę przed plazą w pobliżu Markham Rd. i McNicol Ave. W minionym tygodniu w Toronto obowiązywał alert w związku z mrozami.
Coraz większa ochota na kasyno
Toronto MGM Resorts chce zbudować w Toronto centrum rozrywkowe na Exhibition Place, które pomieści Cirque du Soleil, kasyno i restaurację prowadzoną przez znanego szefa kuchni Marka McEwana. W tej sprawie dyrektor naczelny MGM Jim Murren spotkał się z przedstawicielami Economic Club of Canada we wtorek wieczorem w hotelu Hilton przy Richmond Street. Murren zachwalał, że inwestycja MGM będzie odpowiadać temu, co Toronto ma najlepszego do zaoferowania.
W marcu planowane jest spotkanie wyznaczonego wcześniej menedżera z radą miasta, na którym to spotkaniu zostaną omówione wyniki konsultacji społecznych w sprawie budowy kasyna w stolicy Ontario. Konsultacje zakończą się w piątek, 25 stycznia. Głosowanie rady w tej sprawie planowane jest na kwiecień.
Burmistrz Rob Ford jest przychylny propozycji budowy kasyna i najchętniej widziałby tego typu obiekt w Port Lands lub na wspomnianym na początku Exhibition Place. Z kolei przeciwnik powstania kasyna, Adam Vaughan, chciałby rozpisania w tej kwestii referendum. Proponuje, by referendum odbyło się w październiku przy okazji najbliższych wyborów.
Murren zaznaczył, że jego firma nie chce budować jedynie kasyna, ale planuje postawić całe centrum rozrywkowe, w którym powierzchnia kasyna stanowiłaby zaledwie 10 proc. Dodał też, że powstanie kompleksu we wskazanej lokalizacji przyczyni się też do sprawniejszego zarządzania ruchem pojazdów w tej okolicy. Mówił, że sąsiedztwo centrum nie tylko nie wpłynie negatywnie na lokalny biznes, ale nawet da nowe możliwości rozwoju. MGM chce ożywienia współpracy z torontońskimi przedsiębiorcami.
Jeśli inwestycja dojdzie do skutku, za budowę odpowiedzialna będzie lokalna firma PCL. Koszt budowy centrum rozrywkowego szacowany jest na 2 – 4 miliardy dolarów. Zdaniem Murrena, liczba osób spoza Toronto odwiedzających je osiągnie milion, dzięki czemu roczny zysk sięgnie 1 miliarda dolarów (generowany przez rozrywki nie będące hazardem).
Wcześniej z pomysłem budowy centrum mieszczącego kasyno, hotel oraz przestrzeń handlową i biurową wystąpiła Oxford Properties Group. Wartość tamtej inwestycji oceniono na 3 miliardy dolarów.
Agresja kulturowych bolszewików
Ottawa Kilka godzin po tym, jak studenci Uniwersytetu Carleton w Ottawie ustawili ścianę wolnego słowa – by udowodnić, że uczelnia szanuje i pielęgnuje tradycję swobody wypowiedzi – została ona zniszczona przez działacza ruchu praw homoseksualistów, który uznał ją za "akt przemocy" przeciwko środowisku homoseksualnemu.
Działacz studencki o nazwisku Arun Smith wyjaśnił, że ustawiając "ścianę wolnego słowa", studenci placówki zapomnieli, iż wolność wymaga wyzwolenia, zaś do wyzwolenia nie dojdzie, jeśli będzie się zapewniać przestrzeń do wyrażania nienawiści. Smith określa się jako działacz na rzecz walki z homofobią.
Zdaniem pomysłodawców ściany, fakt, że została ona usunięta przez przedstawiciela mniejszości, zakrawa na ironię, ponieważ wolność słowa w założeniu ma służyć ochronie prawa mniejszości do wyrażania opinii. W rozmowie z dziennikarzem CBC Smith uznał koncepcję wolności słowa za iluzję i stwierdził, że nie każda opinia jest zasadna i zasługująca na wyrażenie.
– Co ciekawe, na ścianie wolnego słowa, nie było żadnych wypowiedzi skierowanych przeciwko osobom homoseksualistom, były tam opinie w rodzaju "Gay is OK", jedyna, która mogła być uznana w minimalnym stopniu za wchodzącą w pole sporów wokółhomoseksualnych, głosiła, że "tradycyjne małżeństwo jest wspaniałe".
Kondolencje od burmistrza Brampton
Brampton W związku ze śmiercią Prymasa Józefa kardynała Glempa burmistrz Brampton Susan Fennel wydała oświadczenie, w którym w imieniu władz i społeczności Brampton składa szczere kondolencje polskiej społeczności miasta.
Podkreśla, że kardynał Glemp był szanowanym i inspirującym przywódcą duchowym w okresie wielkich trudności i zamieszania.
– Miałam honor znać osobiście kardynała, który wielokrotnie odwiedzał Brampton w związku z wieloma różnymi okazjami – pisze burmistrz Fennel.
W 2010 roku wraz arcybiskupem Toronto Thomasem kardynałem Collinsem uczestniczył w położeniu kamienia węgielnego pod kościół św. Eugeniusza de Mazenod, który służy polskiej społeczności miasta.
W Kanadzie tracimy zdrowie
Mississauga Z najnowszego raportu wydziału zdrowia Peel wynika, że nowi kanadyjscy imigranci tracą zdrowie, w miarę jak przejmują lokalne zwyczaje – zwłaszcza żywieniowe.
Z przeprowadzonych badań można wnosić, że z chwilą przyjazdu ogólnie imigranci są zdrowsi niż reszta kanadyjskiej populacji – mniej piją i palą, jedzą też o wiele więcej warzyw.
Z biegiem czasu ich przyzwyczajenia stają się bardziej "kanadyjskie", a co za tym idzie pod względem zdrowia równają z rdzennymi Kanadyjczykami.
Tragiczna niepotrzebna śmierć
Brampton 9-letni chłopiec zginął w środę wieczór w domu w Brampton zabity zabłąkaną kulą, która przebiła okno.
Policja zidentyfikowała ofiarę jako Kaseana Williamsa, ucznia szkoły publicznej Winston Churchill. W czwartek rano flagę na budynku szkoły spuszczono do połowy masztu. Do klas skierowano zespół psychologów.
Policja wezwana została do kompleksu mieszkalnego przy Ardglen Dr. w pobliżu Kennedy Road South i Clarence Street w Brampton tuż przed 11 w nocy. Chłopiec na sygnale został przewieziony do szpitala dziecięcego w Toronto, ale nie zdołano uratować mu życia. Był postrzelony głowę. Gdy padł strzał, w domu nie było innych osób.
Rob Higgs z policji regionu Peel zapewnia, że organa ścigania dopełnią wszelkich starań, aby odnaleźć sprawcą. – Kiedy ofiara ma tyle lat, ile to dziecko każdemu z nas pęka serce – dodał.
W pobliżu miejsca tragedii mieszkańcy widzieli, jak policja zatrzymuje taksówkę i aresztuje trzech młodych ludzi.
Dziewięciolatek zaczął uczęszczać do szkoły Winston Churchill we wrześniu ubiegłego roku.
Sprawa nabiera kolorów
Mississauga Dzień po tym, jak pod przysięgą składał zeznania przeciwnik przewodniczącej rady miasta Mississauga, w czwartek na fotelu przeznaczonym dla świadków usiadła burmistrz Hazel McCallion.
Przesłuchania odbywają się w ramach postępowania przygotowawczego odnośnie do wysuniętych zarzutów naruszenia przez burmistrz ustawy municypalnej o konflikcie interesów. W prowadzonym postępowaniu mieli zeznawać w piątek burmistrz Brampton Susan Fennel oraz Caledon Marolyn Morrisson, które wyraziły poparcie dla McCallion.
Przeciwko burmistrz staje prawnik Thomas Richardson reprezentujący Eliasa Hazineha – wieloletniego mieszkańca Mississaugi, który pod koniec 2011 roku wysunął pod adresem McCallion zarzut konfliktu interesów dotyczący posiedzenia rady regionu Peel, podczas którego przedłożyła ona poprawkę i głosowała za jej przyjęciem; poprawkę, która nieistniejącej już firmie deweloperskiej jej syna zaoszczędziła ok 11 mln dolarów opłat deweloperskich należnych miastu.
W swym stanowisku przekazanym sądowi McCallion zaprzecza tym zarzutom. Hazineh domaga się tymczasem, by ustąpiła z urzędu.
Zarzuty popiera w wydanych dokumentach sądowych była radna okręgu 6 Carolyn Parrish. Zauważa ona, że McCallion w podobny sposób broniła się już w roku1982 , kiedy sąd uznał, że naruszyła ona cztery artykuły ustawy o konflikcie interesów w odniesieniu do decyzji rady o przeznaczeniu pod zabudowę nowych terenów, w tym 5-akrowej działki, będącej własnością jej i jej męża. Sąd nie usunął wówczas McCallion z urzędu, ponieważ uznał, że popełniła ona błąd w dobrej wierze. Przesłuchania prowadzone w tym i przyszłym miesiącu nie są otwarte dla publiczności, ale ich zapis, gdy tylko sprawa trafi przed sąd w Brampton, zostanie upubliczniony.
Decyzja McCallion nie tylko pozwoliła "zaoszczędzić" firmie deweloperskiej jej syna Petera, planującej hotel na terenach w pobliżu SQ1, ale również umożliwiła uniknięcie opłat deweloperskich w 80 innych inwestycjach deweloperskich realizowanych w Mississaudze.
Chińska firma ukarana przez kanadyjski sąd
Calgary Chińska firma Sinopec Shanghai Engineering Company Canada, eksploatująca kanadyjskie łupki bitumiczne w pobliżu Fortu McMurray w Albercie, została ukarana grzywną 1,5 mln dol. za naruszenie przepisów bezpieczeństwa pracy, w rezultacie czego poniósł śmierć chiński pracownik.
Firma przyznała się do trzech zarzutów naruszenia przepisów bezpieczeństwa pracy.
Zarzuty dotyczą wypadku, który miał miejsce w 2007 roku, kiedy zawalenie się zbiornika spowodowało śmierć dwóch osób i obrażenia u kilku innych.
Sąd uznał w czwartek, że firma zapłaci 200 tys. dol. grzywny, zaś 1,3 mln dol. przeznaczy na nowy program nauczania tymczasowych pracowników zagranicznych o przysługujących im prawach odnośnie do bezpieczeństwa pracy.
Kanadyjscy lotnicy czekają na pomoc
Antarktyka Wysiłki mające na celu odnalezienie załogi kanadyjskiego samolotu, który najprawdopodobniej rozbił się w Antarktyce, są wciąż utrudniane przez złą pogodę – prędkość wiatru dochodzi do 175 km/h – podali w czwartek po południu przedstawiciele ratowników w Nowej Zelandii.
Zaginiona maszyna typu twin otter należy do znanej firmy lotniczej z Calgary świadczącej usługi w warunkach ekstremalnych – Ken Borek Air. Wciąż odbierane są sygnały z awaryjnej radiolatarni zaginionego samolotu w pobliżu północnych krańców łańcucha górskiego Queen Alexandra. Szczelna pokrywa chmur uniemożliwia załogom samolotów ratownictwa kontakt wzrokowy z ziemią. Za zaginionych uznaje się trzech Kanadyjczyków.
Ottawa Rząd Kanady uruchamia emisję obligacji edukacyjnych (Canada Learning Bond – CLB) w ramach Registered Education Savings Plan (RESP). Dzięki temu można będzie bezpłatnie pozyskać środki na kształcenie dzieci. Do programu mogą być zgłaszane dzieci urodzone w 2004 roku lub później wychowujące się w rodzinach, których roczny dochód netto nie przekracza 42.707 dolarów. Zakwalifikowane dzieci otrzymają do 2000 dol. plus odsetki do osiągnięcia 15. roku życia. Wkład własny rodziców nie jest wymagany. Spotkanie dotyczące programu odbędzie się w Mississaudze przy 3420 The Collegeway (skrzyżowanie Collegeway i Ridgway) w Party Room (wejście od strony parkingu). Między 1 a 4 po południu urzędnicy Service Canada będą rejestrować numery SIN dzieci, a do 7.30 przedstawiciele banków będą mogli otwierać plany oszczędnościowe.
Ottawa Kobieta z Gatineau w Quebecu, została oskarżona o dodawanie środków antypsychotycznych (normalnie podawanych chorym, którzy są zbyt pobudzeni) do posiłków dwóch swoich współpracowników. Pierwszym sygnałem alarmowym było wydarzenie z lutego 2012 r., kiedy jeden ze współpracowników oskarżonej po zjedzeniu lunchu źle się poczuł. Jego koledzy wezwali pogotowie. Wtedy też wykryto obecność leków antypsychotycznych w jedzeniu. Lise Filion, pracującej w finansach, postawiono zarzut dwukrotnego podania innym substancji szkodliwej. Ma pojawić się w sądzie w Gatineau we wtorek.
Toronto Koniec kontrowersyjnej ustawy 115! Rzecznik prasowy Ministerstwa Edukacji potwierdził, że ustawa została oficjalnie uchylona w południe w środę. Minister edukacji Laurel Broten ma nadzieję, że ten krok będzie skutkował wznowieniem zajęć pozalekcyjnych i prowadzonych dobrowolnie przez nauczycieli. Uchwalenie ustawy miało doprowadzić do podpisania umów zbiorowych w ponad 120.000 szkół publicznych, co w ostatnim kwartale ubiegłego roku wywołało falę dyskusji i protestów.
Davos (Szwajcaria) Premier Quebecu Pauline Marois bierze udział w Światowym Forum Ekonomicznym w Davos. Marois będzie próbowała przekonać polityków i przywódców ekonomicznych do inwestowania w Quebecu. Pani premier wzięła udział w szeregu spotkań dotyczących m.in. "odpowiedzialnego wydobycia" surowców czy niwelowania ekonomicznych różnic między kobietami a mężczyznami. Podczas podróży Marois odwiedzi jeszcze Londyn i Edynburg, gdzie ma się spotkać z liderem szkockich separatystów Alexem Salmondem. W tym roku natomiast udziału w forum w Davos nie weźmie premier Harper. Ottawę reprezentują za to ministrowie, w tym min. finansów Jim Flaherty i min. spraw zagranicznych John Baird.
St. John's Generalny kontroler prowincji Nowa Fundlandia i Labrador zastanawia się, dlaczego wydatki tamtejszego rządu w minionych latach są przeciętnie 50 proc. wyższe na mieszkańca niż w innych prowincjach kraju. W ubiegłym roku wydatki prowincji wyniosły 6,8 mld dol. i były o 66 proc. wyższe niż w roku 2003. Deficyt w tym roku wyniesie 726 mln dol. Nadwyżki budżetowe w minionych latach uzyskiwane głównie za sprawą bonanzy wydobycia surowców energetycznych spowodowały run inwestycyjny i zatrudnieniowy. Tymczasem ostatnie spowolnienie na rynkach światowych zmniejszyło ceny i popyt na ropę naftową i gaz ziemny, a co za tym idzie, również wpływy budżetowe. Zdaniem głównego kontrolera Terry'ego Pattona, władze powinny zmniejszyć wydatki i ograniczyć pożyczanie. Jego zdaniem, trudno jest wytłumaczyć, dlaczego wydatki władz prowincji na jednego obywatela tak znacznie odbiegają od tych w innych prowincjach i terytoriach.
Nasze pieniądze dla Toyoty
Cambridge Kanadyjski oddział produkcyjny Toyoty otrzyma prawie 34 miliony dolarów – po 16,9 miliona od rządu federalnego i prowincyjnego. Premier Stephen Harper i ustępujący premier Ontario Dalton McGuinty znaleźli się w grupie polityków, którzy w środę odwiedzili zakład Toyoty, by przekazać pracownikom wiadomość o finansowaniu.
Toyota buduje nową linię produkcyjną, dzięki czemu będzie mogła zwiększyć produkcję lexusów, w tym nowego modelu z silnikiem hybrydowym. Uruchomienie nowej linii oznacza także utworzenie 400 nowych miejsc pracy.
Kredyt będzie tani
Ottawa Bank of Canada ogłosił w środę, że stopy procentowe zostaną utrzymane na bardzo niskim poziome dłużej, niż analitycy wcześniej przewidywali. Jest to spowodowane pogorszeniem się sytuacji ekonomicznej, co wstrzymuje spadek inflacji i wzrost gospodarczy. Tym samym podstawowa stopa procentowa pozostała na poziomie jednego procentu – niezmienionym od prawie dwóch i pół roku.
Bank poszedł jednak dalej – zapowiedział dalsze odsuwanie w czasie oczekiwanej podwyżki stóp procentowych. Jego przedstawiciele dodali, że nie obawiają się wygłaszania podobnych opinii ze względu na obserwowaną stabilizację poziomu średniego zadłużenia obywateli i cen na rynku nieruchomości. Również inflacja jest utrzymywana na najniższym poziomie od czasu kryzysu – co przekłada się na około jednoprocentowy wzrost cen.
Przedstawiciele banku centralnego tłumaczą, że delikatne odejście od prowadzonej polityki monetarnej będzie potrzebne w przyszłości celem osiągnięcia dwuprocentowej inflacji.
W ostatnim kwartale 2012 roku nominalna stopa wzrostu wyniosła 1 proc., czyli mniej niż przewidywali analitycy (prognozowano 2,5 proc.). W ten sposób wzrost gospodarczy spadł o trzy dziesiąte punktu procentowego do poziomu 1,9 proc. w minionym 2012 roku. Prognoza na rok obecny to 2,0 proc. Bank cały czas jednak wierzy, że gospodarka nabierze rozpędu w 2014 roku i wzrost osiągnie wtedy poziom 2,7 proc.
Przedstawione prognozy banku centralnego są dość zgodne z tymi generowanymi przez sektor prywatny, jednak widać w nich więcej optymizmu niż w wychodzących od Międzynarodowego Funduszu Monetarnego (przewidującego 1,8 proc. dla Kanady).
Bank of Canada jako przyczyny sytuacji w drugiej połowie 2012 roku podaje osłabienie na rynkach światowych i jego wpływ na eksport towarów z Kanady, niepewność inwestorów związaną z problemami budżetowymi w USA, a także przestoje i zmniejszenia dostaw w sektorze energetycznym. Zmniejszenie dochodów producentów energii na zachodzie przełożyło się na spadek gospodarczy o 0,4 proc., przyznali analitycy banku centralnego.
Do tego kanadyjska gospodarka nie ma co liczyć, że wydatki na konsumpcję w budżetach domowych i rynek nieruchomości pchną ją do przodu. W odróżnieniu od wcześniejszych raportów banku centralnego, obecny stwierdza ustabilizowanie się średniego zadłużenia na poziomie około 165 proc. rocznego dochodu przeciętnego gospodarstwa domowego. Pewnym następstwem tego jest zmniejszenie popytu na rynku sprzedaży domów. Jest to sytuacja, o którą zabiegali szef banku Mark Carney i minister finansów Jim Flaherty. Wielokrotnie podkreślali oni ryzyko związane z rosnącym zadłużeniem obywateli i rozpalonym do czerwoności rynkiem nieruchomości. Z drugiej strony, taka stabilność niekoniecznie musi być pozytywna dla gospodarki.
Walmart idzie na wojnę z Targetem
Toronto Walmart Stores Inc. zapowiedział, że w 2013 roku w dalszym ciągu będzie otwierał nowe sklepy w Kanadzie. Ma to związek z wejściem na rynek konkurenta – Target Corp. – który otwarcie pierwszego sklepu planuje na marzec lub kwiecień.
Plany inwestycyjne Walmartu na najbliższy rok fiskalny (liczony od 1 lutego do końca stycznia) opiewają na 450 milionów dolarów. Tymczasem Target chce wydać na inwestycje ponad 750 milionów. Tym samym Walmart zakłada, że przed końcem stycznia 2014 roku będzie posiadał około 388 sklepów (379 w styczniu 2013, 333 rok wcześniej). Target planuje otworzyć 124 sklepy.
Do tej pory Walmart, największy detalista świata, przekształcił wiele sklepów w duże centra handlowe, w których nacisk położony jest na artykuły spożywcze. Dyrektor naczelna Walmart Canada, Shelly Broader, powiedziała, że w tym roku sieć skupi się na dalszym obniżaniu cen, a tym samym – umożliwieniu klientom obniżenia kosztów utrzymania. Poza tym otwieranie nowych sklepów ma służyć docieraniu do coraz większej liczbypotencjalnych kupujących. Dzięki rozwojowi sieci ma powstać około 7000 nowych miejsc pracy.
Target swoim wejściem na rynek chce naruszyć dominującą pozycję konkurenta utrzymywaną od niemal 20 lat. Walmart jest obecny na kanadyjskim rynku od 1994 roku.
Kobieta premierem Ontario!
Toronto W najbliższy weekend, 25-27 stycznia, dowiemy się kto będzie nowym premierem Ontario. W torontońskiej Maple Leaf Gardens odbędzie się zjazd prowincyjnej Partii Liberalnej, który wyłoni lidera tej organizacji. Faworytami są dwie kobiety, 50-letnia Sandra Pupatello i posłująca do legislatury z okręgu Don Valley West, Kathleen Wynne. Z ostatniego sondażu wynikało, że Pupatello ma poparcie 27 proc. delegatów, Wynne 25 proc., zaś były poseł z polskiej dzielnicy High Park Parkdale – Gerard Kennedy, 14 proc.
Urodzona w Windsor Pupatello jest weteranem prowincyjnej polityki i od 2003 roku piastuje różne funkcje ministerialne; jest absolwentką University of Windsor. Podkreśla, że jej głównym zadaniem jest podźwignięcie gospodarcze prowincji i tworzenie nowych miejsc pracy. Mimo że jest krytykowana za brak szczegółowych propozycji rozwiązań, jej plan operuje hasłem "pracuj lokalnie, handluj globalnie". Postuluje również "wzmocnienie społeczności miejskich i regionalnych"; obiecuje większe nakłady na rozwiązanie problemów komunikacyjnych aglomeracji torontońskiej.
Pupatello chce również zdywersyfikować eksport, koncentrując się na rynkach wschodzących.
Pupatello jest w stanie zdystansować się od ostatnich skandali liberalnego rządu, ponieważ przed wyborami 2011 roku zrezygnowała z polityki po16 latach reprezentowania w legislaturze okręgu Windsor West. Zarówno kwestia sporu z nauczycielami, jak też fiaska lokalizacji elektrowni gazowych w Mississaudze i Oakville jej nie dotyczą.Tak więc wszystko wskazuje na to, że następnym premierem Ontario będzie kobieta.
Wszystkie chwyty dozwolone?
Calgary Griffiths Energy International Inc. (GEI) musi zmierzyć się z zarzutem łapownictwa. We wtorek przedsiębiorstwo przyznało się do wręczenia łapówki w wysokości 2 milionów dolarów urzędnikom w Czadzie. Dzięki temu GEI uzyskało dostęp do dwóch odwiertów naftowych w tym kraju. Jest to poważny zarzut, przyznała adwokat firmy, Kristine Robidoux, w sądzie w Calgary. Kara może przekroczyć 10,3 miliona dolarów.
Przedsiębiorstwo w Calgary zostało założone przez słynnego kowboja-finansistę Brada Griffithsa, który zginął w wypadku w Ontario w 2011 roku, zaledwie kilka miesięcy po tym, jak jego firma przekupiła ambasadora Czadu. Kilka dni przed śmiercią założyciela, GEI zatrudniła nowy zarząd, który miał wprowadzić firmę na giełdę. Pierwsza emisja akcji miała się odbyć 31 grudnia 2011 roku. Poprzedzała ją wycena przedsiębiorstwa, podczas której wykryto nieprawidłowości w umowach zawieranych z Czadem. Wszczęto śledztwo, które trwało 5 miesięcy i kosztowało 5 milionów dolarów. Ponieważ ujawniono dowody na wręczanie łapówek, wejście na giełdę zostało odroczone, co kosztowało Griffiths Energy International kolejne 1,8 miliona.
Prokurator federalny przyznał, że firma nie odmówiła współpracy z RCMP. Funkcjonariuszom udostępniono wewnętrzne bazy danych, treść e-maili i notatki. Pracownicy GEI udzielili policjantom wyjaśnień, jak działa przemysł naftowy i na czym polega specyfika prowadzenia inwestycji w Czadzie.
Adwokat Robidoux dodała, że GEI wyciągnęło ze sprawy szereg wniosków i wprowadziło niezbędne zmiany, by podobne sytuacje nie powtórzyły się. Zgodnie z wersją przedstawioną w sądzie, Griffiths i jego partnerzy, bracia Naeem i Parvez Tyab, chcieli wykupić dostęp do złóż naftowych w Czadzie już w 2008 roku. Nawiązali kontakt z ambasadorem Czadu w Kanadzie, Mahamoudem Adamem Bechirem, który w tamtym czasie mieszkał w Waszyngtonie, D.C., i reprezentował także USA, Brazylię, Argentynę i Kubę. Jeden z braci Tyab pojechał do Czadu w 2009 roku i tam zaoferował 2 miliony dolarów za dostęp do pól naftowych w Borogop, Doseo i Lake Chad. Jego oferta została jednak odrzucona przez ministra w Czadzie. Przyczyna? Była za niska.
"Start-Up Visa" - zapraszamy!
Ottawa Minister Kenney ogłosił, że 1 kwietnia zostanie uruchomiony całkiem nowy program imigracyjny pod nazwą "Start-Up Visa".
Jest on adresowany do innowacyjnych przedsiębiorców, którzy na rynku kanadyjskim chcą tworzyć nowe miejsca pracy i przyczyniać się do ożywienia gospodarki. Ma to pokazać, że dla rządu Harpera sprawą pierwszorzędną pozostaje tworzenie miejsc pracy, wzrost gospodarczy i perspektywiczne budowanie dobrobytu. Innowacyjność i przedsiębiorczość to motory napędowe gospodarki.
Dlatego też rząd kieruje nowy program do innego profilu imigrantów – przedsiębiorców chcących zakładać innowacyjne firmy, które byłyby konkurencyjne na skalę światową. Ma przyciągać ludzi zdolnych wpływać na gospodarkę kraju, zachęcać przedsiębiorców do imigracji możliwością łatwego otrzymania pobytu stałego i nawiązania kontaktów z innymi partnerami biznesowymi.
"Start-Up Visa" ma łączyć przedsiębiorców zza granicy z przedstawicielami sektora prywatnego, którzy mają być pomocni przy zakładaniu firm i służyć swoim doświadczeniem na tutejszym rynku. Program niesie zapowiedź zmian w całym systemie imigracyjnym – zmian, które mają go uczynić szybszym, bardziej elastycznym i skoncentrowanym na rzeczywistych potrzebach kanadyjskiej gospodarki.
No tak się nam porobiło
Toronto Rodzice i obrońcy rodziny są oburzeni promocją "obozu bezwyznaniowego" dla uczniów szkół katolickich, który prowadzą dysydenccy katolicy i działacze homoseksualni.
Obóz Micah, który odbywa się od wielu lat w sierpniu w pobliżu Bancroft w Ontario, ma charakter obozu ekumenicznego. Zgodnie z założeniem organizatorów, ma za zadanie ukształtować młodych liderów "wiary i sprawiedliwości", którzy w przyszłości odegrają istotną rolę w Kościele i społeczeństwie.
Opiekunami młodzieży podczas sześciodniowego turnusu są: były kapłan katolicki i trzech aktywistów homoseksualnych, zaangażowanych w promocję tzw. małżeństw jednopłciowych. Jeden z działaczy jest aktywnym pederastą, inny prowadzi stowarzyszenie prohomoseksualne w jednej ze szkół publicznych.
Liderzy katoliccy i rodzice nazwali promocję obozu w szkołach katolickich "wielkim skandalem", "niepokojącym i całkowicie nie do przyjęcia".
Kierownikiem obozu Micah i jego pomysłodawcą jest Dwyer Sullivan, 75-letni były ksiądz katolicki, który pozostaje w związku małżeńskim. Prowadzi zajęcia w szkole średniej nt. sprawiedliwości społecznej i religii świata.
W skład personelu obozu wchodzi także Monica Moore, która pełni funkcję duchowną w Zjednoczonym Kościele Kanadyjskim. Kobieta zaangażowana jest w pracę na rzecz "pełnej integracji ludzi z różnych grup wyznaniowych wszystkich orientacji seksualnych i tożsamości płciowych ze społeczeństwem". Moore uważa, że o kwestiach dot. moralności seksualnej decyduje się większością głosów.
Ottawa zbada algierski trop
Ottawa Policjanci RCMP udali się do Algierii w związku z doniesieniami tamtejszych władz o zatrzymaniu islamistów pochodzenia kanadyjskiego.
Premier Kanady Stephen Harper zażądał dodatkowych informacji, po tym jak premier Algierii Abdelmalek Sellal powiedział, że w grupie bojowników Al-Kaidy, która uprowadziła i zamordowała kilkudziesięciu pracowników gazownictwa, znajdowało się dwóch obywateli kanadyjskich. Nie podano jednak żadnych szczegółów, i minister spraw zagranicznych John Baird uznał, że nie jest to rzecz pewna.
Również minister obywatelstwa i imigracji Jason Kenney stwierdził na specjalnie zwołanej konferencji prasowej, że nie ma dowodów, iż są to obywatele kanadyjscy, jednocześnie przyznał, że w przeszłości zdarzały się przypadki osób urodzonych w Kanadzie, które wyjeżdżały, by walczyć po stronie islamistów w Somalii.
Uznał, że jest to "niepojęte".
Blackberry w chińskie ręce?
Davos Lenovo Group – organizacja inwestycyjna kontrolowana przez komunistyczne Chiny, nie wyklucza przejęcia kanadyjskiej firmy wysokich technologii Research in Motion, producenta znanego telefonu Blackberry.
– Rozważamy wszystkie okazje, RIM i inne – powiedział przebywający w Davos główny dyrektor finansowy Lenovo, Wong Wai Ming (na zdjęciu).
Od roku RIM rozważa możliwości różnych strategicznych sojuszy w związku z utratą rynku na rzecz Apple i innych producentów smartfonów.
W związku z pogłoskami wartość akcji RIM na giełdzie w Toronto wzrosła w czwartek o 2,5 proc. Od początku bieżącego roku wartość akcji RIM wzrosła o 46 proc.
Kanadyjski minister przemysłu Christian Paradis powiedział w minionym tygodniu, że władze wolałyby, gdyby RIM "wzrastała organicznie". Wszystkie zagraniczne przejęcia kanadyjskich firm o wartości 344 miliony dolarów i większej automatycznie podlegają zatwierdzeniu przez Ottawę pod kątem "korzyści netto dla Kanady".
C-17 zostaje do połowy lutego
Ottawa Z wydanego w czwartek oświadczenia gabinetu kanadyjskiego premiera federalnego Stephena Harpera wynika, że misja kanadyjskiego samolotu transportowego C-17 globemaster oddelegowanego do pomocy operacji militarnej w Mali została przedłużona do 15 lutego. Jeszcze tydzień wcześniej premier Stephen Harper dobitnie zapewniał, że misja potrwa jedynie tydzień.
Samolot bazuje obecnie w stolicy kraju, Bamako, wraz z nim w strefie działań wojennych znajduje się 35 kanadyjskich żołnierzy. O przedłużenie misji poprosiły władze francuskie.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!