Starsza kobieta i jej 60-letni syn, którzy w niedzielę o 2:30 wracając z Florydy przekraczali granicę w Hemmingford, Que., na pytanie oficera, czy mają coś do oclenia, mogliby odpowiedzieć, że owszem – dziadka. Starszy pan zaczął się źle czuć na początku trasy.
Pozostało do przeczytania 50 proc. tekstu
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!