Yonah Morrison, 20 l., miał 15 lat, gdy po raz pierwszy wysiadł z samolotu w Tel Avivie. Pierwszy raz był w Izraelu, sam, ale mówi, że poczuł się jak w domu. Spędził w rodzinnym kraju dwa miesiące, w ramach programu mającego zaznajomienie amerykańskich Żydów z ich państwem. Podczas wyjazdu tydzień był przeznaczony na obcowanie z izraelską armią. Morrison mówi, że zrobiło to na nim takie wrażenie, że trzy lata później, po zakończeniu nauki w liceum w Toronto, zaciągnął się do służby w Israel Defence Forces (IDF). „Nie rozumiem, dlaczego nie miałbym odbyć szkolenia wojskowego w Izraelu, co z tego, że urodziłem się w innym państwie”, mówi.
Pozostało do przeczytania 75 proc. tekstu
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!