57-letni Michel Cadotte przyznał się do uduszenia dwa lata temu swojej żony Jocelyne Lizotte, cierpiącej na zaawansowaną chorobę Alzeimera. Przysięgli wybrali lżejszy z dwóch zarzutów proponowanych przez sędziego.
Pozostało do przeczytania 80 proc. tekstu
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!