Obcokrajowcy, którzy chcą prać pieniądze na kanadyjskim rynku nieruchomości, przekreślają marzenia „zwykłych Kanadyjczyków” o domu. Propozycje budowy przystępnych mieszkań czy zniesienia ograniczeń wynikających z planu zagospodarowania przestrzennego raczej nie pomogą. Ulubioną formą prania pieniędzy jest chowanie ich w nieruchomościach. Tak robią kryminaliści i osoby unikające opodatkowania.
Pozostało do przeczytania 75 proc. tekstu
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!