Mieszkańcy Markham, którzy chcieliby skorzystać z nowej wolności danej im przez premiera Trudeau, powinni pamiętać, że ich miasto rządzi się nieco innymi prawami niż większość innych miejscowości. Niedługo przed wejściem w życie prawa o legalizacji rekreacyjnego używania marihuany radni Markham spotkali się na specjalnym zebraniu i wprowadzili nowy przepis. Jednogłośnie zakazali konsumpcji marihuany w miejscach publicznych: w parkach, na chodnikach, szlakach czy parkingach. Burmistrz Frank Scarpitti powiedział, że zainteresowani używaniem narkotyku wciąż mają wiele możliwości. Mieszkańcy wielokrotnie mówili, że nie chcą, by na ulicach unosił się zapach marihuany i by dzieci miały styczność z narkotykiem. Przepis mówi, że konsumpcji można się oddawać na prywatnych posesjach. Zakaz dotyczy również produktów do inhalacji, które wydzielają zapach marihuany. Jedyny wyjątek stanowi stosowanie marihuany w celach medycznych.
Za złamanie zakazu po raz pierwszy grozi kara pieniężna w wysokości od 100 do 500 dolarów, a po raz kolejny – nawet do 1000 dol.
nie jest to pierwszy sprzeciw Markham wobec marihuany. Wcześniej w sierpniu miasto zgłosiło rządowi prowincji, że nie życzy sobie, by na jego terenie powstawały prywatne sklepy z narkotykiem.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!