Geograf Rick Laprairie od około 25 lat zajmuje się studiowaniem najstarszych map Wielkich Jezior. Ostatnio trafił na coś, co jego zdaniem może być częścią historii Toronto, na którą nikt dotychczas nie zwracał uwagi. Na najstarszej znanej mapie znalazł nazwę, od której może pochodzić nazwa miasta.
Laprairie starał się dotrzeć do wszystkich map, które dotyczyły ewolucji geograficznej i nazewnictwa rejonu, w którym leży Toronto. W ten sposób dowiedział się o istniniu mapy Ontario z XVII wieku przechowywanej we francuskiej bibliotece narodowej w Paryżu. W marcu ubiegłego roku zamówił retuszowaną kopię mapy w wysokiej rozdzielczości. Gdy przyszła, ze zdumieniem zauważył w rogu mapy napisaną małymi literami nazwę „Lac Tarontos” na tym, co obecnie jest jeziorem Simcoe. Nazwa wywodzi się z języka Mohawków od słowa „Tkaronto” i oznacza miejsce, w którym drzewa stoją w wodzie. Odnosi się do grobli budowanych przez rybaków w Atherley Narrows między jeziorem Simcoe a jeziorem Couchiching. Rybacy wywodzący się z ludności rdzennej wbijali w dno pale, do których potem mocowali sieci. Nazwa Tarontos była używana w odniesieniu do wód w południowym Ontario, np. rzek Humber i Severn, a także w południowej części Georgian Bay. Szlak między rejonem Lake Simcoe-Georgian Bay a ujściem rzeki Humber nazywany był Toronto Carrying Place Trail.
Artykuł Laprairie’a dotyczący nowego odkrycia ukazał się w poniedziałek w czasopiśmie „Ontario History”.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!