We wtorek rząd Ontario rozpoczął zapowiadane reformy systemu zasiłków socjalnych. Pierwszymi poważnymi zmianami będą zmniejszenie zapowiadanych podwyżek i likwidacja programu wypłat dla osób o niskich dochodach w ramach pilotażowego programu gwarantowanego dochodu minimalnego. Minister ds. usług socjalnych Lisa MacLeod powiedziała, że w ciągu 100 dni rozpadający się i niespójny system, który pozostawił po sobie poprzedni rząd, zostanie przebudowany. Stwierdziła, że liberałowie przeznaczali publiczne pieniądze na wypłaty, które w gruncie rzeczy w żaden sposób nie pomogły w wyjściu z błędnego koła biedy.
Poprzedni rząd chciał zwiększyć zasiłki wypłacane w ramach Ontario Disability Support Program i Ontario Works o 3 proc. Przyjęta zostanie stawka 1,5 proc. MacLeod powiedziała, że motywem decyzji rządu jest współczucie i to, co robi, ma przywrócić ontaryjczykom godność. Najlepszym programem pomocy społecznej jest praca i wdrażanie ludzi z powrotem w życie społeczne, tam gdzie to tylko możliwe. W reformie nie chodzi o oszczędności, ale o naprawę niewydolnego systemu.
Zlikwidowany zostanie też pilotażowy projekt gwarantowanego dochodu minimalnego, w ramach którego 4000 najsłabiej zarabiających mieszkańców m.in. Hamilton, Thunder Bay, Brantford i Lindsay dostawało wypłaty. Osoby żyjące samotnie otrzymywały do 16 989 dol. rocznie, pary - 24 027 dol. Kwoty były pomniejszane, jeśli dane osoby pracowały zarobkowo. MacLeod pytana o to, na jakiej podstawie przed końcem pilotażu rząd stwierdził, że program jest nieefektywny, odparła po prostu, że "nie spełnia oczekiwań i jest dość drogi".
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!