Toronto rozważa podwojenie mandatów za przekraczanie prędkości w okolicach szkół podstawowych. Bierze też pod uwagę ustawianie przy szkołach fotoradarów. Miejska komisja ds. prac publicznych i infrastruktury dyskutuje nad raportem, który zaleca zamianę istniejących stref szkolnych na nowe "community safety zones", których zasięg nie ograniczałby się do 150 metrów od szkoły. Żeby rozpoznać, gdzie się zaczyna strefa bezpieczeństwa, kierowcy musieliby zwracać uwagę na oznaczenia, światła i pasy na drodze. Takie strefy zostałyby utworzone wokół ponad 750 szkół znajdujących się na terenie miasta.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!
