farolwebad1

A+ A A-

Homeopatyczny lek ze śliny wściekłego psa zbawienny dla agresywnego czterolatka

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Urzędnicy służby zdrowia z Kolumbii Brytyjskiej nie wierzą własnym uszom i biją na alarm, słysząc historię o naturopatce Anke Zimmermann z Victorii, która leczyła małe dziecko podając mu specyfik zawierający ślinę wściekłego psa. Naturopatka twierdzi, że dziecko miało problemy behawioralne. Napisała o tym na swoim blogu, a wpis przeczytała dr Bonnie Henry, która zaraz zapowiedziała, że napisze do Health Canada, by wyrazić swój sprzeciw wobec kuracji środkiem zwanym lyssinum. Wcześniej nie słyszała o takim „leku” i nie mieści jej się w głowie, że w Kanadzie ślina wściekłego psa może być uznana za coś leczniczego.

Federalna agencja zdrowia istotnie zatwierdziła „lek” homeopatyczny znany również jako lyssin lub hydrophobinum. Jest to jedna z ponad 8500 zatwierdzonych substancji homeopatycznych. Homeopatia wyznaje zasadę, że podobne leczy podobne – a leki homeopatyczne to rozcieńczone w wodzie lub alkoholu substancje pobrane z chorych organizmów.

Zimmermann pisała w lutym o terapii, którą zastosowała w przypadku 4-letniego chłopca. Dziecko było agresywne i brutalne względem rówieśników, chowało się pod stół i warczało, miało kłopoty ze snem i śniły mu się koszmary o wilkach. Zachowanie chłopca zdecydowanie się poprawiło po podaniu mu lyssinum. Naturopatka przypuszcza, że chłopiec został ugryziony przez wściekłego psa albo przez psa, który niedługo wcześniej był szczepiony przeciwko wściekliźnie. Napisała nawet, że dziecko, które zachowywało się trochę jak wściekły pies, zaczyna znowu zachowywać się po ludzku.

Henry mówi, że środki homeopatyczne może czasem są skuteczne, ale raczej nie w tym przypadku. Obawia się, że inni rodzice mogą chcieć spróbować tego rodzaju „terapii” dla swoich dzieci i odwlekać pójście do normalnego lekarza.

Naturopatka twierdzi, że jej leki nie mogą szkodzić. Dziecku się poprawiło i rodzice są zadowoleni, podkreśla. A ślina psa w lyssinum jest tak rozcieńczona, że nie ma w niej śladu wirusa wścieklizny.


Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!

Zaloguj się by skomentować
Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.