Premier Kathleen Wynne powiedziała praktykantom i fachowcom z United Association of Plumbers and Steamfitters w Scarborough, że każdy pracownik zasługuje na godziwe wynagrodzenie. Jej rząd chce wprowadzić ustawę o minimalnym wynagrodzeniu pracowników z sektora prywatnego, czyli np. pracowników budowlanych, obsługi budynków czy serwisów sprzątających, realizujących umowy zawarte z sektorem publicznym. W ustawie mają być zawarte zapisy na temat stawek wolnorynkowych. To właśnie takie stawki podwykonawcy mają płacić swoim pracownikom i takich stawek mają używać podczas ubiegania się o udzielenie zamówienia publicznego. Wysokość stawek ma być różna w zależności od sektora, regionu i istniejących umów zbiorowych. Rząd ma stworzyć nowe stanowisko pracy dla specjalisty, który będzie się zajmował określaniem wysokości płac w różnych kategoriach.
Pani premier powiedziała, że ustawa ma przeciwdziałać obniżaniu pensji pracowników przez kontraktorów, którzy za wszelką cenę chcą wygrać przetarg i obniżają koszty, by wyprzedzić konkurencję. Nowe zasady byłyby stosowane w odniesieniu do nowych umów, a nie tych już podpisanych.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!