Logo
Wydrukuj tę stronę

Nie ma Polski bez Polaków

Oceń ten artykuł
(2 głosów)

szkopowskiGrzegorz Braun mówi o rychłym rozbiorze, Henryk Pająk sporo wcześniej mówił o tym samym i jeszcze w PRL wspominano o ostatnim Polaku gaszącym światło.

Oczywiście wyborcza większość naszego społeczeństwa (czyli produkt pookrągłostołowy), którą nazwę "okrąglakami", naćpana telewizyjną wiedzą o rozwoju i pięknych perspektywach naszej Ojczyzny, uznaje wieszczenia o możliwym rozbiorze za majaki oszołomów. Tej mniej rozwiniętej większości trudno zrozumieć, że czasy się zmieniły i rozbiór nie wymaga spektakularnego najazdu zbrojnego, umundurowanych czynowników czy obcych wojsk na ulicach. Po co wjeżdżać z armią, jeśli nikt nie broni się militarnie, jeśli rządy sprawowane są przez dobrze opłaconych, wykonujących każde polecenie agentów.


Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!

Artykuły powiązane