Logo
Wydrukuj tę stronę

Przychodzi idiota do gangstera

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

ostojanLubi się człowieka, co zbytnio nie narzeka!

Nad błękitną (?) Wisłą historia kołem się toczy. Afera za aferką, a za tą jeszcze jedna aferka. Politycy jasnej i ciemnej strony mocy wykorzystują je z zapałem. Oczywiście, tylko cudze. W obecnym układzie to gra na dwa instrumenty próbujące się zagłuszać. Czasem w tę kakofonię włączy się pomniejszy muzykant, który/która swoim akordem chce złapać 5 minut istnienia wśród wybrańców narodu. Cieszy obie strony ław poselskich i zapewnia chleb dziennikarskiej ferajnie. Uciechę budzi porównywanie obiektywnych ocen wygłupów lub słusznych interpretacji, bo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Aż do parodyjek. O tym w dalszym ciągnieniu.

 

Pozostało do przeczytania 90 proc. tekstu


Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!

Artykuły powiązane