farolwebad1

A+ A A-
piątek, 01 czerwiec 2012 10:59

Trybuna: Goniec nr 22/2012

Przed Oświęcimiem był Sybir

      Komunistyczna sowiecka machina propagandowa przez 47 lat manipulując fałszywą informacją, nagłaśniała wyłącznie zbrodnie hitlerowskie. Mówiono o Oświęcimiu i hitlerowskich obozach zagłady, a konsekwentnie była ignorowana i przemilczana problematyka masowych deportacji ludności polskiej z Kresów Wschodnich Rzeczypospolitej w głąb ZSRS podczas II wojny światowej. Nadszedł czas, aby wypełnić tę lukę historyczną i głosić prawdę.

      Konieczna jest nam dziś w Toronto zbiorowa solidarność zdolna przezwyciężyć wszelkie podziały. Trzeba nieustannie przypominać i wskazywać na potrzebę ciągłego mobilizowania opinii, na konieczność zrywania rzekomo zabliźnionych ran, aby życie nie zasklepiło się "błoną podłości i zapomnienia". Manipulowanie informacją może doprowadzić narody do tragicznych sytuacji, nakłonić do zgubnych dla nich zachowań i doprowadzić do zniewolenia. Dezinformacja jest groźną bronią we współczesnych rozgrywkach politycznych i ekonomicznych.

      10 lutego 1940 r. totalitarny system sowiecki po raz pierwszy objął masowymi represjami obywateli polskich ze wschodnich terenów Rzeczypospolitej. Wysiedlanie ludności w latach 1940-41 przebiegało w czterech etapach. W roku 1940 przeprowadzono wysiedlenie głównie z Wołynia, z Małopolski Wschodniej i województw północno-wschodniej Polski. W pierwszej wywózce ofiarą padli osadnicy wojskowi i leśnicy, których wysłano w okolice Archangielska. Następne wywózki kierowano za koło podbiegunowe do Workuty, Norylska, Magadanu na Kołymie, do Republiki Kazachstanu. Na mocy porozumienia Sikorski-Majski z 30 lipca 1941 r. Polacy zostali zwolnieni z łagrów sowieckich.

      Ci, którzy zgłosili się do armii generała Andersa, opuścili nieludzką ziemię i wraz z armią udali się w daleką drogę do ojczyzny przez Persję, Palestynę, Włochy i Anglię. Innych wcielono do 1. Dywizji Ludowego Wojska Polskiego im. Tadeusza Kościuszki pod dowództwem gen. Berlinga. Brali oni udział w rozgromieniu Niemiec hitlerowskich i zdobyciu Berlina. Tych zaś, którzy przypłynęli statkiem "Batteaxe" do Gdańska w 1946 r., spotkał tragiczny los. Zostali aresztowani przez komunistyczne władze za zdradę ojczyzny i powtórnie wysłani na Syberię

      Polski żołnierz-tułacz wierzył, że wojna może przynieść wolność jego ojczyźnie i zakończyć jego tułaczkę na obczyźnie. Niestety, Jałta przekreśliła jego marzenia i bohaterowie spod Monte Cassino zastąpili pozostawione przez Niemców miejsca pracy w Kanadzie przy wyrębie lasu, na farmach i w kopalniach.

      Setki tysięcy Polaków do dnia dzisiejszego pozostało na terenach byłego ZSRS. Marzeniem ich jest powrót do Ojczyzny. Nie jest to jednak możliwe wobec braku funduszy, jakie miałby przeznaczyć obecny rząd RP na ich sprowadzenie.

Władysław Dziemiańczuk

Toronto

****

      "Jeśli zapomnę o nich..."

Z inicjatywy Związku Ziem Wschodnich RP Koło Toronto 17 września 2000 roku odsłonięto w Beaty Park w Toronto pomnik poświęcony Sybirakom zmarłym i zamordowanym na "Nieludzkiej ziemi w latach 1939-1956". Pomnik powstał dzięki dobrowolnym składkom członków ZZWRP oraz społeczności polonijnej Kanady. Sam projekt ufundowania tablicy-epitafium wysunął na zebraniu Związku w październiku 1999 r. prezes Władysław Dziemiańczuk. Myśl budowy przybierała różne formy realizacji, zmieniała się w zależności od napotykanych trudności.

      Jest to drugi polski pomnik w Toronto, który stanął w publicznym miejscu. Odsłonięcia pomnika w asyście roty Royal Regiment of Canada dowodzonej przez mjr. Waltera Perchala oraz pocztów sztandarowych Placówki 114 SWAP dokonała sybiraczka Halina Telesz. Pomnik poświęcił ks. Marek Kokorzycki. Okolicznościowe przemówienia wygłosili Władysław Dziemiańczuk – prezes ZZWRP, Alicja Pietrus – prezes KPK Okręg Toronto, radny Chris Korwin-Kuczyński, senator Stanley Haidasz, konsul Bartosz Janiszewski, prezes ZG KPK Lucjan Conrad, prezes ZG SPK Marian Fijał. Część artystyczną przygotowała Marta Jakubowska, nauczycielka z polskiej szkoły Związku Polaków Gr. 2 z Hamilton. Wystąpiły uczennice Kasia Sromek i Asia Jakubowska.

***

APEL PROŚBA ZZWRP

      Związek Ziem Wschodnich RP Koło Toronto zwraca się do Polonii o pomoc w dokończeniu budowy pomnika polskiego ŁKZ, tablicy sybirackiej, w Beaty Boulevard Parkette w Toronto.

      Pomnik powstał w 2000 r. i cokół potrzebuje obmurówki granitowej. Z pomocą mogą przyjść budowlani kontraktorzy, którzy przyczyniliby się do tego, żeby ten pomnik, który stoi w miejscu publicznym na początku ul. Roncesvalles, godnie się prezentował. Zapewniamy, że zebrane środki będą wykorzystane zgodnie z ich przeznaczeniem. Zapraszamy zainteresowane osoby do współpracy ze ZZWRP.

      Datki pieniężne można przekazać na konto ZZWRP Alliance of the Polish Eastern Province w Credit Union św. Stanisława – św. Kazimierza na konto 7311 lub listownie na adres 206 Beverley St., Toronto, ON M5T 1Z3.

      Za okazaną pomoc serdecznie dziękujemy.

Władysław Dziemiańczuk

prezes ZZWRP Koła Toronto

Tel. 905-278-8265

Opublikowano w Poczta Gońca

Pakt Ribbentrop-Mołotow z sierpnia 1939 r., na podstawie którego dokonano rozbioru Polski przez Rzeszę Niemiecką i Związek Sowiecki, przestał być białą plamą po upadku ZSRS. Umowa ta przestała obowiązywać republiki bałtyckie, a jest obowiązująca dla Polski, mimo że została uznana za nieważną przez Kongres USA.

      Za rządów Jelcyna do prasy przedostało się wiele poufnych dokumentów sowieckich z czasów drugiej wojny światowej. Ujawniono wiele istotnych szczegółów – umowy z 23 sierpnia i 28 września 1939 r. wraz z tajnymi protokołami, których istnienie sowiecka historiografia długo negowała. Ujawniono w tym czasie nowe dane o sowieckiej agresji na Polskę 17 września 1939 r., są to jednak zagadnienia ciągle jeszcze bardzo tajemnicze, wymagające dalszych badań.

      Jedno z tych zagadnień to współpraca NKWD i Gestapo w celu zwalczania działań polskiego podziemnego ruchu niepodległościowego. Rosyjski historyk Nadżafow stwierdził na podstawie znalezionych przez siebie dokumentów, że po wycofaniu się Niemców spod Lwowa na umowną linię graniczną na Sanie, w październiku 1939 r. doszło we Lwowie do spotkania Hitlera ze Stalinem. Obaj dyktatorzy uczcili w ten sposób podział Polski oraz omawiali plany dalszej współpracy wojskowej i politycznej. Mówiono o podziałach stref wpływu w Azji Środkowej, na Bliskim Wschodzie i Afryce. Spotkanie to było utrzymywane w najgłębszej tajemnicy. Nie było żadnych komunikatów ani oficjalnych dokumentów. Stalin poinformował tylko kilku najbardziej zaufanych członków swego Biura Politycznego. Również strona niemiecka nie zostawiła żadnych śladów tego spotkania. Jedynie nieliczne materiały dotyczącego tego spotkania znajdują się w USA – w archiwum Departamentu Stanu.

Władysław Dziemiańczuk

Toronto

Opublikowano w Teksty
Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.