Temat „prawa “ziemi znów jest popularny. Prezydent Trump jest przeciwny temu, aby urodzone dzieci w USA otrzymywały z tego tytułu amerykańskie obywatelstwo. Kanadyjscy konserwatyści także od czasu do czasu na ten temat dyskutują. Kanada jest jednym z nielicznych krajów, które nadają obywatelstwo dzieciom, i bez względu na ich imigracyjny status. W dodatku, posiadanie dziecka w Kanadzie stwarza duże możliwości uzyskania pobytu stałego. Dlatego, iż kanadyjskie prawo imigracyjne kieruje się dobrem dziecka.
Niewiele piszemy o najmłodszych imigrantach, czyli dzieciach imigrujących z rodziną do Kanady. Oprócz przepisów dotyczących praw dzieci, ważne jest by poruszyć inne kwestie najmłodszych imigrantów, gdyż posiadają one dość mocne prawa, także w zakresie imigracji.
Osobiście uważam, że w Kanadzie tak szybko nie zmieni się “prawo ziemi”, a zatem przywilej uzyskiwania kanadyjskiego obywatelstwa jedynie na podstawie urodzenia się w Kanadzie. Pomimo wielu dyskusji, jest tu jakby utrwalona tradycja. Ponadto Kanada potrzebuje dzieci, mały przyrost naturalny powoduje, że dzieci są w Kanadzie ważne. Prawo imigracyjne promuje nawet młodych ludzi (system punktowy), by w Kanadzie założyli rodziny, by wzrósł przyrost naturalny.
Jak działa w praktyce prawo ziemi? Przykładowo, kanadyjskie małżeństwo jest obecnie już bez ważnej wizy w Kanadzie. Rodzi im się tutaj dziecko. Obecnie, każde dziecko urodzone na kanadyjskiej ziemi jest kanadyjskim obywatelem. Istnieje możliwość, że prezydent Trump odbierze ten przywilej w USA. Choć warto też zapytać, co jeśli inny kraj nie przyzna dziecku obywatelstwa rodziców, przepisy różnią się między państwami. Czy dziecko będzie “bezpaństwowcem”? Co się stanie w momencie nakazu opuszczenia Kanady? Jakim dokumentem może się posłużyć urodzone w Kanadzie dziecko bez statusu?
Moje prywatne pytanie, dlaczego dziecko ma być pozbawione podstawowych praw, tylko dlatego, że rodzice nie mogli uregulować swojego statusu imigracyjnego. Problemem będzie uzyskanie opieki zdrowotnej czy prawa uczęszczania do szkoły. Czy jest to nowa polityka rządu, by utrudnić i tak już trudne życie nieudokumentowanych imigrantów?
To przypadek skrajny, ale nie należy on do rzadkości. Setki dzieci rodzą się w Kanadzie w rodzinach nieudokumentowanych imigrantów.
Innym przypadkiem jest para posiadająca jedynie status stałego rezydenta. Dziecko urodzone w Kanadzie nie będzie także kanadyjskim obywatelem dopóki rodzice nie otrzymają obywatelstwa. Muszę przyznać, ze zmiana ta byłaby bardzo drastyczna.
Obecnie Kanada i USA są krajami, które przyznają obywatelstwo według “prawa ziemi”. Anglia, Australia, Nowa Zelandia i wiele innych krajów nie przyznaje obywatelstwa dziecku urodzonemu w tych krajach i w sytuacji, kiedy żaden z rodziców nie posiada obywatelstwa danego kraju.
Kanada zawsze była państwem, gdzie prawa dziecka były traktowane priorytetowo, dlatego dyskusja na temat zabrania dzieciom tu urodzonym “prawa ziemi” jest naprawdę bardzo kontrowersyjna. Miejmy nadzieję, że rząd nigdy nie odbierze “prawa ziemi” w Kanadzie.
Izabela Embalo
licencjonowany doradca imigracyjny
Osoby zainteresowane poradą prawną, przedłużeniem lub wznowieniem pobytu czasowego, otrzymaniem kanadyjskiej wizy lub stałej rezydencji prosimy o kontakt. Pomagamy także w sytuacji otrzymania decyzji negatywnej, deportacyjnej oraz w innych sprawach związanych z emigracja.
Tel. 416-5152022 Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Zapewniamy dyskrecję. 20 lat doświadczenia.