A+ A A-
Andrzej Kumor

Andrzej Kumor

Widziane od końca.

URL strony: http://www.goniec.net/

    Już 25 czerwca w sercu Mississaugi, na Celebration Square, odbędzie się drugi już Dzień Polski – po raz pierwszy w samym centrum miasta zamieszkiwanego przez blisko stutysięczną diasporę polską, miasta, gdzie ma swą siedzibę wiele polskich firm, gdzie mamy swoje kościoły i ośrodki kultury,  którego burmistrzem jest Bonnie Crombie, osoba o polskich korzeniach.

    O tym, jak ma wyglądać ta być może wkrótce największa polska impreza w Kanadzie, rozmawiamy z jej organizatorem, p. Anną Mazurkiewicz.

    Goniec: Jak do tego doszło i skąd pomysł Dnia Polskiego, mamy przecież festiwal na ulicy Roncesvalles?  Skąd pomysł, żeby akurat pokazać się w Mississaudze?

    Anna Mazurkiewicz: Myśmy o tym od dawna myśleli; gdy byłam prezesem Kongresu, to było w 2010, to już wtedy marzyliśmy o czymś takim. Ściągnęliśmy informacje z Internetu, zobaczyliśmy, ile to będzie kosztowało, i trochę się przestraszyliśmy, bo koszt był ogromny.

    – Wynajęcia placu?

    – Nie tylko wynajęcia. Wynajęcie będzie kosztowało około 16 tysięcy. A do tego trzeba wynająć krzesła, ubikacje, różne inne rzeczy. Tak że nasz budżet w zeszłym roku wynosił 26 tysięcy, w tym roku będzie nawet trochę więcej, dlatego że chcemy sprowadzić kogoś z Polski na scenę.
    Nie wiemy jeszcze, czy nam się to uda, bo wszystko zależy od sponsorów. Mamy troszeczkę zysków z zeszłego roku, żeby zacząć w tym roku, ale nie aż tyle, żeby kogoś takiego naprawdę sławnego ściągnąć. Ale wtedy żeśmy się przestraszyli i później długo nie było nic. Gdy zaczęliśmy tutaj organizować obchody 3 Maja i 11 Listopada, to były też podobne obawy, że będziemy konkurować z Okręgiem Toronto.

    Linda Gibbons od kilku dekad broni nienarodzonych dzieci protestując na ulicy przed klinikami aborcyjnymi – zazwyczaj tzw. kliniką Morgentalera w Toronto. Za to "przestępstwo" była wielokrotnie aresztowana. W Kanadzie, nie ma żadnej ustawy aborcyjnej i nawet zabicie zdrowego dziecka w 8 miesiącu ciąży nie jest przestępstwem.

Andrzej Kumor: Łącznie spędziła Pani ponad 11 lat w więzieniu, przetrzymywana z powodu spokojnego manifestowania na ulicy i ostrzegania matek przed zabiciem własnych dzieci...

Linda Gibbons: ...i oferowania im pomocy.

    – Czy nie jest Pani zgorzkniała, że mimo upływu tylu lat, nic się nie zmieniło, ruch pro-life – patrząc z perspektywy prawnej – wciąż jest po przegranej stronie, mamy obecnie wprowadzanie eutanazji. Mamy wciąż przepisy aborcyjne, a raczej całkowity brak regulacji, co powoduje, że matka może zabić dziecko nawet w 8. – 9. miesiącu, a prawo definiuje istotę ludzką jako kogoś, kto urodził się żywy?

    – Kiedy prawo aborcyjne zostało obalone, Sąd Najwyższy poinstruował parlament, że powinien wrócić do sprawy i ustanowić nową ustawę. Dyrektywa Sądu Najwyższego była taka, że powinna istnieć jakaś forma prawa aborcyjnego. Tak, jestem rozczarowana, mieliśmy kilka prób w parlamencie, kiedy przedłożono rezolucje, w celu podjęcia dyskusji nad tym, kiedy życie ludzkie się zaczyna. Ponieważ prawo, które obecnie obowiązuje, ma 400 lat, a przy naszej dzisiejszej wiedzy mamy doskonałe rozeznanie o tym, kto jest w łonie, jaki jest jego rozwój i zdolności, potrzeba więc ponownie otworzyć debatę i parlament powinien ponownie spojrzeć na sprawę, a do tej pory tego nie zrobiono.
    Fakt, że do tej pory posłowie odmówili zajęcia się tym tematem, jest dla mnie dowodem hipokryzji, bo wiedzą, jakie są dowody, i powinni zająć się życiem nienarodzonych.

Tragedia w Calgary

niedziela, 07 luty 2016 10:21 Opublikowano w Wiadomości kanadyjskie

17-letni bracia bliźniacy zginęli w wypadku na olimpijskim torze saneczkowym w Calgary w nocy z piątku na sobotę. Jordan i  Evan Caldwell wraz z grupą młoidych ludzi zakradli się po północy do zamkniętego toru i po sforsowaniu zabezpieczeń zaczęli zjeżdżać po torze dla bobslejowym. W połowie toru roztrzaskali się o zwrotnicową bramę rozdielającą tory saneczkowy od bobslejowego ponosząc śmierć na miejscu. Ich sześciu kolegów zostało rannych przebywa w szpitalu. Obydwaj nastolatkowie bardzo dobrze się uczyli.

Sprawę zabezpieczenia toru i okoliczno,ci wypadku zbada komisja właściciela, oraz policja

Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.