Grypa uderzyła wcześniej tego roku. Pod koniec 2018 roku w kanadyjskich szpitalach przebywało 3 razy tyle dzieci co zwykle, w związku z zachorowaniem na grypę. Zdaniem lekarzy, jednoznacznie świadczy to o wczesnym rozpoczęciu tegorocznego sezonu grypowego. - Nasze szpitale pękają w szwach, na ostry dyżur ustawiają się długie kolejki, taka sytuacja panuje na terenie całej prowincji Quebec - mówiła dr Dr. Catherine Farrel ze szpitala CHU Sainte-Justine w Montrealu.

Kanadyjscy pocztowcy wrócili do pracy po strajku i jak można się było spodziewać niedługo wzrośnie cena znaczka pocztowego. Od 14 stycznia kanadyjska poczta podnosi cenę znaczka na list wewnątrz kraju do $1,05 (obecna cena wynosi 1 $) wzrastają również opłaty za pocztę w innych kategoriach; wysyłka listów do Stanów Zjednoczonych podrożeje od 7 do 0,20 centów, podczas gdy tych zaoceanicznych dodatkowo o 15 - 20 centów. Nowe ceny to pierwszy wzrost opłat za przesyłki pocztowe od marca 2013 r. Kanadyjska poczta szacuje, że podwyżka przyniesie dodatkowo 26 mln $ zysku z czego 11 mln od osób prywatnych, a pozostałe 15 mln od przedsiębiorstw małych i średnich.

W swoim świątecznym przesłaniu premier Kanady Justin Trudeau stwierdził że to o co chodzi w tegorocznych świętach to szerzenie uprzejmości; trzeba być wzajemnie dla siebie miłym.

Reklama