http://www.goniec24.com/goniec-turystyka/item/8774-rzek%c4%85-humber#sigProId8a49e25f07
Dostęp do Humber jest uregulowany i można sobie tam wygodnie zwodować kajak albo canoe z betonowego pomostu nieco poniżej starego mostu, a pod mostem z kolejką metra.
Z tego miejsca rzeką do jeziora jest około 3,5 km spokojnego wiosłowania, a poziom wody w jeziorze i poziom wody w rzekach jest podniesiony, w związku z tym nie należy obawiać się żadnych mielizn. Woda jest za to mulista, ponieważ znacznie wykracza poza uprzednie koryto.
Wiosłujemy w środku miasta, a na brzegach nad wodą mamy mnóstwo ptaków wodnych: czaple, kaczki i gęsi...
Po drodze mijamy jedną przystań i w zasadzie w „pięknych okolicznościach przyrody” bardzo szybko docieramy do mostów QEW, Lakeshore i kolejowych. Tam też jest wygodne wyjście na ląd przy stacji benzynowej Petro Canada przy ulicy South Kingsway, jest z boku zjazd wprost do wody. Gdyby komuś chciało się iść za potrzebą, może sobie tam przystanąć i skorzystać ze sklepiku i ubikacji na stacji.
Tak właśnie zrobiliśmy z Julką, przybijając do brzegu. Spokojnie pod mostem Humber Bay Arch wypływamy na jezioro u ujścia rzeki Humber i jeśli ktoś ma siłę, to może sobie w lewo powiosłować w kierunku miasta, Ontario Place i wysp.
W każdym razie wycieczka jest niesamowita, odpoczynek na wodzie wspaniały. Jest jeden mankament, że w soboty i niedziele przy dobrej pogodzie na Humber jest jak na Marszałkowskiej, zwłaszcza że wypożyczalnia działa w najlepsze i wielu ludzi korzysta z tej możliwości.
Polecam wszystkim aktywny wypoczynek – nie ma nic lepszego! My wypłynęliśmy przed 10., przed 2. byliśmy z powrotem, szczęśliwi, zadowoleni, w środku Etobicoke przy stacji metra Old Mill...
Andrzej Kumor