W pierwszy letni weekend tego roku zapraszam nad jezioro Belwood. Upalna pogoda, jaką zapowiadają synoptycy, będzie łatwiejsza do zniesienia właśnie nad wodą. W parku tym wypoczywamy aktywnie - jest tam plaża, wypożyczalnia kajaków, a w samym jeziorze roi się od ryb - szlachetnych szczupaków, pstrągów i mniej szlachetnych, ale równie smacznych - okoni.
Jezioro Belwood swe istnienie zawdzięcza największej rzece południowego Ontario – Grand River. Ma ona długość 280 km i choć to zaledwie nieco więcej niż jedna czwarta długości Wisły, to ta piękna i dzika niegdyś rzeka pełni nadal ważną rolę w naszym regionie. Wzdłuż jej biegu powstało wiele młynów, tartaków, tłoczarni soku jabłkowego, mostów. W pionierskich czasach była jedynym szlakiem, którym docierano do miejsc osiedlenia. Od swych źródeł w pobliżu Grand Valley, rzeka płynie przez Fergus, Elorę, Kitchener, Cambridge czy Brantford aż do ujścia do jeziora Erie w okolicy Port Maitland. Te miasta nie powstałyby, gdyby nie Grand River.
Rzeka była pożyteczna i pomagała ludziom, ale na wiosnę stawała się groźna i szalona – zalewała ogromne połacie uprawnej ziemi, niszczyła sady, zrywała mosty. Postanowiono uregulować jej bieg, ale kompleksowo zabrano się za to dopiero w latach 30. ubiegłego wieku. W 1932 roku powstało Grand River Conservation Authority, jedna z najstarszych w Kanadzie, rządowych (prowincyjnych) organizacji, opiekujących się zasobami wodnymi regionu.
Przy współpracy z miastami leżącymi wzdłuż rzeki opracowała ona i wdrożyła plan ujarzmienia nurtu Grand River poprzez wybudowanie szeregu zapór o wielorakim przeznaczeniu. Pierwszym był projekt zbudowania tamy Shand Dam – po jej stworzeniu w 1942 roku powstał ogromny zbiornik wodny, Belwood Lake. Była to pierwsza tego typu w Kanadzie inwestycja mająca na celu kontrolowanie stanu wody.
Zaraz po zakończeniu II wojny światowej przystąpiono do zadrzewiania ugorów, bowiem na potrzeby budowy tamy wycięto okoliczne lasy. Obszar jeziora i znaczną część przyległych do niego terenów otoczono szczególną ochroną, tworząc Belwood Lake Conservation Area. W ten sposób powstał park o powierzchni ponad 3300 akrów mający służyć mieszkańcom pobliskich aglomeracji. Najbliższe z nich, Kitchener, Guelph i Orangeville, znajdują się w odległości 30-40 km, a Milton, Brampton i Mississauga ok. 50-70 km od BLCA.
Zapora Shand Dam służy nie tylko kontrolowaniu stanu wód powodziowych, znajduje się na niej także mała hydroelektrownia. Na szczyt tamy wiodą schody zlokalizowane po obu stronach konstrukcji. Stąd rozciąga się piękny widok na południowy zachód w kierunku Grand River podążającej do miasteczka Fergus oraz w przeciwną stronę, na jezioro.
Akwen ma kształt wydłużonej kropli rosy i osiąga długość 12 kilometrów przy najwyższym poziomie wody. Gdy jest wypełniony po brzegi wodą – jest wyjątkowo atrakcyjny dla posiadaczy sprzętu pływającego, w szczególności żaglówek. Działa tu amatorski klub żeglarski, Belwood Lake Sailing Club, który systematycznie organizuje spotkania wodniaków, wyścigi i regaty. Podstawą członkostwa jest wpisowe i aktywny udział w sezonowym utrzymaniu klubu i okolicy w dobrej formie. Więcej szczegółów podaje strona: www.blsc.on.ca/membership.php.
Na jeziorze Belwood można pływać wodnymi skuterami i łodziami z motorem. Te ostatnie można wypożyczyć na miejscu w cenie 70 dolarów za cztery godziny. Potrzebne jest do tego ważne prawo jazdy i depozyt (karta kredytowa lub gotówka), nie jest jednak wymagana licencja żeglarska. Za dodatkową opłatą 13 dolarów łódź można zarezerwować przed przyjazdem, dzwoniąc pod nr tel.: 519-843-2979.
Do wypożyczenia są również kajaki w cenie 26 dolarów za dwie godziny plus depozyt, ale amatorzy canoe muszą mieć swój sprzęt.
Jeśli wybieramy się nad jezioro Belwood, by po nim popływać żaglówką czy łodzią, warto upewnić się, czy nie ma ograniczeń z uwagi na poziom wody. Typowe dla zbiorników zaporowych są jej fluktuacje – szczególnie pod koniec lata lub na początku jesieni. Warto wcześniej zadzwonić do zarządu parku po informacje – tel.: 519-843-2979.
Jednak ewentualne ograniczenia nie powinny nas zniechęcać. Również dla "nieosprzętowanych" gości park ma bogatą ofertę rekreacyjną. Warto zaliczyć 3,3-kilometrową trasę spacerową lub zmierzyć się z fragmentem 42-kilometrowego szlaku Elora Cataract Trailway, wiodącego przez park. Jej nawierzchnia pozwala całą tę trasę przejechać rowerem. Belwood Lake zaprasza także amatorów kąpieli, można rozłożyć się na kocu na piaszczystej plaży otoczonej stołami piknikowymi, a rodziny z małymi dziećmi mogą ulokować się w pobliżu wyznaczonej dla maluchów płycizny. Plaże są niestrzeżone, ale za drobną opłatą można pożyczyć kamizelki ratunkowe.
Podobnie jak w wielu innych parkach tego typu i w Belwood Lake CA dostępne są takie atrakcje, jak: plac zabaw dla dzieci, boisko do gry w siatkówkę, pole do gry w baseballa, łazienki i przebieralnie. Ponadto możliwe jest zorganizowanie większego przyjęcia. Odrestaurowana w stylu country, malowniczo położona stodoła (Hampton Barn) może przyjąć nawet 95 osób. Jest ona wyposażona w kącik kuchenny ze wszystkimi potrzebnymi urządzeniami.
Lista atrakcji Belwood Lake CA nie byłaby pełna bez możliwości wędkowania. Szczęśliwcy mogą liczyć na piękne okazy szczupaków, basów, okoni oraz pstrągów, których najwięcej jest pod samą tamą.
Park nad Belwood Lake jest otwarty przez cały rok. Nie można tu, niestety, nocować – park nie dysponuje polem kempingowym. Dwie najbliższe miejscowości, Fergus i Elora, nie tylko zapewniają zaopatrzenie i zakwaterowanie, ale same w sobie są sporą atrakcją turystyczną wartą odwiedzenia wzdłuż trasy wyznaczonej przez wspaniałą Grand River.
Bilet do parku Belwood Lake kosztuje 5,50 dol. od osoby – dzieci do lat 14 płacą 2,75 dol.
Park położony jest o 70 km od Mississaugi – dojazd autostradą 401 do Milton, a następnie drogami 25 i 26.
Jerzy Rosa
Mississauga