Plaża Makapu'u ze słynną latarnią morską o tej samej nazwie, jest położona na wschodnim wybrzeżu wyspy O'ahu. Można do niej dojechać piękną, bardzo widowiskową autostradą Kalaniana'ole.
Z autostrady biegnącej wzdłuż malowniczego, klifowego wybrzeża oceanu możemy podziwiać wspaniałe, słoneczne plaże i atrakcyjne wzniesienia górskie. W tym celu warto zatrzymać się w specjalnie wyznaczonych punktach widokowych. Zaraz na początku szosy, po lewej stronie (jeśli jedziemy w kierunku północnym) znajduje się Koko Head Crater, dobrze widoczny z autostrady. Można wspiąć się na niego po tzw. schodach, którymi są nieużywane podkłady kolejowe. Ostrzegam jednak: wspinaczka jest dość ekstremalna. Po prawej możemy podziwiać słynne plaże: zatokę i plażę Hanauma, znane z tzw. snorkowania, czyli pływania pod wodą w towarzystwie oswojonych i przyzwyczajonych do obecności ludzi kolorowych rybek i żółwi, oraz plażę Sandy, z wysokimi, malowniczymi falami, które tworzą doskonałe warunki do surfowania.
http://www.goniec24.com/goniec-turystyka/item/2329-czas-na-woja%c5%bce-hawajskie-klimaty#sigProId4851b5f025
Po drodze do Makapu'u warto też zatrzymać się przy punkcie widokowym zwanym Lanai. Przy dobrej pogodzie rozciąga się z niego widok na sąsiednie wyspy: Maui, Molokai i Lanai. Zaraz za nim jest Halona Blowhole, kolejny punkt, z widokiem na "strzelającą" w górę wodę wyrzucaną z powulkanicznej szczeliny oraz niesamowitą "Eternity Beach" plażę, gdzie kręcono film "Stąd do wieczności".
Kilka kilometrów dalej wzrok przyciągają dwie wysepki: wyższa, o szarostalowym kolorze, to Wyspa Królicza (Manana). Nazwa nie wzięła się od jej kształtu, chociaż przypomina on trochę to zwierzę, ale od niezliczonych królików, które ją zamieszkują. Mieści się tam również ptasie sanktuarium.
Wysepka nie jest dostępna dla zwiedzających, podobnie jak znajdująca się trochę poniżej, zamieszkana przez ptaki Wyspa Czarnego Kamienia zwana też Żółwią ( hawajska nazwa: Kaohikaipu). Wyspy te znajdują się w zatoce Makapu'u, celu mojej dzisiejszej wycieczki.
Złocista plaża otoczona czarnymi, wulkanicznymi skałami, z falami rozbijającymi się wysoko w górę o nabrzeże, tworzy niezapomnianą, typowo hawajską scenerię. Na pobliskiej górze, na półce skalnej "przysiadła" mała, niepozorna, a mimo to widoczna z daleka, latarnia morska Makapu'u, oświetlająca korytarz wodny pomiędzy wyspą Moloka'i i O'ahu.
Makapu'u po hawajsku oznacza "wyłupiaste oko". Nazwa ta związana jest z dawną hawajską legendą o tahitańskiej, ośmiookiej bogini, która wybrała sobie to miejsce na swoją rezydencję.
Inne przekazy wspominają o wysepce, która miała kształt wielkiego, człowieczego oka. Wysepka zniknęła na przestrzeni setek lat, nazwa jednak pozostała.
Faktem jest też, że "okiem" latarni morskiej jest unikalna soczewka Fresnela, która przez długi czas była największą tego typu soczewką w Stanach Zjednoczonych.
Aby dotrzeć do wysoko położonego punktu Makapu'u, z którego rozciąga się widok na plaże, zatoki, latarnię morską i Koko Head Crater, musimy pokonać pieszo półtorakilometrowy odcinek drogi prowadzący przez park Ki Iwi. Samochód zostawiamy na parkingu. Droga została częściowo wyasfaltowana całkiem niedawno, bo w latach dziewięćdziesiątych, i prowadzi przez widowiskowe, malownicze urwiska pokryte zielenią, wśród której w oczy rzucają się, kwitnące akurat o tej porze roku, kaktusy. Trudno znaleźć zacienione miejsca w czasie wspinaczki, dlatego też dobrze wybrać się na nią rano, zanim słońce wzniesie się wysoko. Konieczne jest zabranie ze sobą wystarczającej ilości pitnej wody. Wejście na szczyt wymaga niezłej kondycji fizycznej.
Polecam też zabranie ze sobą lornetki. Po drodze znajduje się punkt widokowy na rozpościerający się szeroko ocean, gdzie zamieszkują długopłetwe wieloryby: "humbaki". Lato spędzają one na wodach Alaski, natomiast jesienią pokonują trzy i pół tysiąca mil oddzielające Alaskę od Hawajów i pozostają na Hawajach aż do maja. Najłatwiej zaobserwować je i usłyszeć w okresie godowym, który trwa od stycznia do marca. Wówczas to, aby odstraszyć rywali i zwrócić na siebie uwagę samicy, wieloryby "śpiewają". Rokrocznie gościmy na Hawajach około 10.000 tych rozśpiewanych waleni.
Droga przez Ki Iwi park jest fascynująca! Urwiska pełne zieleni, kaktusów, kamieni i karłowatych drzew w połączeniu z błękitem niezmierzonej przestrzeni rozciągającego się w dole oceanu, tworzą bajkową wprost scenerię.
Po dotarciu na szczyt, z położonej w najwyższym jego punkcie niewielkiej platformy możemy spojrzeć na oddaloną 25 mil w kierunku wschodnim wyspę Molokai, nawietrzną stronę wyspy O'ahu oraz na małą, biało-czerwoną latarnię, która dzięki zamontowanej w niej olbrzymiej soczewce daje sygnał świetlny na odległość 18 mil morskich. Latarnia nie jest dostępna dla odwiedzających. Stojąca dumnie na samym brzegu klifu, wygląda tak samo, jak wyglądała w roku 1909, kiedy ją wybudowano. Majestatyczna latarnia Makapu'u jest unikalną i bezcenną częścią tradycji morskich i dziedzictwa Hawajów.
dla "Gońca"
Mariola Johnson
Autorka prowadzi blog www.bocian-na-hawajach.com
"Jestem Polką zamieszkałą na Hawajach. Gotowanie i podróże to dwie pasje mojego życia. Dzięki podróżom mam szanse eksperymentować z różnymi przepisami i realizować najśmielsze, kulinarne przedsięwzięcia. Na moim blogu chcę zaznajomić Was z pięknem tych rajskich wysp. Z radością podzielę się cudowną atmosferą, widokami i moją wiedzą na temat tego miejsca. Mam nadzieję, że dzięki zdjęciom i przepisom kulinarnym tutaj zamieszczonym będziecie mogli przenieść trochę hawajskich smaków na Wasz stół i wiele ciepła do Waszych domów.
Aloha".