Na początku kwietnia lasy w południowym Ontario, szczególnie klonowe, a takie dominują w okolicach Toronto, wydają się smętne, nawet ponure, szare, śnieg stopniał, spod niego wyłoniły się zbutwiałe liście, zdjęcia wychodzą mało ciekawe. A mimo to warto w tym czasie wybrać się do pozornie martwego lasu, bo dzieją się w nim rzeczy nader ciekawe…
Chcemy Państwu polecić kolejny odcinek Bruce Trail niedaleko Milton i jego niebieskie pętelki, a właściwie tym razem zygzaki przecinające biały szlak. Samochód parkujemy bezpłatnie przy drodze, trasa, wyraźnie oznaczona tablicami, prowadzi początkowo szeroką ścieżką przez mieszany las, potem groblą przez bardzo ciekawy tujowy i jodłowy starodrzew, wychodzi na łąkę, dalej zagłębia się w las sumaków octowców, potem znów groblą na bagnach, utworzonych przez trzy łączące się potoki, wzdłuż pól, starych klonów i brzóz, potem polną drogą i znów wchodzi do lasu. Na trasie są nieco trudniejsze fragmenty, bo poprowadzone przez charakterystyczne dla Wyniesienia Niagarskiego skalne zwałowiska, głazy i rozpadliny. Jedna z odnóg prowadzi wzdłuż pól, widać stąd budynki farmy i przy dobrej pogodzie panoramę Toronto. Zygzaki – niebieskie odnogi białego szlaku, powodują, że można sobie samemu wybrać trasę, wersje od 2 do 7 km. Jeśli na leśnej drodze natrafimy na wodę, niestety trzeba zawrócić.
http://www.goniec24.com/goniec-turystyka/item/2106-szlakami-bobra-%c5%bcabi-koncert#sigProIdf8b754d7a1
Wybraliśmy tę trasę właśnie ze względu na bagna i rozlewiska, zasilane strumieniami, bo to tam, gdy lód jeszcze całkiem się nie rozpuścił, można podglądać zwierzęta niby powszechnie znane, żyjące na ziemi na wszystkich kontynentach oprócz Antarktydy od dwóch milionów lat, ale jakże ciekawe – żaby i ropuchy. Jest ich w Ontario 13 gatunków, wodnych, ziemnych i nadrzewnych. Te bezogonowe płazy pełnią w przyrodzie rolę podobną do kanarków w kopalniach, ich obecność jest wskaźnikiem czystości środowiska. Żyją na granicy dwóch środowisk, wodnego i ziemnego, ale wszystkie rozmnażają się w wodzie. Złożone jaja przyklejają do roślin wodnych lub tworzą pływające po powierzchni skrzeki, galaretowatą masę, w której znajdują się czarne kropki jajeczek. Z nich wykluwają się kijanki, beznogie, za to z długim ogonem, które przechodzą zadziwiającą metamorfozę, w ciągu jednego sezonu – w północnym Ontario ze względu na krótki okres odpowiedniej temperatury w ciągu dwóch – przeistaczając się w żaby. Rosną im najpierw tylne nogi, potem przednie, zanika ogon, tak kończy się wegetariański okres życia tych płazów i zaczyna życie drapieżnika, który żywi się owadami, larwami, a czasem uprawia kanibalizm i pożera przedstawicieli swojego gatunku. Żaby wytworzyły zdolność przetrwania surowej zimy.
Ropuchy zakopują się w ziemię, żaby ziemne zimują pod grubą warstwą ściółki, pod kłodami i kamieniami, wodne zagrzebane w mule pod linią zamarzania wody, podnosząc w organizmie poziom glukozy, która nie zamarza, zapadają w stan hibernacji. I wczesną wiosną, kiedy topnieje lód, a temperatura przez kilka dni utrzymuje się powyżej zera, całe towarzystwo zdąża ku wodzie na żabie gody. Samce wydają charakterystyczny dźwięk, wabiąc samice, które w ten sposób rozpoznają przedstawicieli żabiego rodu. Niektóre gatunki zbierają się w gromady i wtedy pojedyncze głosy, które brzydko czasami zwiemy rechotem lub ślicznie kumkaniem, zamieniają się w piękną muzykę, swoisty koncert. Nie podamy Państwu terminu, kiedy to się dzieje, zależy to od pogody, trzeba po prostu próbować. Ale jeśli trafią Państwo na ten moment, to nie sposób będzie go przeoczyć, czy raczej "przesłyszeć", cały las będzie grał. Można próbować podejść blisko wody, nie zrażać się, gdy żaby umilkną, bo widzą każdy ruch, wystarczy wtedy postać nieruchomo parę minut, a miłosne wołania rozlegną się znowu. Jeśli ktoś jest zainteresowany, jak brzmi wołanie każdego gatunku, a różnią się one bardzo, można ich posłuchać na stronie internetowej http://www.naturewatch.ca/english/frogwatch/learn_frogs.asp?Province=on, a na stronie internetowej Gońca krótki filmik z tego miejsca z zeszłego roku, gdy już pod koniec marca trafiliśmy na początek godów.
Natomiast jeśli u kogoś z Państwa w ogródku osiedli się szkaradna ropucha, staną się Państwo szczęściarzami. Trzeba na nią chuchać i dmuchać. Ropucha wyczyści cały ogródek ze wszystkich szkodników, z którymi zazwyczaj bezskutecznie walczy się środkami chemicznymi.
Ciekawy program edukacyjny dla dzieci związany z żabami przygotowało też Mountsberg Conservation Area. 19 i 20 kwietnia w godz. 18.30-20.30 pod kierunkiem doświadczonego przewodnika wycieczka w poszukiwaniu żab i salamander na stawach i bagnach w parku oraz puppet show. Bilety 15 dol. dorośli, 10 dol. dzieci w wieku 5-14 lat (wymagana wcześniejsza rezerwacja na stronie parku Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..">Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. Adres: 2259 Millburough Line, Campbellville, ON L0P 1B0. Tel. 905-854-2276).
Dojazd: do punktu startu na Bruce Trail przy 15 Side Rd. (GPS N43 34.975 W79 58.312). Z Toronto jedziemy Hwy 401 na zachód w stronę London do Hwy 25, w który zjeżdżamy i kierujemy się na północ 8,5 km, w Speyside skręcamy w prawo na wschód w 15 Side Rd., po około 500 metrach po lewej stronie będzie tablica oznaczająca wejście na biały szlak Bruce Trail.
Tekst i zdjęcia:
Joanna Wasilewska, Andrzej Jasiński
Mississauga