farolwebad1

A+ A A-
Andrzej Kumor

Andrzej Kumor

Widziane od końca.

URL strony: http://www.goniec.net/

 

Prof. M. Ryba, profesor KUL i WSKSiM w Toruniu, autor i publicysta, nagrodzony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, zawitał w Sali Malinowej w niedzielę 15 kwietnia o 18.00 na zaproszenie Koła Myśli Niezależnej na odczyt p.t. Polska i Europa- kryzys cywilizacyjny. Przywiózł książki m.in. „O Naprawie Polityki Polskiej” (Fundacja Nasza Przyszłość 2016).

Prof. Ryba twierdzi że kształt niepodległości Polski rozstrzyga się na gruncie intelektualnym, w walce o inteligencję i o umysły, z postmodernistycznym relatywizmem. Prof. Ryba pyta się, kim jest człowiek? Co to jest małżeństwo? Znajdujemy się w gigantycznym kryzysie pojęciowym. Kościół i uniwersytet od dawna kształtują rozwój społeczeństwa, ale obie te instytucje są teraz w kryzysie. Na zachodzie rola kościoła zanika. Uniwersytety bazują się na relatywizmie, czyli założeniu ze nie ma możliwości dotarcia do prawdy. Zamiast wiedzy- ideologia. Zachód odchodzi od cywilizacji.

Prof. Ryba określa rok 1968 jako symboliczną datę rewolucji neomarksistowskiej, która miała miejsce na zachodzie w wymiarze kulturowym. Natomiast w Polsce datą symboliczną jest rok 1966. Prof. Ryba zaznacza że Kardynał Wyszyński wygrał wojnę z komunizmem o dusze narodu w przestrzeni kulturowej, przez 9-letnią Nowennę pod sztandarami Maryjnymi. Komunizm przestał rządzić duszami i był skazany na klęskę. Komunistom i socjalistom nie tylko chodzi o rząd fizyczny, ale o świadomość człowieka, czy to by byli narodowi socjaliści jak Hitler czy klasyczni marksiści jak Stalin czy nowi rewolucjoniści. Kardynał Wyszyński, a później Jan Paweł II obalili komunizm na przestrzeni świadomości i kultury, zaznacza Prof. Ryba.

Postkomuna chce zrobić z Polski zachód, twierdzi prof. Ryba. Neomarksisci wywodzący się od Gramsciego dążą do oddolnej i stopniowej rewolucji kulturowej. W klasycznym marksizmie są konflikty miedzy fabrykantami i proletariatem, ale dużo ich łączy – religia, etyka, wspólnota narodowa – rozbijmy to przez rewolucję seksualną i obyczajową! W „odbieraniu dzieci” nie chodzi o przemoc –chodzi o buntowanie wszystkich przeciw wszystkim. Celem jest rozerwanie wszelkich naturalnych więzi. Narodowość i religia ma być zniszczona. Tezą zasadniczą multikulti jest równość kultur i cywilizacji, oprócz rodzimej. To fałszywa teza - czym więcej tym lepiej. Jak pomieszamy w tym kotle to będzie cudowny świat. Prof. Ryba stwierdza że kultura opiera się na relacji do Boga, do siebie nawzajem, i do świata otaczającego. Jak jest traktowany człowiek w danej kulturze?

Prof. Ryba analizuje teorie Gramsciego: socjalizm jest religią ateistyczną, ale także teoretyczną i praktyczną negacją chrześcijaństwa. Celem rewolucji seksualnej jest rozbicie małżeństwa i rodziny by stworzyć „raj na ziemi”. Jak relacje ludzkie maja być kształtowane? Nie przez naturalną wspólnotę ludzką, ale przez państwo socjalistyczne. Prof. Ryba wskazuje na wzrastającą ingerencję i kontrolę państwa – asystentów społecznych - w rozbitym społeczeństwie, podając w przykładzie skomplikowane układy po wielokrotnych rozwodach w Szwecji.

Prof. Ryba charakteryzuje cywilizację zachodu, jako personalistyczną - która widzi osobę i celem społecznym jest pomoc tej osobie się rozwinąć. W dzisiejszych czasach poznanie świata sprowadza się do celów praktycznych. Prawda dla niej samej – podstawa uniwersytetów – nie jest już ważna. Prof. Ryba nawołuje: karmić rozum prawdą, wolę dobrem – tak się człowiek rozwija. Inne światy, które nie przeszły przez oświecenie, nie rozumieją ateizmu – dla muzułmanów Zachód to świat diabelski. W styku cywilizacji – w projekcie Unii Europejskiej – nastąpi moment, kiedy zmiany przestana już być odwracalne i zapanuje demokracja liberalna.

Prof. Ryba zwraca nam uwagę na nurt odwrotny po przejściu Polski przez komunizm od czasów Kard. Wyszyńskiego. Tłumaczy tezy o „imperium Rydzyka”, mimo wpływowych mediów jak TVN, jako zagrożenie katolicko-narodowe dla lewicy w przestrzeni kulturowej.

Nawiązując do kryzysu kościoła, prof. Ryba stwierdza ze jego kryzys jest kryzysem narodowym. Drugim ważnym kryzysem jest ocalenie racjonalności naszej kultury, bo podważono rozum. Musimy powrócić do klasycznego modelu uniwersytetu. Rozum karmimy prawdą, wole się karmi dobrymi uczynkami, które pochodzą z głowy – z arcyracjonalności religijnej. Prof. Ryba cytuje rozmowę ze znajomym, który twierdzi że za 10 lat cywilizacja zachodu zginie - i zginie wolność. Samobójstwo Europy?

Prof. Ryba ostrzega nas o kierunku, w którym idzie zachód – mimo dobrobytu przyrost naturalny kurczy się katastrofalnie, dzieci dorastają, ale brak więzi z rodzicami. Bez motywacji moralnej i trwałych związków, żadne świadczenia finansowe nie zatrzymają tego procesu, wspólnota zanika.

Powołując się na Ks. prof. Guza, prof. Ryba stwierdza, że tam nie ma końca –w wizji socjalizmu czy narodowego czy rasowego ma zapanować bezklasowe społeczeństwo światowe – panowanie jednej wielojęzycznej rasy – totalny nihilizm. Przez podważanie płciowości, w końcu podważy się człowieka – na korzyść natury.

Kim my jesteśmy jeszcze? - pyta się prof. Ryba, wzywając do zastanowienia się, który kierunek wybierzemy. Naszą data jest 1966, Obchody Milenium. Ich data to 1968 – rewolucja kulturowa.

Brawa i ożywiona dyskusja z uczestnikami spotkania.

Krzysztof Jastrzembski, Londyn

7 maja o godzinie 1:55 po południu będzie testowany krajowy system alarmowy (National Public Alerting System) znany jako Alert Ready. Do tej pory alarmy były transmitowane przez radio i telewizję. 6 maja zostaną do niego włączone również smartfony. Czyli podczas poniedziałkowego testu telefony wyświetlą powiadomienie tekstowe, a do tego w urządzeniach włączy się dzwonek alarmowy, podobny do dźwięku syreny.

7 maja test będzie przeprowadzony w Ontario i Quebeku. W pozostałych częściach kraju nastąpi to 9 maja.

Powiadomienia o alarmach w ramach systemu Alert Ready mają być wysyłane tylko w sytuacjach zagrożenia życia do osób, których to zagrożenie dotyczy. Przykładowe zagrożenia to pożary, klęski żywiołowe takie jak trzęsienia ziemi czy tornada, zagrożenia terrorystyczne, zanieczyszczenia biologiczne (np. wody i powietrza), alarmy cywilne (np. Amber Alert). Z otrzymywania powiadomień alarmowych nie można zrezygnować. Właściciele smartfonów powinni otrzymywać od operatorów sieci sms-y  dotyczące systemu alarmowego (co najmniej jednego rocznie przez następne dwa lata).

PAP - Pieszo do rodziny w Białymstoku postanowiła iść 79-letnia kobieta, która przyleciała do Warszawy w Kanady. Stało się to po tym, jak rozminęła się z wnukiem na lotnisku im. Fryderyka Chopina. Zgubiła się jednak i dotarła do miejscowości Dawidy, a swoim zachowaniem zaniepokoiła mieszkańców, którzy powiadomili policję.

Jak podaje portal Onet.pl, zmartwiony 30-latek po tym, jak nie odnalazł babci na lotnisku, zgłosił jej zaginięcie w Komisariacie Portu Lotniczego Warszawa-Okęcie. Policjanci rozpoczęli poszukiwania.

Funkcjonariusze po obejrzeniu monitoringu poinformowali, że kobieta ok. godz. 13 wyszła z lotniska i poszła w kierunku trasy szybkiego ruchu S79 i dalej S2. Podejrzewali, że postanowiła piechotą ruszyć w stronę Białegostoku.

Wezwani przez przechodniów funkcjonariusze z Raszyna przekazali kobietę pod opiekę wnukowi, który zabrał ją do domu.

Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.