Perchin for MS 2017
Perchin for MS 2017
Od 1 listopada została otwarta rejestracja na podlodowe zawody w łowieniu okoni na jeziorze Simcoe – Perchin for MS.
Będzie to już siódma edycja zawodów, które z roku na rok zdobywają coraz większą popularność i hojnych sponsorów.
Po raz pierwszy Perchin for MS odbyły się w 2011 r.
Tylko raz, zimą 2016 r., zawody zostały odwołane ze względu na niebezpieczny lód. Nagrody zostały jednak rozlosowane.
Zazwyczaj każdego roku liczba chętnych do udziału w zawodach jest większa, niż przewiduje to regulamin, czyli 250 drużyn.
Dlatego kto planuje start w zawodach, które wyznaczone są na 4 marca 2017 r., powinien już teraz zarezerwować miejsce dla siebie lub swojej drużyny.
Drużyna, która uzyska największą wagę 10 okoni, otrzyma zapewnione 2 tys. dol. w gotówce od głównego sponsora, firmy Jack Link’s, oraz cenne nagrody rzeczowe.
Perchin for MS stały się bardzo popularne wśród polonijnych wędkarzy.
W 2013 i 2014 zawody wygrywali Polacy: Roman Runo i Janusz Kawalec. W 2012 r. 6. miejsce zajęli Wojciech Bak i Zdzisław Calik.
Organizator zawodów Doug Poirier, oficer ochrony przyrody, zapalony wędkarz i myśliwy, został zdiagnozowany w 2009 r. (MS – stwardnienie rozsiane).
W październiku 2010 przebywał między innymi na leczeniu w Polsce w AMEDS Centrum.
Obecnie jego stan zdrowia się ciągle pogarsza. Nie przestaje jednak walczyć. Jak może próbuje wesprzeć innych i pokazać, że kiedy człowiek jest bardzo chory, nie oznacza to, że jego życie już się zatrzymało.
„Wszystko jest możliwe” – stało się hasłem Perchin for MS.
Golec z Tree
Golec zwyczajny, arctic char (Salvelinus alpinus) – „Jest to gatunek wybitnie zimnolubny, występujący wokółbiegunowo w morzach przyległych do Morza Arktycznego.
Jego odmiany na stałe osiadłe w jeziorach, zwane paliami, różnią się od pstrągów tylko nieznaczną odmiennością układu zębów na kościach sklepienia jamy gębowej, a zewnętrznie – brakiem ciemnych plamek na grzbiecie i bokach tułowia oraz drobniejszymi łuskami” (Włodzimierz Załachowski „Ryby”, Wydawnictwo Naukowe PWN, 1997 r.).
Największe golce łowione są w legendarnej Tree River (Kogluktualuk) w Nunavucie. Golec znany jest również pod nazwą palia alpejska.
http://www.goniec24.com/prawo-imigracja/itemlist/tag/w%c4%99dkarstwo?start=50#sigProId1f119af6c2
Zawody PKZW
Ostatnie zawody sezonu 2016 Polsko-Kanadyjskiego Związku Wędkarskiego odbędą się w niedzielę, 13 listopada, na jeziorze Belwood, Conservation Area. Będą to zawody w łowieniu szczupaków z brzegu. Zbiórka o godz. 7.00 na miejscu.
Na rzekach w BC
Darek Lewoń podczas wyprawy na pstrągi w Kolumbii Brytyjskiej na rzekach Copper i Bulkley w październiku.
Rekord
10-letnia Australijka Makayla Buttigieg złowiła rekordową żaglicę (sailfish) o wadze 147 kilogramów na żyłkę o wytrzymałości 24 kilogramów. Jest to nowy rekord Australii i świata w kategorii juniorów.
Okonie i szczupaki na Simcoe
W ciągu ostatnich kilku dni na Simcoe dobrze brały okonie i szczupaki. Pogoda na ryby była wymarzona.
Szczupaki brały na żywce i przynęty sztuczne. Głębokość łowiska 20 stóp.
Okonie najlepiej brały na żywce. W niektórych sklepach wędkarskich pojawiły się w sprzedaży małe, srebrne rybki – emerald shinners. Ten gatunek żywców dostępny jest zazwyczaj od października do kwietnia.
http://www.goniec24.com/prawo-imigracja/itemlist/tag/w%c4%99dkarstwo?start=50#sigProIdcc517f9a7b
Zawody PKZW
23 października 2016 r. (niedziela). Bayfront Park, Hamilton. Godzina zbiórki – 7.30. Zawody brzegowe na wszystkie ryby.
Prosimy o zaopatrzenie się w siatki do przetrzymywania ryb.
Będą to przedostatnie zawody Polsko-Kanadyjskiego Związku Wędkarskiego w sezonie 2016.
Superpora na ryby
Nie ma upałów, komarów i jest idealna pogoda na spędzenie czasu nad wodą. Nie można przegapić wyjazdu na ryby w październiku. To naprawdę dobry miesiąc na drapieżniki w jeziorach i pstrągi w rzekach. Rozpoczął się okres wzmożonego żerowania sandaczy, okoni i szczupaków.
W wielu rzekach w pobliżu Toronto można łowić łososie. Na wielu rzekach niski stan wody uniemożliwił rybom pokonanie wodospadów i przedostanie się na tarliska w górnych odcinkach rzek, dlatego odbywają tarło, gdzie tylko jest to możliwe. Gody łososi można obserwować, spacerując nad brzegami rzek Credit lub Humber.
W miarę spadku temperatury wody, coraz częściej do rzek będą również wchodziły pstrągi tęczowe – steelhead, i pstrągi potokowe – brown trout.
http://www.goniec24.com/prawo-imigracja/itemlist/tag/w%c4%99dkarstwo?start=50#sigProIdbe611d27a4
Wejdź, usiądź, zostań
Najnowszy przenośny namiot na lód firmy Frabill o nazwie Citadel.
Wędkarze łowiący na lodzie coraz częściej wybierają komfortowe ice shelters.
Ostatnio w modzie są wygodne siedzenia, pod którymi znajduje się np. schowek na wędki – Combo-Case Bench.
Przeważnie namioty na lód mają jedne „drzwi” frontowe.
W namiocie Citadel otwierane na zamek wejścia znajdują się z dwóch stron, tzw. SideStep Entry.
Takie rozwiązanie jest wygodne i praktyczne.
Między innymi zmniejsza ryzyko nadepnięcia na sprzęt lub wdepnięcia do przerębla przy wchodzeniu lub wychodzeniu.
Nudny sport
Międzynarodowa konfederacja wędkarstwa sportowego stara się, aby wędkarstwo stało się częścią Igrzysk Olimpijskich 2020 w Tokio. Confederation Internationale de la Peche Sportive sugeruje, że wędkarstwo powiększy uniwersalność idei olimpijskiej, ponieważ jest bardzo popularne.
Złowione ryby wracałyby do wody bez szwanku.
Krytycy twierdzą, że łowienie wymaga zbyt dużo szczęścia, jest niezrozumiałe dla osób postronnych i zbyt nudne do oglądania. Jak do tego podejścia do sprawy mają się mecze palanta na olimpiadzie?
Wędkarstwo było nieoficjalną dyscypliną sportu na olimpiadzie w Paryżu w 1900 r. Wtedy rywalizowali ze sobą wędkarze z sześciu krajów.
Brakuje jednak informacji o ewentualnym zwycięzcy.
Zawody PKZW
23 października 2016 r. (niedziela).
Bayfront Park, Hamilton.
Godzina zbiórki - 7.30.
Zawody brzegowe na wszystkie ryby.
Prosimy o zaopatrzenie się w siatki do przetrzymywania ryb.
Szczupaki na Dalrymple (41/2016)
Szczupaki na Dalrymple
Wyniki zawodów Polsko-Kanadyjskiego Związku Wędkarskiego w łowieniu szczupaków z łodzi na jeziorze Dalrymple. Sobota, 1 października 2016 r. W zawodach startowało 17 wędkarzy. 5 wędkarzy złowiło szczupaki.
Wyniki:
Liczba ryb Waga (kg) Punkty
1. Stanisław Tupta
1 2,20 25 + 3*
2. Janusz Kawalec
1 1,6 23
3. Zdzisław Calik
1 1,56 21
4. Roman Runo
1 1,12 19
5. Dariusz Hadziewicz
1 0,66 18
*Największa ryba
Klasyfikacja PKZW po ostatnich zawodach, 20 pierwszych miejsc:
1. Roman Runo 221 pkt
2. Waldemar Weselak 194
3. Janusz Kawalec 163
4. Wojciech Bak 147
5. Stanisław Zapała 126
6. Marek Pastuszek 123
7. Dariusz Hadziewicz 97
8. Wojciech Chańko 90
9. Krzysztof Arsiuta 87
10. Mariusz Robak 66
11. Mirosław Arsiuta 66
12. Adam Góralczyk 47
13. Stanisław Tupta 44
14. Henryk Wywiał 40
15. Roman Mikucewicz 38
16. Oktawian Olejnik 36
17. Damian Kapral 36
18. Bogusław Gradek 28
19. Edward Stenka 28
20. Andrzej Potz 28
Następne zawody: 23 października 2016 r. (niedziela). Waterford, Concession 8. Godzina zbiórki – 7.00. Zawody brzegowe na wszystkie ryby. Prosimy o zaopatrzenie się w siatki do przetrzymywania ryb.
Nad jeziorem Dalrymple znajduje się polski ośrodek – Lake Dalrymple Resort. W Internecie: www.lakedalrympleresort.ca lub tel. 1-705-833-2400.
Ośrodek oferuje do wynajęcia domki letniskowe (cottages) i łodzie wędkarskie. Na miejscu można też kupić przynęty – live bait. Jezioro Dalrymple położone jest 155 km od Toronto.
http://www.goniec24.com/prawo-imigracja/itemlist/tag/w%c4%99dkarstwo?start=50#sigProId8ad57dc1c7
Nadszedł koniec giganta
Niedługo nacieszyli się wędkarze z nowego Cabelasa w Ottawie, który został uroczyście otwarty w czwartek, 22 września 2016 r. W poniedziałek, 3 października, Bass Pro Shops kupił za 5,5 miliarda dol. sklepy Cabelas, swojego największego konkurenta w USA i Kanadzie.
Pierwsze przecieki na temat przejęcia Cabelasa przez BPS pojawiły się w listopadzie ubiegłego roku. Teraz stało się to faktem.
Bass Pro Shops znajduje się w pierwszej 100 największych prywatnych firm w USA. Dochód Cabelasa w ubiegłym roku wyniósł 1,2 miliarda dol.
Cabelas był spółką, w której 25 proc. akcji należało do rodziny. Pod koniec trzeciego kwartału 2015 r. akcje giełdowe firmy zanotowały wyraźny spadek.
Właściciel Bass Pro Shops John Morris należy do najbogatszych ludzi w USA. Forbes szacuje jego majątek na 3,9 miliarda dol., co daje mu 403. miejsce na liście najbogatszych ludzi na świecie.
Tymczasem trwa wyprzedaż likwidacyjna sklepów Le Baron. Pod koniec września firma ogłosiła bankructwo.
Łososie
Trwa oblężenie rzek, do których na tarło wchodzą łososie. Na zdjęciu Credit River w Erindale Park.
Okonie na Simcoe (40/2016)
11 wędkarzy wzięło udział w zawodach Polsko-Kanadyjskiego Związku Wędkarskiego w łowieniu okoni z łodzi, które odbyły się na Simcoe – Cook’s Bay, w sobotę, 24 września.
Wyniki łowienia okoni nie były tak rewelacyjne jak w ubiegłym roku, ale nie były też złe.
Złowiono kilka półkilogramowych jumbo. Największy okoń złowiony przez Janusza Kawalca ważył 0,65 kg.
Największy okoń na zawodach w 2015 r. ważył 0,70 kg. Tego okonia złowił Waldemar Weselak i wygrał też tamte zawody z wagą 12,21 kg.
Kalendarz zawodów PKZW – jesień 2016:
1 października 2016 r. (sobota) – Lake Dalrymple. Godzina zbiórki – 7.30. Zawody na szczupaki – Big Pike.
23 października 2016 r. (niedziela) – Waterford, Concession 8. Godzina zbiórki – 7.00. Zawody brzegowe na wszystkie ryby. Prosimy o zaopatrzenie się w siatki do przetrzymywania ryb.
13 listopada 2016 r. – Belwood Lake, Conservation Area. Godzina zbiórki – 7.00. Zawody brzegowe na szczupaki.
Zawody mogą być odwołane ze względu na pogodę, dlatego prosimy o sprawdzenie komunikatów na stronie internetowej www.pkzw.org w dzień poprzedzający zawody po godz. 20.00.
Wyniki zawodów: Liczba ryb Big Fish (kg) Waga (kg) Punkty
1. Roman Runo 30 0.57 9,00 25
2. Roman Mikucewicz 30 8,20 23
3. Wojciech Bak 30 0,51 8,04 21
4. Waldemar Weselak 30 0,50 7,56 19
5. Adam Czyż 30 0,59 7,35 18
6. Janusz Kawalec 30 0,65 6,87 17 + 3*
7. Stanisław Tupta 30 6,72 16
8. Andrzej Firman 27 5,09 15
9. Stanisław Zapała 28 4,90 14
10. Wojciech Chańko 20 3,42 13
11. Mariusz Pastuszek 18 0,55 2,91 12
* Największa ryba
http://www.goniec24.com/prawo-imigracja/itemlist/tag/w%c4%99dkarstwo?start=50#sigProId0f4bd66ebe
Koniec Le Baron
„Ze smutkiem zawiadamiamy, że po 58 latach nasza kanadyjska, firma zamyka swoje drzwi” – taka informacja pojawiła się kilka dni temu na stronie internetowej legendarnej sieci sklepów Le Baron. Od poniedziałku rozpoczęła się likwidacyjna wyprzedaż we wszystkich czterech lokacjach: w Markham, Mississaudze, Ottawie i Montrealu.
Wielu znawców tematu na pewno się zgodzi z opinią, że Le Baron padł na własne życzenie. Ogólne narzekania na sklepy Le Baron nie miały końca.
Najbardziej obrywało się obsłudze sklepów, która uważana była, delikatnie mówiąc, za niezbyt miłą. Na pewno ludzie, którzy tam pracowali, nie byli entuzjastami tego, co robili.
Mankamentem sklepów były też krótkie godziny pracy. Od poniedziałku do środy 10.00-18.00, do 21.00 w czwartek i piątek, sobota do 18.00 i nieczynne w niedzielę. Godziny otwarcia jak z lat 80.
Le Baron był najbardziej konserwatywnym sklepem turystyczno-wędkarsko-myśliwskim. Trudno sobie wyobrazić, ale w tych czasach nie miał nawet czytników, skanerów cen do kodów kreskowych. Właścicielem tego biznesu była podobno niejaka miss „B”, jak ją powszechnie nazywano. Tajemnicza starsza pani z Montrealu, która według szacunków ma dobrze ponad 80 lat na karku i nigdy nie wierzyła w Internet.
Le Baron miał najgorszą stronę internetową na świecie, zrobioną w całości w przestarzałym formacie pdf. Właściciele sieci byli również odporni na nowości i potrzeby wędkarzy. Ten sklep jechał na wstecznym biegu przez ostatnie lata, a na rynku pojawiała się coraz większa konkurencja – Bass Pro Shops, Sail i Cabelas. Wielkie sklepy ze wszystkim na czasie z możliwością zakupów online. Zanim jednak pojawiły się inne duże sklepy, przez długie lata Le Baron „utrzymywał” wędkarski biznes z największej sprzedaży detalicznej. Dzięki Le Baron na pewno sprzedawało się Shimano. Niegdyś potęga na rynku, Le Baron tracił swoją siłę.
Z roku na rok w Le Baronie zadało się zauważyć coraz mniej kupujących. Ludzie zaglądali do tych sklepów bardziej z sentymentu niż po wędki. Dla wielu emigrantów wędkarska przygoda w Kanadzie zaczęła się właśnie w Le Baron, gdzie kupowało się pierwszy sprzęt na ryby.
Bez wątpienia likwidacja Le Baron nie jest związana jedynie z narastającą konkurencją i niedostosowaniem się do wymogów obecnego rynku. Domowe budżety są bardziej napięte i ludzie wydają po prostu mniej na sprzęt na ryby. Są inne ważniejsze potrzeby. Nowych kołowrotków i wędek nie kupuje się w nieskończoność. Na co dzień wędkarze potrzebują tylko hook, line and sinkers, i to jak najtaniej. A z tego typu sprzedaży sklep się nie utrzyma.
W ostatnich latach z rynku zniknęło kilka większych i mniejszych sklepów turystyczno-wędkarskich w Toronto i okolicach, np.: Nelson Great Outdoors, Pollacks, Wilson’s, Barkleys, Fish On Line, Proline. Teraz przyszła kolej na Le Baron.
Można się spodziewać, że wkrótce zniknie następny bait shop w Toronto. Los jednego ze sklepów z żywcami jest już raczej przesądzony. Zima i zła pogoda w wędkarskim biznesie jest bezlitosna. Ten sklepik nie doczeka pierwszego lodu.
Na wyprzedaż w Le Baron nie ma co się napalać. Wielkie żółte reklamy w witrynie i w środku sklepu o przecenach to mydlenie oczu. Jak na razie na przecenie do 50 procent jest chłam. Większość towaru sprzedawana jest 10-20 proc. „off”. Jednak ceny niektórych towarów zostały wcześniej zawyżone. W czasie likwidacji zwroty nie będą honorowane i karta zniżkowa jest nieważna. Likwidacją zajmuje się firma z Quebecu – Continental Auctioneers, która, jak łatwo zauważyć, próbuje to zrobić z jak największym zyskiem.
Ma rekord i kłopoty
Czasami nie warto być na topie. Przekonał się o tym łowca największego w historii karpia w Wielkiej Brytanii, 33-letni Tom Doherty.
W poniedziałek, 19 września, złowił karpia o imieniu Big Rig, który ważył, niebagatela, 70 funtów i 4 uncje, pobijając poprzedni rekord o 2 funty i 3 uncje.
Niemal natychmiast wędkarz zaczął otrzymywać śmiertelne pogróżki pod swoim adresem oraz członków rodziny od fanatyków łowienia karpi w Wielkiej Brytanii, którzy twierdzą, że rekord nie powinien być uznany, bo karp nie był dziki, ale tylko wyhodowany i utuczony gdzieś indziej, zanim trafił do zbiornika, gdzie został złowiony przez Toma.
Również sponsorzy wędkarza otrzymali pogróżki telefoniczne oraz poprzez portale społecznościowe.
Zawody PKZW
24 września 2016 r. (sobota). Lake Simcoe, Lake Simcoe Marine Limited, 977 Isabella St. (4th Line), tel. 1-705-456-3131. Godzina zbiórki - 6.30. Zawody z łódek na okonie.
Klasyfikacja generalna PKZW po ostatnich zawodach - 25 czerwca, 20 pierwszych miejsc:
1. Roman Runo 177
2. Waldemar Weselak 170
3. Wojciech Bak 121
4. Janusz Kawalec 120
5. Stanisław Zapała 107
6. Marek Pastuszek 106
7. Krzysztof Arsiuta 87
8. Dariusz Hadziewicz 79
9. Wojciech Chańko 72
10. Mirosław Arsiuta 66
11. Mariusz Robak 61
12. Adam Góralczyk 47
13. Henryk Wywiał 40
14. Oktawian Olejnik 36
15. Damian Kapral 36
16. Bogusław Gradek 28
17. Edward Stenka 23
18. Andrzej Potz 23
19. Krzysztof Jaśkielewicz 21
20. Bogumił Weselak 19
Miał być koniec Cabelasa
W czwartek, 22 września, w Ottawie nastąpiło uroczyste otwarcie kolejnego sklepu Cabela’s. Jest to już 11. sklep tej sieci w Kanadzie. Adres Cabelasa w Ottawie – Kanata, 3065 Palladium Drive.
Jeszcze nie tak dawno, za sprawą agencji Reutera, w wędkarskim świecie zrobiło się głośno o możliwości przejęcia sklepów Cabela’s przez Bass Pro Shops. Cabela’s sprzedaje sprzęt myśliwski i wędkarski i jest największym konkurentem sieci sklepów Bass Pro Shops. Sklepy Cabela’s podobne są stylem do Bass Pro Shops.
Na terenie Ameryki Północnej działa ponad 60 sklepów sieci Cabela, w tym kilka w Kanadzie, w Winnipegu, Edmonton, Saskatoon i Ontario. W 2014 roku w Barrie otwarto jeden ze sklepów. Katalogi Cabela’s wysyłane są do wszystkich stanów i 125 krajów.
Początki firmy Cabela sięgają 1961 r., kiedy to Dick Cabela wymyślił plan sprzedaży much, które kupił na wystawie mebli w Chicago. Po powrocie do domu do Chappell w Nebrasce, Dick dał ogłoszenie w gazecie Casper w Wyoming: „12 ręcznie wiązanych much za dolara”. Wtedy z ogłoszenia zdobył jednego klienta... I tak się zaczęło, niemal zupełnie przypadkowo. Dick Cabela zmarł w wieku 77 lat, w ubiegłym roku.
Gigant Bass Pro Shops ma 94 sklepy w USA i Kanadzie, w których zatrudnia ponad 20 tys. ludzi. Według „Forbesa”, Bass Pro Shops zanotował dochód 4,3 miliarda dol. w 2014 r. Bass Pro Shops znajduje się w pierwszej 100 największych prywatnych firm w USA. Dochód Cabela’s w ubiegłym roku wyniósł 1,2 miliarda dol. Cabela’s jest spółką, w której 25 proc. akcji należy do rodziny. Pod koniec trzeciego kwartału 2015 r. akcje giełdowe firmy zanotowały wyraźny spadek.
Koniec sezonu
Na północy Ontario sezon turystyczny dobiega końca.
Już w połowie września zamyka się Esnagami Lodge.
Przewodnik Malcom ze szczupakiem 42 cale z jeziora Esnagami. Największego szczupaka sezonu złowił Rob Giadulli – 45 cali. Największe sandacze 29 cali – Jim Pomaranski, Brandon Mabry.
Po prawej: Rob Giadulli z największym szczupakiem sezonu 2016 na Esnagami
http://www.goniec24.com/prawo-imigracja/itemlist/tag/w%c4%99dkarstwo?start=50#sigProId8216e9a397
Jubileusz 25-lecia PKZW
W niedzielę, 11 września 2016 r., w Binbrook Conservation Area odbyły się zawody oraz piknik z okazji jubileuszu 25-lecia powstania Polsko-Kanadyjskiego Związku Wędkarskiego w Toronto. W zawodach wystartowało 17 wędkarzy. Wszyscy zawodnicy złowili tylko sumy. Zawody wygrał Bogusław Gradek.
Wyniki:
1. Bogusław Gradek
- 1 ryba - 2,78 kg
2. Stanisław Zapała
- 1 ryba - 1,70 kg
3. Waldemar Weselak
- 4 ryby - 0,88 kg
4. Józef Makowski
- 1 ryba - 0,52 kg
5. Marek Pastuszek
- 1 ryba - 0,24 kg
6. Adam Czyż
- 1 ryba - 0,20 kg
7. Roman Runo
- 1 ryba - 0,06 kg
Po zawodach odbył się piknik, w którym uczestniczyły 24 osoby.
Głównym sponsorem zawodów był PKZW. Każdy otrzymał koszulki i wszyscy wzięli udział w losowaniu nagród rzeczowych. Pan Józef Makowski ufundował karton polskiego piwa. Prezes PKZW Waldemar Weselak ufundował puchar za pierwsze miejsce. Bogusław Gradek ufundował akcesoria wędkarskie: koszyczki zanętowe i ciężarki. Pani Agnieszka Turewicz przygotowała dyplomy dla żon wędkarzy.
Prezes PKZW dziękuje Joannie, Agnieszce, Bogdanowi, Edkowi, Heńkowi, Mariuszowi i Krzyśkowi za pomoc w przygotowaniu pikniku z okazji 25-lecia działalności związku. Szczególne podziękowanie od zarządu PKZW dla Krzyśka Jaśkielewicza za prowadzenie naszej strony internetowej www.pkzw.org i informacje na temat zawodów PKZW publikowane w „Gońcu”.
http://www.goniec24.com/prawo-imigracja/itemlist/tag/w%c4%99dkarstwo?start=50#sigProId2d2f7e4796
Kalendarz zawodów PKZW:
– 24 września 2016 r. (sobota) – Lake Simcoe, Lake Simcoe Marine Limited, 977 Isabella St. (4th Line), tel. 1-705-456-3131. Godzina zbiórki – 6.30. Zawody z łódek na okonie.
– 1 października 2016 r. (sobota) – Lake Dalrymple. Godzina zbiórki – 7.30. Zawody Big Pike.
– 23 października 2016 r. (niedziela) – Waterford, Concession 8. Godzina zbiórki – 7.00. Zawody brzegowe na wszystkie ryby. Prosimy o zaopatrzenie się w siatki do przetrzymywania ryb.
– 13 listopada 2016 r. Belwood Lake Conservation Area – Godzina zbiórki – 7.00. Zawody brzegowe na szczupaki.
Historia polonijnego klubu wędkarskiego - PKZW
Polsko-Kanadyjski Związek Wędkarski powstał latem 1991 roku. Na pierwsze zebranie, które odbyło się w Credit Union, stawiło się 65 osób. Na spotkaniu tym ustalono podstawy działalności związku, jego strukturę organizacyjną, program działania na rok 1991 oraz kalendarium zawodów. Wybrano także władze związku. Pierwszym prezesem został Władysław Hrajnik. Do zarządu weszły ponadto następujące osoby: Stanisław Król, śp. Marek Nizioł, Robert Zalewski, George Opitz, Janusz Hormański, Bogdan Kwapis, Bogusław Gradek.
Pierwsze zawody PKZW odbyły się 8 września 1991 r. na Credit River w Port Credit. Uczestniczyło w nich 25 wędkarzy. Łowiono łososie. Pierwszym zwycięzcą zawodów PKZW został Grzegorz Ciszewski, który złowił łososia o wadze 17 lb 8 oz. Drugi był junior – Przemysław Gradek (brak danych o rybie), a trzeci Jacek Tyc, który złowił 2 karpie o wadze 18 funtów. Następne zawody zorganizowano 15 października w Cobourg. Stawiło się na nich 15 wędkarzy. Zwyciężył – jednym łososiem o wadze 26 lb. 14 oz – Lucjan Sanigórski. Trzecie zawody PKZW, na które przybyło 24 wędkarzy, przeprowadzono w miesiąc później, również w Cobourg. Rybą zawodów był pstrąg tęczowy. Jednego „tęczaka” złowił Marek Nizioł. Ryba ważyła 8 lb. Ireneusz Kujawski złowił pstrągi potokowe (brown trout) o łącznej wadze 18 lb 8 oz.
Z historii PKZW: Rice Lake 2002
Dobiegł końca 11. wędkarski sezon Polsko-Kanadyjskiego Związku Wędkarskiego. W sobotę, 2 listopada 2002 r., zawodami w połowie sandaczy na Rice Lake zakończyła się więc rywalizacja o miano najlepszego wędkarza roku.
Już wcześniej było wiadomo, że tylko dwóch wędkarzy miało szansę na zdobycie tytułu. Obrońca tytułu z roku 2001, ówczesny prezes PKZW Ireneusz Lazowski, który przed zawodami na Rice Lake zgromadził 116 pkt. Szansę miał również, ze 107 punktami, drugi wędkarz w klasyfikacji, Marian Mulas. Rywalizacja o pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej pomiędzy tą dwójką wędkarzy nadawała ton zawodom na Rice Lake. Dopóki ryba w wodzie, wszystko mogło się zdarzyć... Tym bardziej kiedy partner Mariana, Ryszard Dyjasek, wyholował pierwszego dużego sandacza.
Rekordy na słowo honoru
Oficjalne rekordy Polski
Gatunek Waga (kg) Długość (cm) Rekordzista Rok
Amur 39,20 132,0 Krzysztof Ławnicki 1998
Boleń 8,49 89,0 Sylwester Głos 2014
Brzana 7,00 85,0 Jan Trymers 2000
Certa 1,74 51,0 Kazimierz Stanisławski 1979
Dorsz 28,90 137,0 Zbigniew Gwiździński 1997
Głowacica 20,30 120,0 Lubomir Huzvik 2001
Jaź 5,10 82,0 Jan Zbiegeń 1973
5,10 78,0 Mirosław Królikowski 1990
Karaś 4,10 54,0 Artur Popiński 2014
Karp 34,50 107,0 Dawid Mucha 2016
Kleń 3,71 63,2 Piotr Wrana 2008
Leszcz 7,41 73,0 Damian Kurs 2016
Lin 4,50 65,0 Bogdan Smyczek 2004
Lipień 1,35 54,0 Edward Brach 1971
Łosoś 30,40 130,0 Karol Saari 1999
Miętus 4,06 75,0 Tomasz Kozak 2013
Okoń 2,69 50,0 Grzegorz Wieczorek 2011
Płoć 1,57 47,0 Mariusz Majek 2011
Pstrąg potokowy 5,526 77,5 Marek Miłek 1995
Pstrąg tęczowy 7,30 75,0 Jerzy Ryba 1993
Pstrąg źródlany 2,52 58,0 Piotr Piechocki 2008
Rozpiór 1,46 49,0 Piotr Konowalik 2004
Sandacz 14,20 108,0 Dariusz Szwed 2004
Sieja 3,75 74,0 Bronisław Dębski 1986
Sum 105,00 254,0 Tomasz Więsyk 2012
Szczupak 20,80 130,0 Marian Powlaczuk 1970
Świnka 2,38 53,5 Zbigniew Włodarczyk 2013
Tołpyga 56,80 138,0 Michał Sterecki 2016
Troć jeziorowa 7,30 83,5 Piotr Matuszewski 2006
Troć wędrowna 14,70 113,0 Wiesław Flis 2006
Węgorz 6,43 144,0 Janusz Lisowski 1994
Wzdręga 1,69 46,0 Robert Kozera 2005
W ostatnim czasie kilka rekordów zostało zweryfikowanych. Niektóre rekordy na „słowo honoru”, czyli np. bez wiarygodnej wagi, czy chociaż dobrego zdjęcia, zostały w końcu podważone i unieważnione.
Tak między innymi stało się z rekordem Polski szczupaka z 1976 r. Przez wiele szczupak 24,10 kg (128 cm) złowiony przez Wacława Biegana z Krakowa był oficjalnym rekordem kraju, został jednak zdetronizowany.
W historii wędkarstwa po II wojnie światowej największego jak do tej pory szczupaka (według IGFA – International Game Fish Association) złowił w 1986 r. Niemiec Lothar Louis w Grefern See Lake. Ryba ważyła 25 kg (55 funtów i 1 uncję). Rekord Kanady i Ontario został ustanowiony 14 lipca 1946 r. przez Harry’ego Bella na Delaney Lake w pobliżu Kenory. Szczupak ważył 42 funty i 1 uncję (19 kg). Brakuje danych o przynęcie.
„Złowiłem go w Nidzie około Nowego Korczyna, na koniec października 1976 roku. Łowię na żyłkę 0,30 mm – nigdy grubszą. Łowię na żabę ścierniskową bez spławika i ciężarka. Na rzece szukam głębokich dołów. Mam jeszcze na rozkładzie kilka szczupaków powyżej 15 kg. Hol tego szczupaka trwał trzy i pół godziny” – powiedział Wacław Biegan.
Okazało się, że ten szczupak nie miał zadeklarowanej masy.
Aktualnym rekordem Polski szczupaka jest ryba złowiona przez Mariana Powlaczuka: waga 20,80 kg, długość 130 cm.
Rekordy krajowe unieważnione przez Komisję Rekordowych Połowów „Wiadomości Wędkarskich”:
– unieważniony – szczupak 24,10 kg Wacław Biegan, 1976 – powód unieważnienia: ryba nie ma masy, jaką zadeklarowano w zgłoszeniu / aktualny rekord 20,80 kg – Marian Powlaczuk, 1970,
– unieważniony – sandacz 15,60 kg, Wacław Biegan, 1980 – powód unieważnienia: dostępne jedynie zdjęcie z zasuszoną głową / aktualny rekord 14,20 kg – Dariusz Szwed, 2004
– unieważniony – płoć 2,20 kg – Tadeusz Szkaradek, 1963 – powód unieważnienia: płoć okazała się jaziem / aktualny rekord 1,57 kg – Mariusz Majek, 2011
– unieważniony – troć wędrowna 14,70 kg – Wiesław Flis, 2006 – powód unieważnienia: troć okazała się łososiem / aktualny rekord 14,60 kg – Kazimierz Matusewicz, 1992
W historii polskich rybich rekordów zdarzały się też przypadki, że eksperci mylili i inne gatunki ryb. I tak np. amur był rekordem klenia.
http://www.goniec24.com/prawo-imigracja/itemlist/tag/w%c4%99dkarstwo?start=50#sigProId39f3593066