Logo
Wydrukuj tę stronę

Słaby start

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

    Jak zwykle tuż po Nowym Roku najbardziej gorącym tematem jest sytuacja z lodem na jeziorach. W przeszłości bywało lepiej, ale trafiały się też lata znacznie gorsze.  

    Jak na razie w nie można powiedzieć, że  na jeziorach południowego Ontario jest gdziekolwiek dobry lód do komfortowego poruszania się i łowienia. Spoglądając na zapowiadaną prognozę pogody i temperaturę, można wywnioskować, że ice fishing rozpocznie się dopiero w połowie stycznia.   

    W ten weekend wchodzenie na lód nie będzie zbyt bezpieczne, szczególnie na dużych jeziorach, gdzie lód będzie miał różną grubość, chociażby ze względu na występowanie prądów wody.

    Kilka mniejszych jezior jest już pokrytych lodem, ale jest nadal zbyt cienki lód. Im dalej na północ, tym bardziej można się spodziewać grubszego lodu.

    Na położonym na północ od Colwater MacLean Lake (Black Lake) łowienie spod lodu rozpoczyna się zwykle najwcześniej. To oddalone od Toronto o prawie 160 km jezioro jest małe i osłonięte od wiatru i tam właśnie wielu wędkarzy rozpoczyna łowienie na lodzie. Na MacLean spod lodu łowi się przede wszystkim crappie, które dorastają tam do sporych rozmiarów.

    Dobrze wygląda sytuacja z lodem na jeziorze Couchiching koło Orilli, gdzie lód ma średnią grubość prawie 4 cale.  

    Na Couch łowili już wędkarze.

    Również jezioro St. John, które jest  położone na wschód od Couch, jest pokryte lodem, ale znacznie cieńszym. Kilka dni temu jezioro zamarzło zupełnie, następnie otworzyło się na samym środku, pokazała się znowu woda.  

    Na kilku jeziorach wędkarze łowili już z lodu, którego grubość wynosiła zaledwie 2 cale.  6 stycznia wędkarze łowili z lodu na zatoce Penetanguishene w odległości około 100 metrów od brzegu, na wysokości Hindson Marina.  Najpierw wszedł jeden i za nim poszło jeszcze kilku. Mieszkańcy miasteczka z niedowierzaniem obserwowali  grupę wędkarzy  łowiących na bardzo na cienkim lodzie.  

    Kamikadze wchodzili też na zupełnie cienki lód na Chemong Lake.  Mieszkańcom znad Chemong  puszczały nerwy i dzwonili na policję.  

    Otwarcie ice fishing miało też miejsce na Little Lake koło Barrie. Większość wędkarzy, których w ciągu ostatnich kilku dni uchwyciły kamery, nie miała nawet na sobie kombinezonów typu survival suit lub innego zabezpieczenia.  

    Na Simcoe nie ma jeszcze bezpiecznego lodu.   Południowa zatoka jeziora – Cook's Bay powoli się zamyka.  Kolejne zimne noce zapowiadane w rejonie Simcoe powinny poprawić  sytuację z lodem.  

    Jeśli nie będzie silnych wiatrów, to lód na zatoce będzie rósł szybko i niebawem można się spodziewać pierwszych wędkarzy na wysokości Gilford. Jest to więc powtarzający się co roku schemat tworzenia się lodu na Simcoe.  Zwykle jako pierwsze  zaczyna zamarzać południowe Cook's Bay i północno-wschodnia część jeziora, czyli okolice Virginia Beach i Peferlaw.  Aby całe Simcoe ściął lód, potrzeba jednak srogiego mrozu przez klika dnia i nocy.

    W ostatnim czasie stało się modne wchodzenie na cienki i niebezpieczny lód, aby pokazać się, że jest się twardzielem, i pochwalić się tym na Facebooku. Jak pod kimś zarwał się lód i się skąpał, i udało mu się wydostać o własnych siłach, to jest jeszcze większe bohaterstwo.

    Nie daj się nabrać, jeśli ktoś mówi, że jest OK łowić na 3-centymetrowym lodzie.

    Codziennie aktualizowane informacje o stanie lodu na jeziorach południowego Ontario znajdziesz w Internecie na stronie www.fishinglakesimcoe.ca  w dziale – Ice Watch.


 Perchin for MS

   Miejsca na podlodowe zawody Perchin for MS znikają błyskawicznie. Na liście startowej jest już ponad 150 drużyn.   

   Dopuszczalna liczba drużyn wynosi 250. 

   Zawody zaplanowane są na 5 marca, na Simcoe.


Komunikat  PKZW

    Zarząd Polsko-Kanadyjskiego Związku Wędkarskiego informuje, że terminy zawodów wędkarskich ustalonych na  listopadowym  zebraniu  zostaną przesunięte ze względu na brak lodu. Nowe terminy zostaną podane, prosimy o śledzenie strony internetowej PKZW i gazety "Goniec".

    Opłata za każde zawody wynosi 35 dol.,  opłata członkowska nie będzie pobierana tak jak w ubiegłym roku. Każdy uczestnik zawodów będzie automatycznie członkiem PKZW. W zależności od frekwencji na zawodach nagrody pieniężne dla pierwszych 3 wędkarzy  zawodów  zimowych i  na koniec sezonu będą ustalone później.

    W tym roku PKZW obchodzi 25-lecie. Planowany jest piknik z tej okazji.

Artykuły powiązane