Jerzy Szempliński Polonijni piloci Szybowcowymi Mistrzami Kanady
Stanisław Michalkiewicz Wścieklizna ante portas
Aleksander graf Pruszyński 70-lecie wielkiej bitwy i... wstyd
Paweł Zyzak Sens tego wszystkiego
Krzysztof Ligęza Tak umiera państwo
Izabela Embalo Obowiązek udowodnienia
Katarzyna Nowosielska-Augustyniak Zbliżając się do Boga
Mariusz Rokicki Marzenia się spełniają, każdego dnia
Maciek Czapliński OPGT
Antoni Ferdynand Ossendowski Przez kraj ludzi, zwierząt i bogów (Konno przez Azję Centralną) (32)
Sobiesław Kwaśnicki Jak z pornoaktorką
wandarat Przy jednych rodzinach niemieckich się tyje, przy innych chudnie
Aleksander Łoś Opowieści z aresztu deportacyjnego: Los matek
Paula Agata Trelińska Seul: Nowe walczy ze starym
Wojciech Błasiak Siedem dni ze Stanem Tymińskim. Codzienność z szokową transformacją w tle (18)
Janusz Puzniak ABC construction liens w Ontario
Andrzej Kumor Antyracjonalizm, czyli postępowi idioci
Na świątecznym śniadaniu u posła Seebacka w Brampton
poniedziałek, 07 lipiec 2014 20:58 Opublikowano w Życie polonijneW Canada Day odwiedziliśmy z "Gońcem" posła konserwatywnego Kyle'a Seebacka z Brampton West, który wydał w tym dniu otwarte śniadanie dla mieszkańców okręgu.
Kyle Seeback znany jest z tego, że opowiada się za ochroną życia od poczęcia do śmierci i nie boi się głosić publicznie swoich poglądów. Niedawno uczestniczył w konferencji pro-life Campaign Life Coalition. Podczas wystąpienia mówił wówczas, że kiedy wybrano go trzy lata temu, był skłonny namawiać wszystkich do głosowania na Partię Konserwatywną w nadziei na objęcie ochroną życia ludzkiego w Kanadzie, dzisiaj jednak uważa, że po prostu trzeba odnaleźć osobę godną naszego głosu, która opowiada się za życiem, i głosować na nią bez względu na jej partyjną przynależność.
Poseł Seeback narzeka, że wielu posłów konserwatywnych, którzy deklarują, że są pro-life, kiedy dochodzi do głosowania w parlamencie, traci własne zdanie i głosuje, jak partia od nich oczekuje.
Niedawno lider opozycyjnej Partii Liberalnej Justin Trudeau zadeklarował, że wszyscy kandydaci tej partii w wyborach federalnych muszą być za aborcją.
We wtorek "przy śniadaniu" zapytaliśmy posła Seebacka, co można powiedzieć o Kanadzie najlepszego, a co najgorszego?
– Odpowiem najpierw, co jest w Kanadzie najgorsze. Najgorsze to jest to, że przytrafiają się nam tak straszne rzeczy, jak burza lodowa, którą mieliśmy zimą, to jest ta trudna strona Kanady. A co jest najlepszego, no to, że jesteśmy najlepszym krajem na świecie. – Jak powiedziałem dzisiaj w przemówieniu – popatrzcie dookoła, co macie tu w tym kraju, ludzi ze wszystkich stron świata; z państw, które pozostają ze sobą w stanie wojny. Przyjeżdżają tutaj – popatrz, co się dzieje – wszyscy znajdują sposób, aby żyć wspólnie razem, harmonijnie, w pokoju bogacić się. To zdumiewająca rzecz, jaką można zaobserwować w Kanadzie.
– Czego nam tu brakuje?
– Prowincji na Karaibach (śmiech). Myślę, że powinniśmy mieć wyspę na Morzu Karaibskim, jako prowincję, wtedy wszyscy moglibyśmy tam zimą jechać na wakacje (śmiech).
– Dziękuję bardzo. Happy Canada Day.
http://www.goniec24.com/goniec-turystyka/itemlist/user/64-andrzejkumor?start=1812#sigProId62dd074d45
Toronto W czwartek rząd premiera Kathleen Wynne ogłosił swój program polityczny zawarty w Mowie od Tronu. Zaznacza on zdecydowany skręt w lewo – zwiększenie ubezpieczeń społecznych, podniesienie podatków od osób o wysokich dochodach. Mowę odczytał odchodzący gubernator prowincji David Onley. Rząd podkreśla, że inwestycja publiczna w talenty i zdolności mieszkańców to nie jest luksus. Rząd zapowiada rozszerzenie sektora publicznego i deklaruje wielkie inwestycje w infrastrukturę. Przez najbliższe 10 lat ponad 130 mld dol. wydamy na komunikację publiczną, nowe szpitale, szkoły, kampusy, poprawę bezpieczeństwa drogowego i dwukierunkową regionalną komunikacją szynową GO. Dodatkowe pieniądze mają pochodzić z podwyżki podatków płaconych przez najwięcej zarabiających. Nie będzie podwyżki HST, podatków od paliw czy podatków dochodowych dla klasy średniej – obiecuje rząd. Toronto wprowadzi za to własny program emerytalny Ontario Retirement Pension Plan, obciążając składkami pracodawców i pracowników.