Gofry po belgijsku
Zamarzyły nam się gofry. Belgijskie - takie, jakich zapach roznosił się w naszych licealnych i studenckich czasach w podziemiach Dworca Centralnego w Warszawie. Szybkie poszukiwania w internecie i wytypowaliśmy lokal Wafels&More przy Augusta Ave. Podobno prawdziwe belgijskie, z belgijskim cukrem i robione w belgijskich gofrownicach. Spragnieni gofrów byliśmy gotowi nawet do poświęcenia, jakim jest pójście na Kensington Market. I muszę przyznać, że było warto. Zapach gofrów czuć jeszcze zanim się dostrzeże wciśnięty pomiędzy inne sklepy, choć w środku zadziwiająco przestronny, lokal. Porcje nieduże, gofry takie "ciastowe", a nie nadmuchane, i przyjemnie słodkie. Proste - z lodami, bitą śmietaną, bananami lub truskawkami i polewą czekoladową - bo czego chcieć więcej (w zależności od kombinacji dodatków ceny od 7 do 8 dol.). W menu jeszcze gofry "na słono", kawa Illy i gorąca czekolada. Polecamy!
http://www.goniec24.com/fotogalerie/itemlist/tag/kulinaria#sigProId538b014cd8