Z pewnością nie tylko inżyniera... W ostatni weekend odwiedził nas mój kolega ze studiów na Politechnice Warszawskiej. Nie mieliśmy wątpliwości, gdzie najlepiej go zabrać.
Na kanale Welland zbliża się koniec sezonu. Kto chce jeszcze obejrzeć olbrzymie statki pokonujące system śluz, radzę się spieszyć, bo potem trzeba będzie czekać do wiosny. My tym razem odkryliśmy jeszcze przyjemny szlak pieszy u samego ujścia kanału Welland do jeziora Ontario. Fale były olbrzymie, niebo groźne - jednym słowem wszyscy czuliśmy potęgę jeziora.
A na koniec krótki spacer po Niagara-on-the-Lake. Miasteczko już szykuje się do świąt Bożego Narodzenia, ale wieczorem, mimo że była niedziela, na ulicach żywej duszy. Pewnie chłód wszystkich zniechęcił.
http://www.goniec24.com/fotogalerie/item/9407-ka%c5%bcdego-in%c5%bcyniera-zachwyci-kana%c5%82-welland#sigProId3b243abef0
Tutaj jeszcze nasz film nakręcony kilka miesięcy temu...
W ramach przygotowania do wycieczki polecam obejrzenie na YouTube filmu "Mighty Ships: Algoma Equinox". Equinox to taki sam statek jak Algoma Harvester widoczny na naszym filmie. Nie mogłam się nadziwić, że te masowce w jedną stronę z Thunder Bay do Baie-Comeau wożą zboże z prerii, a potem w Port Cartier zabierają do tych samych ładowni rudę żelaza i transportują ją do hut w Hamilton.
Katarzyna Nowosielska-Augustyniak