A+ A A-
Andrzej Kumor

Andrzej Kumor

Widziane od końca.

URL strony: http://www.goniec.net/

Ze względu na interes naszych dzieci

piątek, 05 październik 2012 07:48 Opublikowano w Andrzej Kumor

 


kumorAIleż to razy, gdy chcemy zobaczyć jakiś klip polskiej telewizji państwowej TVP, dostajemy w zamian na ekranie komputera informację – "materiał niedostępny z terenu twojego kraju". Polska telewizja publiczna podpisała dawno temu, jeszcze rękami Wiesława Walendziaka (swego czasu nadziei polskiej prawicy), tak sformułowaną umowę z firmą retransmitującą sygnał satelitarny na kontynenty amerykańskie, że dzisiaj byle migawki nie jesteśmy w stanie obejrzeć bez wykupienia stosownych kanałów. I to nawet przez Internet. Szczęśliwie te co ciekawsze programy są we fragmentach umieszczane pro publico bono w serwisie YouTube przez brać piracką.
Niestety państwowa telewizja polska postanowiła ścigać złoczyńców i walczy z tak haniebnym wykorzystaniem jej materiałów – specjalna komórka rekwizycyjna kasuje je z sieci, aby żaden Polak mieszkający za granicą w amerykańskich ostępach, broń Boże nie mógł sobie zerkać darmowo na jakąś polską produkcję – to tak w ramach "łączności państwa polskiego z Polonią".
"Prawie 1600 materiałów wideo nielegalnie pobranych z zasobów archiwalnych i anten Telewizji Polskiej usunięto przy okazji startu jesiennej ramówki TVP z serwisu youtube.com. To kolejna tego typu akcja przeprowadzona przez zespół Redakcji Mediów Interaktywnych Ośrodka iTVP-HD" – czytam w doniesieniach agencyjnych.
Daje to szczególnie do myślenia, gdy porównamy się z kanałem rosyjskim RT, gdzie materiałów wszelkiej maści, publicystycznych, propagandowych, artystycznych, informacyjnych i turystycznych o Rosji jest w YouTube na pęczki, zaś właściciele czekiści proszą się, aby brać i wykorzystywać gdzie tylko popadnie, a dusza zaśpiewa. Czy trzeba tłumaczyć filozofię, jaka stoi za rosyjskim podejściem? No chyba tylko dzieciom.


• • •


Zmarła Księżna Maria Krystyna Habsburg – kobieta, która ukochała Polskę do końca i szczerze, wbrew wszystkim korupcyjnym propozycjom nie do odrzucenia. W dobie pomiatania Polską, odżegnywania się od niej, wstydzenia i kajania za Polskę przykłady ludzi, którzy Polskę wybrali dobrowolnie, a czasem wbrew materialnym interesom własnym, są bardzo pouczające.
Wieczny odpoczynek racz jej dać Panie.
Mnie zaś przypomina się śp. Bogdan Prażmowski – człowiek zakochany w Polsce po uszy, w którego żyłach płynęła połowa krwi niemieckiej po matce "porwanej" przez ojca – polskiego oficera z Królewca. Co jest w Polsce, że jest atrakcyjna dla nie-Polaków?
Niech każdy z nas sobie pomyśli, zanim zdecyduje się na tę czy inną asymilację, zanim mentalnie podpisze "volkslistę", wypisując się z naszego poobijanego i tak często bitego narodu.
Co to znaczy, w dzisiejszej dobie coraz bardziej przemieszanego świata, być Polakiem? Dlaczego to jest cenne? Dlaczego cenny jest nasz polski styl życia, sposób noszenia się, sposób patrzenia na świat – co w nim dobrego?
Zanim więc zaczniemy w liniach przodków szukać niemieckiej, żydowskiej czy innej – dzisiaj – wydawałoby się bardziej atrakcyjnej krwi, pomyślmy o Polsce. Polska to był bardzo ciekawy projekt i Polska to nadal może być bardzo ciekawy projekt. Wymaga tylko trochę pracy, no może trochę więcej niż "trochę".


• • •


A przy okazji spraw patriotycznych, powtórzę, ot, takie moje wołanie na puszczy – byśmy na przekór wszystkim organizacyjnym podziałom terytorialnym na Mississaugę, Brampton i Toronto, zorganizowali jedną "paradę Pułaskiego". Najlepiej w Toronto, w centrum miasta, na oczach wszystkich.
Polacy w Nowym Jorku nie robią osobnych parad i na tym wygrywają. Żydzi w Toronto też robią jeden marsz poparcia dla Izraela i na tym wygrywają, bo ich idzie 5 tys., choć jako wspólnota liczebnie nas nie przewyższają.
Nie rozdrabniajmy się – pokażmy się na ulicach – motocykliści, weterani, harcerze, rekonstruktorzy i cała nasza reszta...
Naprawdę jest nas tutaj ludzi od groma, chodzi o to, by na tej kanadyjskiej ziemi stanąć mocną stopą, by trochę od nas zależało, by trochę porządzić... Po to, by zaczęto się z nami liczyć, musimy pokazać, że dajemy się zmobilizować; że jesteśmy w stanie się skrzyknąć. To ma sens nie tylko ze względu na nas samych, nasze pokolenie, ale ze względu na interes pokolenia naszych dzieci.
Andrzej Kumor
Mississauga

Nasza minisonda z nr. 40

piątek, 05 październik 2012 00:03 Opublikowano w Życie polonijne

sonda40-1Grażyna - Zbliża się Dzień Dziękczynienia, czy Pani obchodzi to święto?

-Obchodzę, dzieci przywiązują do tego wagę.

- A Pani?

- Ja wiem, w Polsce nie było to popularne, ale dzieci tutaj są urodzone, więc siłą rzeczy, obchodzimy.

- Co się robi?

- Dzieci żądają indyka po kanadyjsku.

- Jak się go robi?

- Córka to zawsze przygotowuje, ona jest specjalistką, ma trzy przepisy, któare robi na zmianę. - Tradycja się przyjęła? - Dzieci obchodzą, my tego nie czujemy raczej.

 

 

sonda40-2Marian - W ten weekend będziemy mieli Święto Dziękczynienia, czy Pan je obchodzi, przyjęło się w naszej tradycji?

- Córki bardziej celebrują.

- Pana zapraszają?

- W tej chwili to nie, z tego względu, że w mieszkaniu mają schody.

- Indyka Pan je?

- Oczywiście, pod każdą postacią.

- Mówi się, że to takie emigracyjne święto.

- Trochę to nie nasze święto, ale co dobrego jest, to trzeba przyjmować.

 


Anonimowo - Nadchodzi Święto Dziękczynienia, chciałem zapytać, czy Pan obchodzi?

- O, ja dziękuję, nie jestem zainteresowany.

 

sonda40-3Jurek - Zbliża się Święto Dziękczynienia, chciałem Pana zapytać, czy Pan obchodzi to święto?

- Tak.

- Bo nie było tego w polskiej tradycji?

- No nie, nie było.

- Przyjął to Pan jako nasze własne?

- Dzień Dziękczynienia w Polsce jest, ale nie w tym czasie. - To takie imigracyjne święto, co Pan robi w ten dzień - indyk?

- Wie pan co, od kilka lat ktoś nas zaprasza i idziemy do kogoś, tak że nie robimy indyka

- Ale indyk jest na stole?

- Nie u nas, u kogo innego.

- Wygodniej?

- Oczywiście, wygodniej.

- Ale obchodzą Państwo, przeszło już do naszej tradycji?

- No chyba tak.

 

 


sonda40-4Lech - Obchodzi Pan Święto Dziękczynienia?

- Nie za bardzo.

- Nie weszło do Pana tradycji?

- Nie, zbyt krótko jestem.

- Jak długo Pan jest?

- Trzy lata. To znaczy w tym sensie obchodzę, że indyka kupuję.

- A jednak.

- Jem tylko indyka tego dnia.

- A jednak to już coś u Pana zaczyna kiełkować

- To tylko to.

- Święta Pan jednak nie czuje?

- No czuję, dzień wolny od pracy i płacą.

Wiadomości z Kanady i Toronto z nr. 40

czwartek, 04 październik 2012 23:52 Opublikowano w Wiadomości kanadyjskie

Czy pozwolimy się wykupić Chińczykom?
Ottawa Kanadyjska oficjalna opozycja federalna – partia NDP – zakomunikowała, że będzie się przeciwstawiać zatwierdzeniu przez władze przejęcia calgaryjskiej firmy naftowej Nexen przez chińskiego państwowego giganta – koncern wydobywczy CNOOC.
Krytyk polityki rządu w dziedzinie bogactw naturalnych Peter Julian (na zdjęciu powyżej) oraz krytyk resortu przemysłu Helene Leblanc twierdzą, że proces przejęcia firmy nie jest wystarczająco przejrzysty i na zbyt dużo pytań nie daje odpowiedzi. Ta sprawa jest całkowicie poplątana, cały proces ogarnia chaos – twierdził Julian. Dwa lata temu rząd federalny zablokował przejęcie kanadyjskiego giganta w dziedzinie produkcji nawozów sztucznych Potash Corp. przez australijski koncern BHP Biliton; ówczesny minister przemysłu Tony Clement uznał, że transakcja ta nie daje Kanadzie "zysku netto". Określenie to, choć zawarte w kanadyjskiej ustawie o inwestycjach zagranicznych nie jest jednak jasno zdefiniowane. Zdaniem krytyków, wprowadza to w zakłopotanie samych inwestorów, którzy nie wiedzą, czego powinni się spodziewać.
Inwestorzy nie wiedzą, jak sformułować wniosek, jakie kryteria obowiązują firmy z Europy, Australii czy Chin, ponieważ sprawy te są załatwiane za zamkniętymi drzwiami.
Proponowana transakcja sprzedaży Nexen warta jest 15,1 mld dolarów i obecnie Ministerstwo Przemysłu prowadzi jej analizę. Ma na to na mocy ustawy 45 dni, ale Ottawa już przedłużyła ten termin o kolejne 30 dni.
Waszyngton również analizuje ofertę, a to z uwagi na aktywa amerykańskie, których właścicielem jest Nexen.
Krytycy umowy obawiają się, że chińskie państwo wejdzie w posiadanie albertańskich złóż naftowych.
Premier Stephen Harper stwierdził, że stanowisko NDP nikogo nie dziwi, ponieważ "jest ideologiczne" – rozumiemy, że w istocie rzeczy NDP jest partią socjalistyczną, która przeciwna jest wszelkim inwestycjom – mówił premier podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Tanzanii Jakaya Kikwete, składającym po raz pierwszy wizytę w naszym kraju.
– Jako Kanadyjczycy, powinniśmy pamiętać, że wielka liczba miejsc pracy w tym kraju i znaczna część wzrostu zależy od inwestycji zagranicznych. Podobnie jak Kanada jest poważnym inwestorem w innych częściach globu – jak jesteśmy nim w Tanzanii, tak nasza gospodarka zależy od miejsc pracy i wzrostu, jak i przepływu międzynarodowych inwestycji – tłumaczył Harper, zapewniając, że generalnie rzecz biorąc, jego rząd z otwartymi rękami wita zagraniczne inwestycje, co nie znaczy, że nie modyfikował i nie blokował niektórych umów.
– Jak już to wcześniej stwierdzaliśmy, minister przemysłu uznał, że ta transakcja stwarza wiele trudnych kwestii – dodał komentując sprawę Nexusa

 

Nasze teksty

Turystyka

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

O nartach na zmrożonym śniegu nazyw…

O nartach na zmrożonym śniegu nazywanym ‘lodem’

        Klub narciarski POLMEDEN przy Oddziale Toronto Stowarzyszenia Inżynierów Polskich w Kanadzie wybrał się 6 styczn... Czytaj więcej

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwo…

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwodne światy Maćka Czaplińskiego

Moja przygoda z nurkowaniem (scuba diving) zaczęła się, niestety, dość późno. Praktycznie dopiero tutaj, w Kanadzie. W Polsce miałem kilku p... Czytaj więcej

Przez prerie i góry Kanady

Przez prerie i góry Kanady

Dzień 1         Jednak zdecydowaliśmy się wyruszyć po raz kolejny w Rocky Mountains i to naszym sta... Czytaj więcej

Tak wyglądała Mississauga w 1969 ro…

Tak wyglądała Mississauga w 1969 roku

W 1969 roku miasto Mississauga ma 100 większych zakładów i wiele mniejszych... Film został wyprodukowany aby zachęcić inwestorów z Nowego Jo... Czytaj więcej

Blisko domu: Uroczysko

Blisko domu: Uroczysko

        Rattray Marsh Conservation Area – nieopodal Jack Darling Memorial Park nad jeziorem Ontario w Mississaudze rozpo... Czytaj więcej

Warto jechać do Gruzji

Warto jechać do Gruzji

Milion białych różMilion, million białych róż,Z okna swego rankiem widzisz Ty…         Taki jest refren ... Czytaj więcej

Prawo imigracyjne

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

Kwalifikacja telefoniczna

Kwalifikacja telefoniczna

        Od pewnego czasu urząd imigracyjny dzwoni do osób ubiegających się o pobyt stały, i zwłaszcza tyc... Czytaj więcej

Czy musimy zawrzeć związek małżeńsk…

Czy musimy zawrzeć związek małżeński?

Kanadyjskie prawo imigracyjne zezwala, by nie tylko małżeństwa, ale także osoby w relacji konkubinatu składały wnioski  sponsorskie czy... Czytaj więcej

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Wiele osób pyta jak przedłużyć wizę pracy w programie International Experience Canada? Wizy pracy w tym właśnie programie nie możemy przedł... Czytaj więcej

Prawo w Kanadzie

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

W jaki sposób może być odwołany tes…

W jaki sposób może być odwołany testament?

        Wydawało by się, iż odwołanie testamentu jest czynnością prostą.  Jednak również ta czynność... Czytaj więcej

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY…

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY” (HOLOGRAPHIC WILL)?

        Testament tzw. „holograficzny” to testament napisany własnoręcznie przez spadkodawcę.  Wedłu... Czytaj więcej

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TE…

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TESTAMENTÓW

        Bardzo często małżonkowie sporządzają testamenty razem (tzw. mutual wills) i czynią to tak, iż ni... Czytaj więcej

Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.