Wiadomości kanadyjskie
Informacje i wydarzenia
Nad ontaryjskim długiem da się zapanować
Napisane przez Katarzyna Nowosielska-AugustyniakAgencja ratingowa Moody’s zmieniła ocenę prognozy finansowej dla Ontario z negatywnej na stabilną. W uzasadnieniu podano, że prowincja zaczyna powoli panować nad swoim zadłużeniem i kosztami obsługi długu.
Średnioterminowo sytuacja może zacząć się poprawiać, gdy Ontario w końcu zbilansuje budżet, a to staje się coraz bardziej realne. Agencja zauważa, że rząd Ontario zrobił pewne postępy w dziedzinie kontroli wydatków i zwiększenia przychodów. Mimo planowanych dużych wydatków na infrastrukturę w średniej perspektywie czasowej stosunek zadłużenia do przychodów będzie się poprawiał. W kolejnych latach po zbilansowaniu budżetu rząd planuje utrzymywać niewielką nadwyżkę i wszystko wskazuje na to, że cel ten uda się osiągnąć.
Od lipca 2014 roku prognozy dla Ontario były negatywne. Analitycy mieli podstawy, by wątpić w to, że liberałowie zlikwidują deficyt budżetowy do roku 2017-18.
Amerykanie szturmują kanadyjskie sklepy. Nasi sprzedawcy zacierają ręce. Liczby kupujących zza południowej granicy są rekordowe. W ciągu ostatnich dwóch lat (do lutego 2016) liczba Amerykanów odwiedzających Kanadę wzrosła o 20 proc. Po raz pierwszy od 8 lat osiągnięto wynik 2 milionów turystów, którzy chcą skorzystać z faktu, że nasz dolar słabo stoi. W tym samym okresie liczba Kanadyjczyków jadących na południe spadła o 26 proc.
Liczba osób, które przyjeżdżają do Kanady tylko na jeden dzień rośnie najszybciej od 6 lat. Co ciekawe sprzedaż detaliczna najszybciej rośnie w Nowym Brunszwiku. Analitycy z BMO przypuszczają, że tutaj cele zakupowe są powiązane z turystyką.
Według najnowszych prognoz CIBC World Markets loonie zakończy rok na poziomie 75 centów amerykańskich.
Lek na trądzik zagraża nienarodzonym dzieciom
Napisane przez Katarzyna Nowosielska-AugustyniakSetki dzieci są zabijane w łonach matek, a inne rodzą się z poważnymi defektami, ponieważ kobiety w czasie ciąży zażywają Accutane. Substancja czynna leku – izotretynoina stosowana w leczeniu ciężkich odmian trądziku – jest jednym z najbardziej toksycznych związków dla rozwijającego się płodu. Płody poddane jej działaniu podczas pierwszych tygodni rozwoju mogą mieć zniekształcone czaszki, szeroko rozstawione oczy, nisko osadzone uszy, rozszczep podniebienia i problemy z sercem stanowiące zagrożenie dla życia.
Naukowcy z Institute for Clinical Evaluative Sciences w Toronto wzięli pod uwagę prawie 60 000 dziewcząt i kobiet (12-48 lat) z Kolumbii Brytyjskiej, Saskatchewan, Manitoby i Ontario, którym przepisano Accutane w latach 1996-2011. Wykazano, że program, którego zadaniem jest przestrzeganie kobiet przed zachodzeniem w ciążę podczas przyjmowania leku, jest wielce nieskuteczny. Badania obejmowały okres 15 lat. W tym czasie odnotowano 1473 przypadki ciąży. W 1041 dokonano aborcji, w 290 nastąpiły samoistne poronienia. Urodziło się 118 żywych dzieci, z których 11 (9,3 proc.) miało wady wrodzone.
Prowadzący badanie dr David Henry stwierdził, że liczby te dowodzą, iż Kanada przedkłada działania doraźne – czyli aborcje – nad prewencyjne.
Według przepisów kobiety, które mają przejść kurację izotretynoiną, muszą wykonać dwa testy ciążowe (z wynikiem negatywnym) oraz podpisać oświadczenie, że są świadome możliwości wystąpienia wad płodu oraz używały dwóch metod antykoncepcyjnych miesiąc przed terapią, będą używać w czasie terapii i miesiąc po jej zakończeniu. Zespół badaczy stwierdził jednak, że tylko jedna trzecia pacjentek realizuje recepty na tabletki antykoncepcyjne.
Według obliczeń na 1000 Kanadyjek zażywających izotretynoinę podczas terapii w ciążę zachodzi od 4 do 6. W Europie współczynnik wynosi 0,2 na 1000 kobiet. W Kanadzie średni wiek osób, którym przepisywana jest izotretynoina, wynosi 24 lata. Połowę pacjentek stanowią kobiety.
Zawieszeni z powodu braku szczepień
Napisane przez Katarzyna Nowosielska-AugustyniakPrzedstawiciele torontońskiej agencji zdrowia publicznego chcą zawiesić 320 uczniów szkół podstawowych, ponieważ nie mają oni kompletu szczepień (według ontaryjskiego Immunization of School Pupils Act). Stwarza to poważne zagrożenie dla zdrowia publicznego. Do tej pory w roku szkolnym 2015-16 agencja wysłała tego rodzaju zawiadomienia do 5000 uczniów 584 podstawówek urodzonych w 2008 roku. Ostatnie nakazy zawieszenia uczniów wysłano w poniedziałek, pierwsze weszły w życie w ubiegłym tygodniu.
Od 24 do 30 kwietnia trwa światowy tydzień szczepień. Według Światowej Organizacji Zdrowia dzięki szczepieniom co roku 3 miliony osób pozostaje przy życiu. Jeśli szczepienia byłyby bardziej powszechne, udawałoby się ocalić jeszcze 1,5 miliona ludzi.
W Ontario w zależności od wieku i rodzaju szczepienia zaszczepionych jest od 74 do 97 proc. populacji.
Minister zdrowia Ontario Eric Hoskins ogłosił w zeszłym tygodniu, że szczepienia przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego (HPV) będą dostępne także dla chłopców. Według statystyk przedstawianych przez rząd HPV każdego roku powoduje śmierć 254 osób. 1094 zapada na raka.
Co dudni w Windsor?
Napisane przez Katarzyna Nowosielska-AugustyniakMieszkańcy Windsor od jakiegoś czasu słyszą dziwne buczenie. Mówią, że obrazy drżą w ramach, a niektórzy mają nudności i cierpią na bezsenność. Przez lata odgłos rozbrzmiewa się co jakiś czas, potem znika. Czasem słychać go przez cały dzień, czasem przez godzinę, a potem przez tydzień jest cisza.
Pierwsze doniesienia o dudnieniu pojawiły się jakieś sześć lat temu. Teraz dźwięk jest głośniejszy niż kiedykolwiek. Porównuje się go np. do pracującego silnika ciężarówki, lekkiego trzęsienia ziemi, orkiestry strojącej instrumenty przed koncertem. Ma dwa składniki – dudniący i impulsowy, oba o bardzo niskiej częstotliwości.
Adwokatem społecznym ds. szumu został Gary Grosse. Założona przez niego grupa na fejsbuku liczy prawie 1400 członków. W sprawie dźwięku w 2012 roku zorganizowano publiczną telekonferencję, w której wzięło udział 20 000 osób. Grosse mówi, że szum jest najbardziej uciążliwy w nocy. On sam od dwóch lat zażywa tabletki nasenne.
Teorie na temat pochodzenia dźwięku są różne, można nawet usłyszeć opowieści o UFO czy o sekretnym tunelu milionera Manuela Morouna, właściciela Ambassador Bridge. Pojawiają się sugestie o próbach sabotażu miejscowego przemysłu. Sprawę analizował rząd federalny. Zlecił zbadanie niepokojącego zjawiska. Na podstawie studium stwierdzono, że źródło dudnienia o częstotliwości 35 herców znajduje się na przemysłowej Zug Island – wyspie leżącej po amerykańskiej stronie Detroit River, naprzeciwko Windsor, na której znajdują się huta i piece koksownicze. Wyjaśnienie było jednak mało przekonujące. Zakłady przemysłu ciężkiego znajdowały się na wyspie przed 2011 rokiem, a Amerykanie – mimo że mają bliżej – wydają się mniej poszkodowani. W 2013 roku Ottawa zarządziła kolejne badanie, które za źródło dźwięku uznało pracujące piece hutnicze. Zamknięcie huty nie wchodzi jednak w grę.
Póki co na badaniach się skończyło. Rządy nie podjęły do tej pory żadnych efektywnych działań mających na celu przyniesienie ulgi zdesperowanym mieszkańcom.
Toronto Canadian Human Rights Commision otrzymała w piątek skargę na pocztę kanadyjską w związku z roznoszeniem przez listonoszy wydawanej na wschodzie Toronto gazety Your Ward News (http://www.yourwardnews.ca/). Zdaniem krytyków publikacja ta szerzy mowę nienawiści. Znany ottawski bojownik z mową nienawiści, adwokat Richard Warman twierdzi, że to co robi Canada Post narusza prawa człowieka, ponieważ odmawia wstrzymania opłaconej dystrybucji periodyku, drukującego według Warmana treści homofobiczne, rasistowskie i antysemickie. Warman wysłał już skargi do prezesa poczty, oraz ministra usług publicznych, ale nie zmieniło to sytuacji.. Jego zdaniem, jest rzeczą karygodną, że listonosze oraz odbiorcy przesyłek nadal są narażeni na treści Your Ward News. Według strony internetowej gazety, jest to największa na świecie gazeta walcząca z kulturowym marksizmem,docierająca do ok miliona czytelników. Jej właścicielami są metysi mający prawa ludności rdzennej.
W wiosennym numerze możemy przeczytać m.in. o tym, że "komunistyczni Żydzi zamordowali w Związku Sowieckim ponad 50 mln chrześcijan" i zobaczyć na okładce rysunki satyryczne, jak Bernie Farber, działacz społeczny i były dyrektor Kanadyjskiego Kongresu Żydowskiego, sypie srebrniki miejscowemu posłowi do legislatury Ontario Arthurowi Pottsowi wykonującemu salut rzymski.
Kanadyjska poczta stoi na stanowisku, że odpowiada za dostarczanie poczty, a nie za jej zawartość. Osobną skargę przeciwko przedsiębiorstwu złożył związek zawodowy Canadian Union of Postal Workers (CUPW) uznając, że firma naraża pracowników na nienawistne treści w miejscu pracy.
Przegląd tygodnia, piątek 22 kwietnia 2016
Napisane przez Katarzyna Nowosielska-AugustyniakMasz auto? Pożycz je komuś za pieniądze!
Toronto Amerykańska firma Turo, która została założona w 2009 roku jako RelayRides i prowadzi program umożliwiający osobom wynajmowanie komuś swojego samochodu, we wtorek zaczęła działać w Kanadzie. Na początku program został uruchomiony w Albercie, Ontario i Quebecu, a docelowo ma mieć zasięg ogólnokrajowy. Oferowane stawki są przeciętnie o 30 proc. niższe w porównaniu z komercyjnymi wypożyczalniami. Użytkownicy i właściciele samochodów muszą przejść przez proces weryfikacji.
Turo podpisało umowę z Intact Financial Corp. na pakiety ubezpieczeniowe Intact Insurance i Belair Direct. Trwają rozmowy z innymi ubezpieczycielami.
W Stanach Turo działa w 2500 miastach i przy 300 lotniskach.
Będzie łatwiej wyrzucić lokatora
Toronto Rząd Ontario szykuje aktualizację strategii o mieszkaniach socjalnych. Planuje wprowadzić zmiany, dzięki którym właściciele mieszkań będą mogli łatwiej pozbyć się uciążliwych lokatorów. Ekipa premier Wynne twierdzi, że w ten sposób lokale socjalne będą łatwiej dostępne. Organizacje broniące praw najemców nie do końca się z tym zgadzają.
Poprawki w Residential Tenancies Act umożliwią właścicielom rozwiązanie umowy z osobami, które np. palą papierosy w lokalach, w których jest to zabronione. Jeśli właściciel mieszka w tym samym budynku co lokatorzy, a budynek jest mały, będzie miał prawo zakazać trzymania zwierząt. Rząd bierze też pod lupę zapis z 2012 roku, na mocy którego czynsz nie może być podniesiony o więcej niż 2,5 proc.
Zmiany są teraz na etapie konsultacji. Te jednak trwają tylko do piątku, 22 kwietnia. Propozycji jest 15 i mają pomóc przede wszystkim właścicielom małej liczby lokali. Rząd ma nadzieję, że dzięki temu więcej osób zdecyduje się wynająć część swojego budynku (np. mieszkania w piwnicy).
Federation of Metro Tenants’ Associations uważa, że liberałowie nie mają żadnych przesłanek ku temu, że takie podejście okaże się skuteczne. Zdaniem szefa organizacji, nowe przepisy bardziej zaszkodzą niż pomogą.
Będzie łatwiej wyrzucić lokatora
Napisane przez Katarzyna Nowosielska-AugustyniakRząd Ontario szykuje aktualizację strategii o mieszkaniach socjalnych. Planuje wprowadzić zmiany, dzięki którym właściciele mieszkań będą mogli łatwiej pozbyć się uciążliwych lokatorów. Ekipa premier Wynne twierdzi, że w ten sposób lokale socjalne będą łatwiej dostępne. Organizacje broniące praw najemców nie do końca się z tym zgadzają.
Poprawki w Residential Tenancies Act umożliwią właścicielom rozwiązanie umowy z osobami, które np. palą papierosy w lokalach, w których jest to zabronione. Jeśli właściciel mieszka w tym samym budynku co lokatorzy, a budynek jest mały, będzie miał prawo zakazać trzymania zwierząt. Rząd bierze też pod lupę zapis z 2012 roku, na mocy którego czynsz nie może być podniesiony o więcej niż 2,5 proc.
Zmiany są teraz na etapie konsultacji. Te jednak trwają tylko do piątku 22 kwietnia. Propozycji jest 15 i mają pomóc przede wszystkim właścicielom małej liczby lokali. Rząd ma nadzieję, że dzięki temu więcej osób zdecyduje się wynająć część swojego budynku (np. mieszkania w piwnicy).
Federation of Metro Tenants' Associations uważa, że liberałowie nie mają żadnych przesłanek ku temu, że takie podejście okaże się skuteczne. Zdaniem szefa organizacji nowe przepisy bardziej zaszkodzą niż pomogą.
Syryjscy uchodźcy chodzą po darmowe jedzenie
Napisane przez Katarzyna Nowosielska-AugustyniakSetki syryjskich uchodźców sponsorowanych przez rząd korzystają z pomocy banków żywności w Ottawie. Kilkanaście banków odnotowało wzrost zapotrzebowania na żywność ze strony uchodźców. Najczęściej odwiedzany jest bank Gloucester Emergency Food Cupboard, który znajduje się niedaleko osiedla wieżowców, w których mieszka wielu Syryjczyków. W Food Cupboard zarejestrowanych jest obecnie 75 rodzin, łącznie 400 osób. Z banku korzysta 2140 osób (dane z 2 marca).
Bank na razie sobie jakoś radzi. Jego przedstawiciele mówią, że żywność stale napływa, poza tym istnieją pewne rezerwy finansowe. Rodziny zarejestrowane w bankach żywności raz w miesiącu otrzymują paczkę żywnościową z produktami wystarczającymi na około 3 dni.
W Ottawie mieszka 1500 uchodźców z Syrii. 1112 jest sponsorowanych przez rząd. Co miesiąc otrzymują zapomogę w wysokości równej normalnym zasiłkom socjalnym dla obywateli. Para z czwórką dzieci dostaje około 1500 dol. miesięcznie. Czynsz na osiedlu Gloucester wynosi przeciętnie 1100-1200 dol.
Marihuanowy savoir-vivre
Napisane przez Katarzyna Nowosielska-Augustyniak
W związku z możliwą legalizacją marihuany powstają pytania dotyczące norm społecznych. W tej kwestii wypowiadała się Lizzie Post z Emily Post Institute zajmującego się etykietą i dobrym wychowaniem. Myślenie, że jeśli marihuana jest legalna, to można ją palić zawsze i wszędzie, jest jak najbardziej błędne, mówi Post.
Porównuje używanie narkotyku do picia alkoholu i wielokrotnie podkreśla, że marihuana jest substancją zmieniającą stan umysłu. Nie należy się więc spodziewać, by palenie jej było dozwolone w miejscu pracy. Z resztą firmy powinny zaktualizować swoje regulaminy. Pracownicy mogą mieć przerwy na papierosa, ale marihuanę mogą palić co najwyżej po pracy.
Jeśli chodzi o zachowanie na przyjęciach, to też jest podobnie jak z alkoholem. Post podaje przykład, że jeśli wiemy, iż gospodarz nie pije jakiegoś rodzaju alkoholu, to go nie przynosimy. Jeśli przychodzimy do kogoś do domu, to nie zaczynamy palić marihuany tylko dlatego, że to legalne. Dobre wychowanie nakazuje najpierw zapytać gospodarza o zgodę.
Post odradza też przychodzenie na spotkania, np. na randki, po zażyciu narkotyku. To tak jakby przychodzić po alkoholu. Taka osoba nie robi dobrego wrażenia. Post podkreśla, że nie wszyscy są entuzjastami legalizacji marihuany i jej zwolennicy muszą to uszanować.
***
Minister zdrowia Jane Philpott powiedziała podczas specjalnej sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku, że ustawa o legalizacji marihuany ma być gotowa wiosną 2017 roku. Rząd chce być pewny, że narkotyk nie dostanie się w ręce dzieci, ani też że nie stanie się źródłem zysków organizacji przestępczych. Tematem sesji ONZ była walka z problemami narkotykowymi. Pani minister towarzyszył jej sekretarz parlamentarny, były szef torontońskiej policji Bill Blair.
Blair stwierdził, że legalizacja marihuany nie jest prostą sprawą. Łamie postanowienia trzech traktatów międzynarodowych dotyczących nielegalnych narkotyków. Philpott przyznała, że zdaje sobie z tego sprawę. Wie też, że plany Kanady mogą budzić sprzeciw innych członków ONZ.
C.D. Howe Institute przygotował niedawno analizę dotyczącą legalizacji marihuany. Jeden z wniosków sugeruje, że rząd powinien rozważyć uniewinnienie osób skazanych za posiadanie marihuany i oddalenie zarzutów w tego rodzaju sprawach. Trudeau i jego ekipa już wcześniej mówili, że obecnie za dużo osób jest zatrzymywanych i skazywanych za posiadanie niewielkiej ilości narkotyku, a potem ma to wpisane w swojej historii notowań policyjnych.
Problem widzi też lider NDP Tom Mulcair i zarzuca rządowi, że działa za wolno i dekryminalizacja marihuany powinna być natychmiastowa. Podczas środowej sesji pytań w Izbie Gmin zapytał Trudeau, czy wprowadzi chociaż ustawę kasującą wpisy w historii notowań. Trudeau odpowiedział, że nie, bo widzi w tym niebezpieczeństwo dla nieletnich.
W opinii instytutu liberałowie powinni też dołożyć wszelkich starań, by spełnić obietnice składane podczas kampanii wyborczej – uniemożliwić dostęp nieletnich do marihuany i walczyć z czarnym rynkiem. Każda prowincja powinna sama opracować system dystrybucji. Sprzedaż mogłaby być opodatkowana zarówno na szczeblu federalnym jak i prowincyjnym. Ottawa nakładałaby podatki na wytwórców i importerów, prowincje – na sprzedaż, czytamy w raporcie instytutu.
W tym tygodniu w wielu miastach odbyły się demonstracje zwolenników marihuany "4/20".